Skocz do zawartości
Forum

maimsia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez maimsia

  1. Och ja mam podobny problem, tylko ja synka wychowuję sama a osobą która chce być "lepsza" i ma swoje racje jest moja mama... ciężko usiąść i pogadać spokojnie że przytulenie i pozwolenie na coś czego ja zabroniłam nie jest wcale czymś dobrym dla niego...Napady histerii, tupanie nogami, zanoszenie się są coraz częstszym gościem w naszym życiu. Nie mam już siły

  2. PODSUMOWANIE
    Po kilku dniach stosowania obu płynów mogę podsumować zauważone przeze mnie zmiany, mimo wszystko ja wybieram Colgate Plax Complete Care- nie chcę już żadnego innego, ponieważ ten spełnił wszystkie moje oczekiwania. Jednak w rodzinie zdania są podzielone, niektórzy wolą delikatny Complete Care Sensitive. Wszystkie informacje zawarte na etykietach są przydatne, warto się z nimi zapoznać i porównać z efektami konsekwentnej i regularnej współpracy z firmą Colgate.
    Myślę że każdy znajdzie coś dla siebie, wśród wyżej wymienionych, rewelacyjnych produktów do płukania jamy ustnej.
    A oto nasze spostrzeżenia

    Colgate Plax Complete Care:

    wady
    * delikatne pieczenie jamy ustnej
    * odrobinkę zostawia lepkość na ustach (uczucie klejenia się)

    zalety
    *świetny świeży zapach
    *poręczny kształt opakowania
    *usuwa osad nazębny bardzo efektownie
    *świetny orzeźwiający smak
    * świetny na problemy z kamieniem nazębnym
    *uczucie czystości przez kilka godzin
    * szkliwo staje się bardziej odporne na różnice temperatury
    *czytelny opis i estetyczne, zachęcające opakowanie (choć za duże „do torebki” ;))

    Colgate Plax Complete Care Sensiteve:

    wady
    * Słabo czytelny opis na tylnej etykiecie
    *słabsze efekty

    Zalety:
    *subtelny, łagodny zapach
    * nie piecze
    * delikatny, przyjemny smak
    * nie podrażnia nawet najdelikatniejszych dziąseł
    *estetyczne opakowanie
    *poręczny kształt butelki
    *przyjemnie odświeża oddech

    Na pewno znajdziecie coś dla siebie.
    Dziękuję za szanse testowania, mam nadzieję że moja opinia była przydatna.
    Pozdrawiam i szerokich uśmiechów życzę!

    maimsia
    DZIEŃ DRUGI
    Dziś testowałam kolejny płyn Colgate Plax Complete Care...wrażenia dość zaskakujące.
    Szczególnym zaskoczeniem był smak- mocna mięta jednak całkiem przyjemna, a efekt- super „lodowe” orzeźwienie :-D
    Co prawda nie da się ukryć że jest o wiele mocniejszy od Colgate Plax Complete Care Sensitive, i przez moment ma się uczucie pieczenia. Na szczęście trwa to chwilę i jak dla mnie można przywyknąć.
    Dziś wypad na miasto (udało się wcisnąć płyn w torebkę) i muszę go pochwalić, nawet po sosie czosnkowym czuć że działa ;-)
    Efekt utrzymuję się dłużej a na zębach ma się uczucie czystości przez kilka godzin, są gładkie i aż się proszą o uśmiech...
    Ewidentnie polecam!
    Po kilku dniach stosowania wrócę by podzielić się efektami i spostrzeżeniami.
    Pozdrawiam

    maimsia
    DZIEŃ PIERWSZY
    Dziś ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dotarła przesyłka zawierająca dwa pełnowartościowe opakowania płynu colgate- Colgate Plax Complete Care Sensitive (różowa, przezroczysta butelka), oraz Colgate Plax Complete Care (fioletowa, przezroczysta butelka). Co prawda zawsze staram się mieć taki płyn przy sobie- w torebce. W tym przypadku raczej się to nie sprawdzi bo opakowania są dość duże ;) każda butelka ma po 500 ml.
    Graficznie cieszą oko, wyglądają na bardzo profesjonalne i zachęcają wyglądem.
    Z tyłu na etykietach mamy bardzo wiele przydatnych informacji, oraz dokładny opis sposobu użycia.
    Według mnie fioletowe opakowanie, czyli Colgate Plax Complete Care ma o wiele bardziej czytelne informacje. Różowa butelka- Colgate Plax Complete Care Sensitive nie jest już tak czytelna, literki są malutkie i słabo widoczne.
    Jak na razie wypróbowałam Colgate Plax Complete Care Sensitive- nakrętka nie ma nigdzie ostrych zakończeń i ma bardzo ciekawy kształt ułatwiający dozowanie. W smaku płyn jest delikatnie miętowy, oraz lekko słodki i na długo pozostawia przyjemny, świeży oddech. Nawet w przypadku bardzo delikatnych dziąseł (takich jak moje), po płukaniu nie czuć pieczenia jamy ustnej ani nie ma uczucia cierpkości co mi się niestety często zdarza w przypadku użycia innych płynów.
    Będę zdawała relację z kolejnych etapów testowania. Jak na razie prawie same zalety, na koniec podsumuję wszystko w ostatnim poście.
    Pozdrawiam serdecznie

