Skocz do zawartości
Forum

onna_donna123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez onna_donna123

  1. Ojej no bez przesady... Piersi to nie wszystko! Przez ponad 40 lat miałam takie sobie, max C, jak schudłam parę lat temu, to prawie nic nie zostało, dosłownie same skórki/// Teraz mam rozmiar zbliżony do XXXL i 80 E. A podejrzewam, że jakby udało schudnąć, to one polecą pierwsze...
    I co, rozpaczać przecież nie będę z tego powodu, tak mam i już...

  2. Ojej... pół roku, a ja przez 18 lat nie dostąpiłam tego luksusu i jakoś żyję... Przepraszam za sarkazm, ale niektórzy chcieliby mieć wszystko od razu... Może trzeba pobyć ze sobą, nauczyć się siebie, nie tylko w łóżku?
    Ale tak naprawdę to nie wiem... Może Wam się wreszcie uda :)
    Pozdrawiam :)

  3. Spokojnie... odrobinę cierpliwości i akceptacji. Wszyscy w mojej rodzinie są wysocy rodzice tak średnio (mama ok 164, ojciec 170), a bracia od 176 do 183 cm a ja stanęłam w średniej szkole na 158... I to wcale nie taki problem :) W dodatku z wiekiem kilogramów też przybyło...
    Jakoś żyję i nawet podobam się nie tylko mężowi... Sporawe piersi i okrągły tyłeczek okazuje się nie jest taki zły ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

  4. Witaj Tom, witajcie wszyscy Forowicze... Moim zdaniem pomiędzy -zapomnieniem- a -wybaczeniem- jest różnica... Wybaczenie to akt woli ( kocham cię, więc chcę twojego i mojego dobra, więc wybaczam... i chyba łatwiej tu osobom wierzącym...) a zapomnienie musi przyjść niejako samo z czasem. Tylko, że jeśli będziemy często wracać do tego i koncentrować swoje myśli budując przy tym mur z poczucia krzywdy, oczywiście utrudniamy naturalne zapominanie... Tak mi się wydaje...
    Pozdrawiam serdecznie

  5. Spokojnie to wcale nie takie straszne. Dwa razy rodziłam i dwa razy miałam nacięte krocze. Gdyby położna w którymś momencie nie powiedziała : " no to ja natnę teraz" czy coś takiego, to pewnie nie wiedziałabym nawet o tym. Krocze jest już mocno rozciągnięte i właściwie nie czuć bólu... Coś jakby lekkie pieczenie tylko. I naprawdę tak jest lepiej, niż samo ma pęknąć, bo wtedy większy wysiłek, większy ból i trudniej się goi. Ale to wszystko przecież jest nieważne wobec tego maleństwa, które za niedługo przytulisz do piersi :)

  6. Moje dzieci miały i mają nadal choć są już duże (10 i 15 lat) sporo ubrań z drugiej ręki... Od kogoś z rodziny, koleżanek z pracy czy znajomych. W ciuchlandach też kupowałam i byłam bardzo zadowolona. Dobra jakość ( często markowa) i b. niskie ceny. Majteczki czy rajstopki lub tzw. body też kupowałam. A nawet pościel i skarpetki... ( sweterków, rajstop i skarpetek nie traktowałam żelazkiem z oczywistych względów ;) A resztę oczywiście prałam i prasowałam tym dokładniej im mniejsze były dzieci. Nigdy nie było żadnych kłopotów ze skórą, choć są alergikami.
    Nie każdego stać wydać kilkadziesiąt czy więcej zł. na ciuchy dla dzieci co miesiąc czy dwa... Takie małe ciuszki często można znaleźć jeszcze z metką :) Nie miej więc żadnych wyrzutów sumienia. Ja właściwie często całą rodzinę często ubieram w ciuchlandach... Najważniejsze, żeby dziecku było odpowiednio czysto, ciepło, praktycznie i wygodnie...

  7. Wasza sprawa, ale spirala to "środek" wczesnoporonny... Ja nie mogłabym żyć ze świadomością, że mogę zabijać nawet bez świadomości ile razy!!! A wazektomia to coś jak okaleczenie... Chcesz się pozbawić w jakiś sposób części swojej męskości ( mam na myśli psychiczną część... ) Z dwojga złego wolałabym już to drugie...
    Ale powtarzam, to Wasze życie i Wasza sprawa...
    Pozdrawiam

  8. Spokojnie... Może to być "zwykły" ból przedmiesiączkowy, mam to od dwudziestu paru lat, a na początku też panikowałam... Bo i jakieś zgrubienia wyczuwałam, ale po kilku dniach przechodziło.
    A dla pewności i wykluczenia najlepiej udać się do ginekologa!
    Pozdrawiam

  9. "Każda potwora znajdzie swego amatora"
    Cześć. Nawet najprzystojniejszemu i najładniejszemu uroda kiedyś minie... Ja wolałabym, żeby mój facet był szczupły , czy "chudy" a nie jak teraz gdy nosi niezły "bandzioch" przed sobą i choć jesteśmy prawie w jednym wieku kilka razy wzięto go za mojego... ojca. Z tego to się szczerze uśmiałam, ale fakt jest faktem.
    No i zakończę jeszcze jednym cytatem:
    "Brzydka ona, brzydki on
    Mała stacja, kiepski bar
    A oni przytuleni, jakoś niezwykle tak
    Jakby się miał utlenić nagle świat
    I gdzieś w jeziorach źrenic
    Światła na tysiąc par
    W czterech słońcach czar / żar

    Gdzieś tu chyba zakpił los
    Ona brzydka, brzydki on
    A taka ładna miłość, aż nierealna wręcz
    Tak jakby ich spowiła tęcza tęcz
    I wszechobecna siła
    Tknęła najczystszy ton
    W tkliwy serca dzwon

    Nie mów do mnie często zbyt
    "Wyglądasz dziś jak nikt"
    Jakoś nie bawi mnie już wcale
    Ten banalny sznyt
    Ja ci odpowiem szczerze
    Uprzejmie wierzę, lecz nie w tym rzecz

    Brzydka ona, brzydki on
    A taka ładna miłość
    Mała stacja, kiepski bar
    Brzydka ona, brzydki on
    A taka ładna miłość
    Brzydka ona, brzydki on
    To nie w tym rzecz "

    Uszy do góry :) Pozdrawiam serdecznie :* ;)
    ps. kiedyś o mało mocno nie narozrabiałam dla naprawdę brzydkiego faceta...

  10. No może i fajnie tak się opalić bez jasnych śladów po bikini, ale... Skóra na piersiach jest delikatniejsza i źle znosi promienie słoneczne... Wybór więc należy do Was drogie, odważne panie: zdrowa skóra, albo jednolita opalenizna. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...