Skocz do zawartości
Forum

Wwiki123

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    opole

Osiągnięcia Wwiki123

0

Reputacja

  1. Miał wcześniej dziewczynę. Ja tu bardziej dostrzegam coś w stylu że on jest zainteresowany tylko sobą samym i tym co się dzieje wokół niego i chyba zaraz wpadnie w samouwielbienie ;) Daje już serio spokój :)
  2. Ponawiam wątek gdyż trochę się wydarzyło osatnio. Od czasu kiedy poruszylam wątek nie przestaliśmy pisać . Tydzień temu w weekend trochę zaszalałam . Napilam się i zabrałam na odwagę by zagdac o spotkanie. Napisał że chciałaby się spotkać i nawet to że mu się podobam. Wszytsko super ale jakoś do spotkania nie wiem czy dojdzie ponieważ ...on jest ciągle zajęty. Poza pracą zajmuje się wieloma rzeczami ale bez przesady żeby nie znaleźć czasu na kawę. Nawet jak był w moich okolicach ostatnio to się nie spotkał . Taki był miły cały tydzień a teraz nagle znów się wycofuje . Powoli czuję się jak odiotka która czeka aż się z łaski umówi . Teraz już całkiem nie wiem co robić bo drugi raz nie zagadam o spotkanie . ....
  3. Mi też brakuje odwagi chyba by zaproponować spotkanie . Poza tym uznałam że dałam mu wystarczająco dużo znaków że jestem zainteresowana . Może mam też pewne obawy że Cię pójdzie źle a w końcu mamy wspólną rodzinę
  4. Dzieli nas 70 km. Może to nie jest mało ale uważam , że gdyby chciał się spotkać to przecież nie byłby problem . Raz że nie pracujemy w weekendy, dwa ma tutaj rodzinę . Pisanie wygląda tak że cały czas prowadzimy jakiś temat , ja napiszę a on odpowiada , potem ja itd więc nie ma tutaj kto pierwszy . Nie chce kończyć znjomosci całkowicie a raczej przestać pisać ciągiem. Znajomymi możemy zostać bez problemu i pisać co jakiś czas do siebie . A teraz czuję że głupia sytuacja wynika.
  5. Mogłabym mu napisać ale wstyd mi . Pomyśli że jakaś idiotka ze mnie co podbrywa kuzyna szwagra . chcialbum to zrobic zrecznie na tyle żeby żadna ze stron nie poczuła się głupio ale to chyba nie jest możliwe
  6. Witam Sytuacja w której się znalazłam jest dość dziwna. Do tego postawiłam w trudnej sytuacji inną osobę . Zacznę od początku . Mój szwagier na kuzyna , on jest sam , mieszka w innym mieście ale często odwiedzaw moim mieście rodzinę. No cóż spodobał mi się . Jest starszy ode mnie 7 lat , ma 35 lat . Kocha sport , ma psaje , ciekawą pracę . Nie jest przystojny ,ale mi się bardzo pdoba . Postanowiłam zaryzykować i na początku września zaprosiłam go do znajomych na fb . Chwilę pisaliśmy coś w stylu że miło się poznać , on nawet napisał że jestem jego rodziną więc już wtedy wiedziałam że nic z tego więc zręcznie zakonczylam rozmowę :p dwa tygodnie później przebiegł maraton i miał bardzo dobry wyniki więc postanowiłam dac sobie jeszcze jedna szanse i napisałam widomosc z gratulacjami , sama biegam więc rozmowa zaczęła się toczyć i tak piszemy do dziś. Zauważyłam że zmienił swoje nastawienie do mnie , jest zainteresowany moim życiem , właściwie cały czas mamy o czym pisać . Ale już tak piszemy i piszemy i nie zapowiada się aby chciał się spotkać w realu. Czasem pisze mi takie miłe rzeczy , wysyła zdjęcia a za chwilę się dystansuje. Zaproponował abyśmy na wiosnę wybrali się na wspólny bieg jakiś . Ale co z tego jeśli jest jeslien piszemy i zaczyna to tracić trochę sens bo ja czuję się namolnie a on pewnie z grzeczności nie chce sam tego przerwać . Kiedyś zapytałam go na luzie dlaczego wciąż jest sam . Napisał że lubi robić co chce i kiedy chce , że nie lubi ograniczeń ale być może przrkłamuje rzeczywistość . Wiem już że nic z tego nie będzie ale szukam rady jak zakończyć to ciągle pisanie ?nie mogę nagle zamilczec bo pomyśli że jestem niepoważne , nie mogę też napisać że chciałam się spotkać bo wyjdzie na jaw że mi zależy na nim. Chce to zakończyć tak żeby w razie spotkania nie było głupiej sytuacji . Mamy wspólną rodZinę więc nasze drogi i tak się kiedyś jeszcze zetna. Wiem że takie pisanie może go już męczyć.
  7. Zgodzę się , dla mnie słowa mówione po pijaku również nie mają znaczenia ale później kiedy już wytrzezwial powiedział że mnie kocha ale nie wie czy chce wrócić . Postanowiłam jednak wrócić do stanu sprzed tego zdarzenia i kontynuować leczenie się z tego faceta gdyż mam.wrażenie że chce sobie zostawić otwartą furtkę na wypadek gdyby życie imprezowego singla mu się znudziło. Na dodatek cały czas pytał czy się z kimś spotykam, trochę jest jak pies ogrodnika.
  8. Jakiś czas temu pisałam w innym wątku że zostawił mnie facet. Zrobił to w bardzo przykry sposób . Sam nie potrafił do końca uzasadnić dlaczego tak zrobił a w końcu powiedział że coś się wypalilo. Ale do rzeczy Dziś nad ranem niespodziewanie do mnie zadzwonil do mnie i mówi że mnie kocha i to bardzo , że odkąd nie jest ze mną to jest beznadziejnie i ze ciągle o mnie myśli . Jednak jak już wytrzezwial dalej potrzymywal swoje słowa ale powiedział że był pijany i chciał to z siebie wyrzucić ale nie chce mi mieszać w głowie bo nie wie czy chce wrócić . Teraz znów mam masakre w głowie. ...powoli się zbierałam a on nagle wszystko zburzyl po to aby znów mnie odrzucić mimo tego że mnie niby kocha i tęskni . I nie potrafi powiedzieć dlaczego tak jest . Co mam robić ?próbować walczyć czy kontynuować odbudowywanie życia bez niego ?
  9. Racja Rafik on dosłownie mówił to co chciałam słyszeć ;) nawet jak prosiłam o prawdę to nie potrafił jej wyznać co jest dla mnie dziwne. Przez jego słowa się wkręciłam i dlatego mi się wydawało ze zerwał ze mną mimo ze kocha i myślałam czy coś jeszcze z tym robić. Teraz wiem ze już nic nie będę robić w związku z nami .
  10. Wwiki123