    monthly_2013_11/test-konsumencki-colgate_1166.jpg

    monthly_2013_11/test-konsumencki-colgate_1167.jpg

    monthly_2013_11/test-konsumencki-colgate_1168.jpg

  3. DZIEŃ DRUGI
    Dziś testowałam kolejny płyn Colgate Plax Complete Care...wrażenia dość zaskakujące.
    Szczególnym zaskoczeniem był smak- mocna mięta jednak całkiem przyjemna, a efekt- super „lodowe” orzeźwienie :-D
    Co prawda nie da się ukryć że jest o wiele mocniejszy od Colgate Plax Complete Care Sensitive, i przez moment ma się uczucie pieczenia. Na szczęście trwa to chwilę i jak dla mnie można przywyknąć.
    Dziś wypad na miasto (udało się wcisnąć płyn w torebkę) i muszę go pochwalić, nawet po sosie czosnkowym czuć że działa ;-)
    Efekt utrzymuję się dłużej a na zębach ma się uczucie czystości przez kilka godzin, są gładkie i aż się proszą o uśmiech...
    Ewidentnie polecam!
    Po kilku dniach stosowania wrócę by podzielić się efektami i spostrzeżeniami.
    Pozdrawiam

    maimsia
    DZIEŃ PIERWSZY
    Dziś ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dotarła przesyłka zawierająca dwa pełnowartościowe opakowania płynu colgate- Colgate Plax Complete Care Sensitive (różowa, przezroczysta butelka), oraz Colgate Plax Complete Care (fioletowa, przezroczysta butelka). Co prawda zawsze staram się mieć taki płyn przy sobie- w torebce. W tym przypadku raczej się to nie sprawdzi bo opakowania są dość duże ;) każda butelka ma po 500 ml.
    Graficznie cieszą oko, wyglądają na bardzo profesjonalne i zachęcają wyglądem.
    Z tyłu na etykietach mamy bardzo wiele przydatnych informacji, oraz dokładny opis sposobu użycia.
    Według mnie fioletowe opakowanie, czyli Colgate Plax Complete Care ma o wiele bardziej czytelne informacje. Różowa butelka- Colgate Plax Complete Care Sensitive nie jest już tak czytelna, literki są malutkie i słabo widoczne.
    Jak na razie wypróbowałam Colgate Plax Complete Care Sensitive- nakrętka nie ma nigdzie ostrych zakończeń i ma bardzo ciekawy kształt ułatwiający dozowanie. W smaku płyn jest delikatnie miętowy, oraz lekko słodki i na długo pozostawia przyjemny, świeży oddech. Nawet w przypadku bardzo delikatnych dziąseł (takich jak moje), po płukaniu nie czuć pieczenia jamy ustnej ani nie ma uczucia cierpkości co mi się niestety często zdarza w przypadku użycia innych płynów.
    Będę zdawała relację z kolejnych etapów testowania. Jak na razie prawie same zalety, na koniec podsumuję wszystko w ostatnim poście.
    Pozdrawiam serdecznie

    monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1130.jpg

  4. DZIEŃ PIERWSZY
    Dziś ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu dotarła przesyłka zawierająca dwa pełnowartościowe opakowania płynu colgate- Colgate Plax Complete Care Sensitive (różowa, przezroczysta butelka), oraz Colgate Plax Complete Care (fioletowa, przezroczysta butelka). Co prawda zawsze staram się mieć taki płyn przy sobie- w torebce. W tym przypadku raczej się to nie sprawdzi bo opakowania są dość duże ;) każda butelka ma po 500 ml.
    Graficznie cieszą oko, wyglądają na bardzo profesjonalne i zachęcają wyglądem.
    Z tyłu na etykietach mamy bardzo wiele przydatnych informacji, oraz dokładny opis sposobu użycia.
    Według mnie fioletowe opakowanie, czyli Colgate Plax Complete Care ma o wiele bardziej czytelne informacje. Różowa butelka- Colgate Plax Complete Care Sensitive nie jest już tak czytelna, literki są malutkie i słabo widoczne.
    Jak na razie wypróbowałam Colgate Plax Complete Care Sensitive- nakrętka nie ma nigdzie ostrych zakończeń i ma bardzo ciekawy kształt ułatwiający dozowanie. W smaku płyn jest delikatnie miętowy, oraz lekko słodki i na długo pozostawia przyjemny, świeży oddech. Nawet w przypadku bardzo delikatnych dziąseł (takich jak moje), po płukaniu nie czuć pieczenia jamy ustnej ani nie ma uczucia cierpkości co mi się niestety często zdarza w przypadku użycia innych płynów.
    Będę zdawała relację z kolejnych etapów testowania. Jak na razie prawie same zalety, na koniec podsumuję wszystko w ostatnim poście.
    Pozdrawiam serdecznie

    monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1121.jpg

    monthly_2013_10/test-konsumencki-colgate_1122.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...