Buldogator
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Buldogator
-
-
Witam, mój problem tkwi w chorobliwej zazdrości, jestem z moją dziewczyną ponad 1 rok, jestem o nią BARDZO zazdrosny, mam podejrzenia że na każdym kroku robi mnie w konia, nie znoszę tego jak spotyka się ze znajomymi, najchętniej zamknął bym ją w klatce, bardzo ją kocham i nie chcem się z nią rozstawać ale nasz związek wisi na włosku, ona tego już po prostu nie wytrzymuje ( mojej zazdrości) próbuje nad sobą panować ale nie mogę :( czuje że nikt mi nie pomoże się z tego wyleczyć ale spróbować warto, boje się że obecna dziewczyna mnie zostawi i nigdy nie znajdę sobie drugiej połowy, żadna dziewczyna nie chce mieć "tak" chorego pod względem zazdrości partnera. Pomóżcie może akurat coś z tego będzie :(
Pozdrawiam. -
Zapaliłem dopalacza dwa razy w życiu, pierwszy raz nie świadomie.
Drugi raz zapaliłem już świadomie ( złe towarzystwo/ namawianie itp.) za drugim razem traciłem chwilami równowagę. Na drugi dzień szedłem (trzeźwy) i nagle bardzo zakręciło mi się w głowie, poczułem jak bym dosłownie przed chwilą znowu to zapalił, utrata równowagi, dziwne halucynacje, od tamtego czasu mam to praktycznie co dziennie kilka razy podczas dnia. -
Chciałbym jeszcze dodać, że w wieku 14 lat zapaliłem "nieświadomie" dopalacz, wtedy najadłem się BAAAARDZO dużo stresu, nie widziałem co się zemną dzieje i czy to przeżyje, przed zapaleniem nie miałem takich objawów.
Byłem z tym u lekarza, pobrał mi tylko krew i w wynikach nie było żadnych problemów. -
Witam, mam 18 lat i od dłuższego czasu mam bardzo mocne "dziwne" zawroty głowy, do zwrotów głowy dołącza się również:
- Dziwne uczucie przechodzącego prądu, od głowy do stóp.
- Zaburzenia równowagi.
Gdy z kimś rozmawiam i w tym czasie zakręci mi się w głowie to czuje się jak takie "warzywo" chwieje się, nie wiem co mam odpowdzieć. Dłużej nie da są tak z tym żyć, to bardzo przeszkadza w prowadzeniu normalnego trybu życia!
Proszę o pomoc, jakieś rady co powinien zrobić aby to ustało i więcej nie powróciło! Pozdrawiam.
Chorobliwa zazdrość. Pomocy!
w Forum Psychologia
Opublikowano
Chciałbym dodać że do psychologa nie pójdę, ponieważ ja jestem pewny że psycholog nic nie pomoże.