Skocz do zawartości
Forum

basiowa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez basiowa

  1. Ja mam niedoczynnośc tarczycy i Hashimoto, w ciąży TSH miałam badane co 3 tygodnie i w zależności od wyniku dopasowywaną dawke leku. Jest to o tyle ważne, że faktycznie hormony szlekją i trzeba je unormowac. Jak sama wiesz jest to goźne dla płodu jeśli sie tego nie dopinuje. Myśle, powinnas teraz byc pod stałą opiką endokrynologa lub ginekologa-endokrynologa.

  2. Tak, karmiłam piersią. Ja tez zwlekałam z tym badaniem, właśnie ze względu na kłucie maleństwa ale możesz poprosic, żeby pobrali krew z paluszka, nie jest to tak bolesne jak z żyły, którą jeszcze trzeba znaleźć u maluszka. Ja ostatnio prosiłam i mały w ogóle nie płakał.
    NIe wiem ile Euthyroxu przenika ale raczej jest to lek bezpieczny skoro zażywa sie go w ciąży i okresie karmienia. Daj znac jak wyszły badania. Pozdrawiam

  3. Ja miałam dokładnie taka samą sytuacje jak Ty. Badanie powtórzyłam jak dziecko miało ok 5 miesięcy. Wyszło przy górnej granicy. Teraz robiłam 2x bo wynik wyszedł podwyższony ale normy były inne, wiec w sumie jest ok, syn ma 2,5 roku.
    Tak naprawdę to systematycznie należy kontrolowac jak dziecko jest w wieku szkolnym, ok 10lat, bo wtedy wychodzą wahania,hormonów, tak powiedział mi mój lekarz. Myślę, że powinnac teraz zbadac małego i jak bedzie ok to dopiero kontrolowac jak juz bedzie chodził do szkoły lub przy okazji innych badań, żeby nie kłuc dodatkowo.

  4. Najlepiej regulowac to dieta, ciemne pieczywo, dużo błonnika i szklanka ciepłej wody z cytryną rano na czczo. W ciąży możesz tez stosowac probiotyki, podobno provag ten doustny zmiejsza zdecydowanie zaparcia w ciąży. Szkoda, że sama o tym nie wiedziałam bedac w ciąży, tylko sie męczyłam.

  5. Tez obstawiam uczulenie na lateks, a druga rzecz to spora częstotliwość stosowania kuracji przeciwgrzybicznych. Dobrze byłoby abys stosowała jakis probiotyk ginekologiczny po takiej kuracji. Ja w takiej sytuacji stosuje Lactovaginal, probiotyk dopochwowy, działa szybko bo w miejscu podania i jest na prawde skuteczny, infekcje nie powracają.

  6. Spróbuj nosic luźniejsze majtki, nie maksymalnie opięte i nie stringi, raczej bawełniane a nie z włókien sztucznych. Poza tym niech mama zmieni prosze do prania na delikatniejszy lub włącza dodatkowe płukanie w czasie prania. Na złagodzenie objawów polecam provag żel, w aptekach, bez recepty, smaruj sie nim po kąpieli, a nawet 2x dziennie.
    Niemniej jednak wizyta u gina o najprostszy i najszybszy sposób pozbycia sie problemu.

  7. Dziwny ten Twój lekarz, czuje sie zmęczony leczeniem Ciebie? Ja bym takiego zmieniła. No ale do rzeczy. Jeśli zdarza sie to co miesiąc to może to wynikac z osłabienia po menstruacji, dodatkowo masz wyjałowioną flore skoro mówisz, że co miesiąc leczysz grzybka. Myślę, że powinnas zastosowac intensywną kurację probiotykami ginekologicznymi, które wzmocnią mikroflore pochwy, będą stymulowały namnażanie sie dobroczynnych bakterii, blokując jednocześnie rozwój patogenów. Możesz wybrac probiotyki doustne (w Twoim przypadku chyba bardziej wskazane) np Provag lub te dopochwowe (działają szybciej) np Lactovaginal.

  8. Z pewnościa lepiej jest sie wydepilowac w domu, bo czy bedziesz rodzic sn czy cc (tym bardziej) to jest to niemal konieczne. Przy ewentualnym nacinaniu krocza i późniejszym szyciu skóra musi byc przygotowana. W domu mozesz sie wspomagac lusterkiem lub mężęm :) albo pójśc do kosmetyczki na depilacje. Na podrażnienia po depilacji dobry jest provag żel, nawilża i łagodzi podrażnienia. W połogu również bardzo przydatny.

  9. Skoro "chyba" to jeszcze nie jest tak źle :) Gdyby to była grzybica to byłabys pewna, po objawach. A do czasu wizyty u ginekologa możesz smarować sie po kąpieli provag żelem, jest bezpieczny dla kobiet w ciąży. Hamuje rozwój bakterii i grzybów, wzmacnia flore bakteryjną pochwy i łagodzi swędzenie i pieczenie.

  10. Ja polecam emulsje Lactacyd, są tez warianty dla osób ze skłonnością do infekcji ale jego nie próbowałam, bo ten zwykły mi wystarcza. Poza tym jak coś zaczyna sie dziać to po kąpieli smaruje sie dodatkowo provag żelem. Dostarcza pałeczek kwasu mlekowego, łagodzi podrażnienia (równiez te po seksie). A przede wszystkim wzmacnia naturalną bariere ochronna czyli flore pochwy.

  11. Najlepiej bedzie sprawdzic to u ginekologa. Moja sprawdzona metoda, żeby infekcja nie wracała to stosowanie probiotyków ginekologicznych np tych dopochwowych tuz po okresie. W tym czasie flora jest mocno osłabiona i łatwiej o złapanie infekcji. Dlatego zakladam przez 2-3 dni Lactovaginal, Ty możesz ten Invag, skoro i tak juz go masz w domu. Poprawa jest duża.

  12. Łosoś jest bardzo alergizującą rybą, jeśli dziecko jest uczuleniowcem należy sie wystrzegać łososia. Tak silna reakcja czasem występuje po spożyciu orzeszków arachidowch (juz ktoś o tym wspomniał), byc może alergen zawarty w rybie zadziałał tak mocno jak te z orzeszków. Podaje sie ryby morskie tj np dorsz.
    Dziwi mnie tylko reakcja lekarzy. No chyba, że wykluczają choroby neurologiczne ale skoro ataki juz sie nie powtarzają...

  13. Anka bardzo rozsądnie Ci radzi. Jesteś juz prawie dorosłą kobietą i mama wcale nie musi wchodzić z Tobą do gabinetu, masz prawo do intymności w takiej sytuacji. Nie mniej jednak wizyta jak najbardziej wskazana, tym bardziej, że rozpoczęłaś współżycie. A póki co ratuj sie provag żelem, który zmniejszy pieczenie, działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo.

  14. Nie można powiedziec, że to dlatego, że nie brałaś probiotyków, a raczej dlatego, że po leczeniu grzybicy w wyjałowionym środowisku pochwy namnożyły sie ponownie bakterie patogenne, które spowodowały nawrót choroby. Myk polega na tym, żeby zamiast patogenów namnażały sie te dobre bakterie i tu rola probiotyków. Stosujac probiotyki typu Lactovaginal, Invag itp stwarzarz warunki do odtworzenia prawidłowej flory bakteryjnej.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...