Skocz do zawartości
Forum

springsun

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez springsun

  1. Nie wiem czy jest się jeszcze nad czym zastanawiać.. Zobaczymy co wyniknie, zamówiłam wczoraj, więc dzisiaj już powinno wyjść zamówienie od nich. Będę testowała i zobaczymy czy mi pomoże. To że jest z Polski to jest fajne, bo teraz jest tak jak jest, że wolę iść w nasze rzeczy niż jakieś korańskie rzeczy, gdzie maja dużą reklamę a działanie słabe (miałam maseczki 2 firm i były nic nie robiące), zwłaszcza że mamy sporo fajnych marek. Zobaczymy czy garisell będzie kolejną z nich. Mnie mocno nastawiacie na to, że będzie mega ? Pewnie odezwę się za jakiś czas co i jak. Pozdrówki i dzięki! ❤️ 

  2. Serio to jest z Polski kosmetyk? ? Nigdy nie słyszałam o tej firmie.. A co testowania to mnie zaskoczyłaś, ale to jest dla mnie super sprawa, bo zawsze chciałam przejść na takie bardziej etyczne kosmetyki, także to by była dobra opcja. Mam jeszcze pytanie: co tam jest nawilżającego i co działa na podpuchnięcie oczu? Byłabyś taka miła i być mi powiedziała jak to jest?

  3. W dniu 13.05.2020 o 17:56, Javiolla napisał:

    To łatwo rozpoznać. Jeśli jest Tobą zainteresowany, to temat pociągnie, posłucha co masz do powiedzenia. Tylko Ty musisz chcieć o sobie opowiedzieć.

    Zaproponuj mamie zapisanie się do specjalisty. Moze ma depresję. Skoro Ty się udajesz na terapię to mamie zaproponuj to samo. Najlepiej byłoby zapisać się na rodzinną terapię, ale tata pewnie nie będzie chciał.

    To skąd wiesz, że nie rozumie skoro nie zna problemu. Domyślam się, że tak uważasz, bo atakuje, bo czepia się i krytykuje, robi awantury.

    Co do sytuacji:

    Często tak jest w małżeństwach/rodzinach, gdzie mąż/ojciec wyjeżdża i pracuje za granicą, że małżonkowie mieszkając z dala od siebie nabywają innych nawyków, odzwyczajają się od siebie i rodziny. Tym samym wracając do rodziny czują się bardziej obco niż będąc samemu na wyjeździe.

    Mój mąż pracował za granicą i bywał w domu raz na 2 m-ce. Potem pracował w innym miejscu i bywał raz na 3 tyg. Prawdą jest, że z czasem irytował mnie wracając do domu. Odwykłam już od jego obecności, nauczyłam się mieszkać bez niego i jego nawyki mnie drażniły, nawet chrapanie, szuranie, okruchy jakie zostawiał na blacie, ciągły sport w tv itp. Tak samo jego drażniły moje nawyki, których nie miał podczas pobytu poza domem. Widzieliśmy oboje, że się od siebie oddalamy. Dlatego z czasem zrezygnował z tej pracy i znalazł inną na miejscu, a my musieliśmy się na nowo przyzwyczaić do siebie.

    Najrozsądniej by było, aby tata wrócił, znalazł pracę miejscową, aby cała rodzina przeszła terapię i jest szansa na powrót do tego co było.

    Zgadzam się w 100%. Ja też bym chyba sugerowała by zapisać mamę na terapię. Zacząć otwarcie rozmawiać z ojcem, bo takie wasze rozmowy są dość miałkie. No niestety, ale trzeba po prostu się na nowo zgrać albo pożegnać.

  4. Wydaje mi się, że mam odkąd zaczęłam faktycznie coraz częściej siedzieć przed komputerem i pisać magisterkę. Sen mam w porządku bo śpię te 7 godzin dziennie, ale właśnie jak tak siedzę dłużej przed komputerem i dajmy na to tkwię przed książkami i laptopem 5-6 godzin dziennie tak pojawił mi się ten problem ;/ Wydaje mi się, że prędzej czegoś takiego w ogóle nie miałam..

  5. Cześć wszystkim. Szukam wieści na temat tego kremu, bo jestem ciekawa tego jak faktycznie się sprawdza na takie dość spore worki pod oczami.

    Wiadomo, ciężko jest znaleźć coś dobrego, co sama na sobie sprawdziłam, co wiązało się z tym, że miałam na przykład zaczerwienione oczy po nich, jeszcze bardziej spuchnięte itp.

    Przerzuciłam się na szukanie kremu jakiegoś naturalnego bez zbędnych dodatków, które są po to by niby czarować, a nie działają.

    Ewentualnie są na dnie składu, że nie mają szansy się przebić, co jest super częste. Jestem już lekko podejrzliwa i wolę się podpytać czy warto czy nie i czy ktoś może sprawdzić kosmetyk pod kątem właśnie tego składu. 

    Pozdrówki! 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...