Skocz do zawartości
Forum

Sandi22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Sandi22

  1. Witam,
    Zacznę od początku. Jesteśmy ze soba 4 lata, dla mnie 4 cudowne lata. Owszem, klocilismy sie i jak w to związku bywaly wzloty i upadki. Wczoraj powiedział mi ze od jakiegoś czasu nie cieszy sie na moj widok, ze nie wie czy mnie kocha czy może to przyzwyczajenie. Nie zauważyłam by zachowywal się jakos inaczej. Od 2 dni placze bo niewyobrazam sobie zycia bez niego. Nie potrafię sobie z tym poradzic. Wiem ze to koniec. Nie rozmawiamy, nie chce. Ma sie do mnie odezwac gdy zmieni sie jego podejście, gdy w końcu sie dowie co do mnie czuje. Poza sobą nie mieliśmy innych partnerów seksualnym. Moze on po prostu chce wiedzieć jak to jest być z inną ? Nie wiem, nic nie wiem, ale czuje ze stracilam grunt pod nogami. :(

  2. Cześć, piszę do Was bo ostatnio moje życie mnie przytłacza... Ktoś by powiedział " przecież masz wszystko co mogłoby być Ci do życia potrzebne" - owszem, mam chłopaka, rodzinę, wymarzone studia, ale ostatnio czuję pustkę. Nic mnie nie cieszy, czuję że czegoś mi brakuję i moje życie stanęło w miejscu. To przytłaczające. Z jednej strony czuję, że powinnam bardziej docenić to co mam, ale z drugiej czuję, że powinnam coś zmienić, tylko pytanie co. Nie wiem na czym powinnam się skupić, moje plany i marzenia są długo planowe. Mimo młodego wieku już na siebie zarabiam. Nie wiem, naprawdę nie wiem co mi jest.
    ::( Bez przerwy czuję, że coś mnie omija...

  3. Witam,
    Od 2 lat zażywam tabletki antykoncepcyjne. Przez ten cały czas gdy dochodziło do zbliżenia, tak... wiem że połowa z Was powie że jak boje się zajść w ciąże to jestem jeszcze zbyt nieodpowiedzialna i mam zaprzestać lub jeszcze coś innego... Oprócz tabletek korzystamy także z prezerwatyw. Mój facet chciałby bez, ja również ale jakoś nie mogę się przełamać. Nie potrafię do końca uwierzyć w ich skuteczność. Co do tabletki + gumki jestem całkowicie spokojna. Co mam zrobić.

  4. Witam,
    Jestem tegoroczną maturzystką i właśnie czekam na wyniki. Zawsze wiedziałam co chcę robić ... interesuję się medycyną, uwielbiam oglądać tego typu programy. Pamięta, gdy miałam okazję porozmawiać o mojej pasji z pewnym chirurgiem... oczy jak 5 zł, dech mi zaparło.. to coś co naprawdę lubię. Biologia ? Czysta nauka na pamięć, która nie sprawia mi najmniejszego problemu. Chemia ? Porażka. Być może dlatego, że miałam słabą nauczycielkę, na jej lekcjach robiliśmy w zasadzie co chcieliśmy. Gdy na początku liceum mówiłam przyjaciołom czy rodzinie o moich planach pójścia na medycynę usłyszałam " nie dasz rady". Na początku wierzyłam w siebie. "Jak to nie dam rady ?! " ale później ich pesymizm i mnie się udzielił, przestałam się uczyć chemii i skupiłam się na geografii i to ją ostatecznie zdawałam. Teraz gdy czas na składanie swojej kandydatury nie wiem co robić. Miałam iść na gospodarkę przestrzenną, bo jest po niej trochę więcej możliwości i uznałam że to dobry pomysł, ale teraz czuję że to nie jest to, że to nie to tak naprawdę chce robić przez resztę swojego życia. Bardzo żałuję, że posłuchałam innych. Zdaję sobie sprawę z tego, że to nie socjologia czy politologia ( nie obrażając nikogo) dlatego boję się zaryzykować bo w tych czasach trzeba mieć tzw "plecy", albo być naprawdę wybitnym. Później myślałam także o prawie ( naprawdę bardzo lubię uczyć się na pamięć i wiem że oba kierunki w dużej mierze właśnie na tym polegają) ale i tym razem usłyszałam " nie dasz rady". Wsparcie mam tak naprawdę tylko w chłopaku, który popiera każdą moją decyzję i stoi za mną murem. Zdawać by się mogło, że to także rola rodziców... Cóż rzecz... Zostaję mi rozpoczęcie studiów od października i w maju zdanie biologii i chemii. Tylko czy w rok dam radę sama ogarnąć tak ciężkie przedmioty + studia? Bo przecież nie mogę sobie ich odpuścić, bo nie mam pewności czy mi się uda. Potrzebuję rad i motywacji. Chcę być szczęśliwa.
    Pozdrawiam, S.

  5. Kochane, niedługo święto zakochanych. :)
    Czy macie już jakieś pomysły na prezent dla swojego ukochanego ? Ja jak co roku, wiecznie ten sam problem. :( Nie chciałabym się rujnować finansowo, chciałabym żeby to było coś skromnego, a zarazem oryginalnego. W zeszłym roku kupiłam mu na urodziny album i co jakiś czas wywołuję nasze wspólne zdjęcia. Myślałam, żeby wysłać kartkę pocztą + wywołane zdjęcia. Co Wy na to ? Wydaję mi się to osobiście TANIE, BADZIEWNE itd - to ostateczność. Proszę o Wasze pomysłu.

    Całuski!

  6. Przede mną matura w tym roku. Stres nie działa na mnie motywujące, do tego zastanawiam się czy iść na studia dzienne czy zaoczne. Nie ukrywam że w jednej i drugiej możliwości widzę plusy i minusy. Pieniądze. .. Nie wiem jak długo będę mogła liczyć na rodziców. Doradźcie, błagam.

  7. Witam, ostatnio zrobiłam badania grupy krwi, jednak doszły mnie słuchy że nastąpiła jakaś zmiana w zapisie i nie mam zielonego pojęcia co to za grupa. Dodatkowo, Pani w laboratorium także nie potrafiła mi pomóc (?!).
    Dołączam zdj i proszę o pomoc kogoś kto się naprawdę na tym zna. :)

    monthly_2014_01/grupa-krwi_1355.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...