mugolina
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez mugolina
-
-
Witam.
Zaczął się mój problem od tego gdy poczułam że moja pochwa w środku jest gorąca .
Następnego dnia czułam swędzenie sromu, które musiałam podrapać żeby uzyskać ulgę .
Później poczułam pieczenie i do tej pory mam te objawy.
Również przy oddawaniu moczu.
Nie wiem co to może być , jaka jest przyczyna i czy można to wyleczyć samemu czy niezbędna jest wizyta u lekarza ginekologa ? -
Witam. Od pewnego czasu mam problem z aftami. Jedna znika to pojawia się następna . Jakie mogą być tego objawy ? Nie miałam nigdy z tym problemu. Używałam żelu dezaftan jednak nie pomaga.
-
Witam.Niedługo minie rok od kiedy jestem chora na nerwice lękową.Staram się z tym walczyć jednak czuje że to znowu wraca.Mam wrażenie że to wszystko mnie niszczy od środka bo przecież jak można się czuć jeśli ciągle myśli się o chorobie. Chodziłam na początku do neurologa. Przepisywał lekarstwa jednak co dwa tygodnie musiałam chodzić i tracić na wizytę 150 zł więc zrezygnowałam. Postanowiłam leczyć się sama ale nie wychodzi mi to. Nie chce isc do psychiatry bo boję się że mnie zamknie w jakimś ośrodku. Jedyne oderwanie od tego wszystkiego jest wyjście z domu i spotkanie się z ludźmi lub zajęcie się czymś. Najgorsze są wieczory ponieważ nerwica nie daje zasnąć. Myślę o samych złych rzeczach i po prostu mój organizm wariuje. Mam lęki np przed śmiercią. Każdy mówi że da się z tego wyjść jednak ja już w to zaczynam wątpić. Chciałabym cieszyć się życiem tak jak kiedyś. Czy jest szansa na to żeby z tym wygrać?
-
Już 5 miesiąc
-
Nie myślałam o tym. Staram się sama sobie z tym poradzić ale nie zawsze mi to wychodzi.
-
Witam . Już od dość długiego czasu wykrył lekarz u mnie nerwice lękowa. Na poczatku miałam lekkie objawy np tylko strach przed czymś, później męczenie się w nocy z bezsennością. Z czasem to się pogorszyło. Teraz napady leku mam na zawołanie. Wystarczy że wsłucham sie w swój oddech i mnie łapie. Przeszkadza mi to bardzo w codziennym życiu. Nie mam ochoty wychodzić do kina , ze znajomymi,do szkoły, bo wiem że będzie tylko ze mną problem. Wtedy każdy boi się żeby nie trafić do szpitala bo od razu robi mi sie slabo, mam duszności , ucisk w klatce piersiowej i jakby ktos trzymal mnie za gardło. Lekarz przepisał mi signopam i bylo mi po nim tak sobie pozniej miałam jakiś inny mocniejszy lek ale zapomnialam nazwy. Teraz jestem aktualnie bez leków bo nie bylam u lekarza . Jedynie wykupuje sobie teraz tabl. Kalms bez recepty to jeden listek mam na tydzień. Nie umiem sobie z tym poradzić a mam dopiero 19 lat i cale życie przede mną.
-
Witam .
Mam pytanie czy jest prawdopodobieństwo abym zaszła w ciążę poprzez palcówkę ?
Tzn mój chłopak się spuścił i trzymał penisa w ręce czyli mógł mieć trochę spermy na ręce .
I po jakiś 3 minutach robił mi palcówkę .
Możliwe jest to żeby mnie zapłodnił ?
Przemyłam pochwę wodą czy to dobry sposób ?
proszę o odpowiedź . -
Jutro postaram się udać do dermatologa .
To wygląda tak jak różyczka . Ale na pewno jej nie mam bo miałabym te objawy cały czas a ja mam to co jakiś czas . -
Jutro postaram się udać do dermatologa .
To wygląda tak jak różyczka . Ale na pewno jej nie mam po miałabym te objawy cały czas a ja mam to co jakiś czas . -
Co jakiś czas swedzą mnie miejsca na których pojawiają się krostki .
Chlopak polecił mi aerozol na skóre "dexapolcort" po czym przechodzi na jakiś czas .
Później jest to samo.. -
To może być alergia na coś ?
-
Nie byłam nigdzie jeszcze z tym . Nigdy nie miałam żadnej alergii ..
-
mam podobne tylko od komara są większe .
-
Witam . Mam problem od wczoraj z wysypką a mianowicie na brzuchu i rękach pojawiły mi się małe czerwone krostki i bardzo swędzą (pieką) .
Czasami na jakiś czas znikają ale pojawiają się ponownie .
Dzisiaj mam ich znacznie więcej .
Co robić ?
Pozdrawiam .
dręcząca nerwica lękowa
w Forum Nerwica
Opublikowano
Witam. Minęło już dość dużo czasu od kiedy założyłam ten post.
Nie byłam już potem ani razu u żadnego lekarza.
Próbowałam sama sobie z tym poradzić.
Odstawiłam leki uspokajające bez których wtedy wydawało mi się, że nie potrafię już normalnie funkcjonować.
Jednak to wszystko siedzi w głowie.
Tak naprawdę żadne leki nie pozwolą Ci z tego wyjść na dobre. One tylko działają na jakiś czas a później?
Musisz sam dążyć do tego żeby sobie z tym radzić.
Nie można się poddać i za każdym razem kiedy ma się atak to próbować o czymś myśleć, robić coś, rozmawiać z bliska osoba, wychodzić do ludzi - to pomaga zapomnieć o chorobie i o objawach.
Mi pomógł też sport. Gdy jestem zmęczona to szybciej padam.
Ja zachorowałam na nerwice z powodu stresu który miałam w szkole przez nie chodzenie i w pracy, ponieważ moja szefowa wykorzystywała mnie do swoich spraw związanych z jej mężem. Za które później mi się dostawało kiedy się dowiedział.
I dodatkowo, to co się najbardziej do tego przyczyniło to śmierć dziadka. Bardzo to przeżyłam. Dostałam pierwszy atak kiedy byłam w kościele, siedziałam z moją babcia w ławce w której zawsze razem siedzieli, zaczęłam wspominać chwilę z nim itd i musiałam wyjść na dwór- m.in. duszności
Od tego czasu codziennie miałam straszne napady.
Parę razy moi rodzice wzywali karetkę ale nic nie mogli mi na to pomóc bo to siedziało w mojej głowie.
Dziś po tak długim czasie mam dalej napady, szczególnie w łóżku przed spaniem gdy nie mogę zasnąć ale jest spora poprawa.
Czasami to wraca a czasami mam spokój.
Nic nie biorę i radzę sobie z tym sama.
Pamiętajcie, nic Wam tak nie pomoże jak wasz sposób myślenia.
Bo to wszystko zależy od tego jak sobie SAM z tym poradzisz.
Trzymajcie się. Damy radę z tą chorobą!
Jeśli macie jakieś pytania, napiszcie do mnie :)