    mój cały świat.

    Jakieś 3 tygodnie temu rozstalam się z chłopakiem którego kocham albo raczej on mnie zostawił . Ja osobiście nie wyobrażam sobie przyjaźni z nim. A dlaczego ?bo wtedy cierpialabym jeszcze bardziej. Być blisko ukochanego a nie móc go przytulić ,pocałować , mówić czule. Do tego on mógłby w każdej chwili być z inną i co patrzylabym jak się kochają stojąc obok? Przykro mi ale lepiej nie skasuj się na dodatkowe cierpienie bo będzie tylko gorzej. Doskonale rozumiem że bardzo Ci go brakuje , też tak mam ale lepiej się odciąć i zapomnieć a jeśli on faktycznie zrozumie że Cię kocha to znajdzie sposób by znaleźć kontakt z Tobą.
  11. Muszę przyznać ze pisanie tutaj o tym przynosi mi ulgę bo wiem ze to jest do przeżycia i z czasem mija.
  12. Dziękuję Wam za wszytskie cenne rady. Na pewno z nich skorzystam. Nie rozumiem tylko jednej rzeczy w tym wszytskim . Jak to jest ze ktoś powiedzmy mówi że Cię kocha i chce być z Tobą na zawsze a tydzień później zrywa ????w tydzień się odkochal ?dla mnie to jest dziwne ..jak można przestać chcieć z kimś być w ciągu kilku dni ?
  13. Szczerze mówiąc to się nie trzymam. Może nie pisze do niego i nie proszę o romowe czy powrót bo wiem ze to nie miałoby sensu. Pewnie to wyda się błahostka i śmieszne ale dziś jak weszłam na fb to zauważyłam że jego znajomy usunął zdjęcia na których byłam ja z nim i byliśmy oznaczeni. Nie wiem dlaczego tak bardzo mnie to zabolało, jak bym dostała w twarz. Kazał mu pewnie usunąć te zdjęcia ....czuję się tragicznie. Co do Twojego pomysłu roshen myślę ze jest bardzo dobry. Fakt teraz nie dbam o siebie w ogóle. I niestety tak jak Ty mam myśli samobójcze . Nie wiem jak wytrzymam ten ból
  14. To straszne że przez zraniona miłość człowiek potrafi sobie zawalic kawałek życia....właśnie tak jak Ty gooodnight miłość teraz kojarzy mi się z cierpieniem i pewnie długo tak zostanie. Również czuję ogromną niesprawiedliwość jak np patrze na dziewczyny które w ogóle nie szanują swoich facetów a oni sa na każde ich skupienie a ja starałam się być dobra dziewczyna jednak mimo to zostałam porzucona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...