Skocz do zawartości
Forum

poloneza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Bełchatów

Osiągnięcia poloneza

0

Reputacja

  1. Mam niepełnosprawną 26 letnią córkę która miała 13 lat temu usunięty nowotwór w części skroniowej ,usunięto też ośrodek mowy i ona teraz nie mówi tylko gaworzy .Od pewnego czasu zauważyłem że podczas mycia głowy tył tej głowy i cześć górna przylegająca do tyłu głowy jest gorąca ,w tej części głowy włosy się po zamoczeniu plączą i jest trudno je rozczesać . Czoło ma normalne i temp też mierzoną na czole. Martwię się i proszę o pomoc
  2. Wiesz jeśli w życiu szukasz partnera na dalsze życie, to wiązać należy się z kimś kto jest stanu wolnego i spełnia twoje kryteria.Wtedy przyjmujemy zasady takie jak pracodawca w stosunku do pracownika,a więc co potrafi ,czy jest wolny(nie pracuje) i tak dalej.... Jeśli chcesz chociaż raz kochać i być kochana to nie możesz opierać na na jakichkolwiek zasadach obowiązujących i dotyczących moralności,bo jest to nie realne ale w wyniku jakiegoś splotu okoliczności spełnione i wtedy. Pisząc ze powinnaś powiedzieć mu prawdę,zależało mi aby w życiu starać się mieć poczucie że starłem się zawsze być szczerym w każdym zwiazku w stosunku do partnera.Mam tu na myśli nie informowania go głównie o dzieciach i ewentualnej żonie lecz o tym kim on dla mnie jest.Ja mogę dla niego znaczyć wiele lub nic ale chce aby on znał prawdę.Czy taka prawda go zachwyci czy też zasmuci to inna sprawa i tego tak na prawdę nigdy się nie dowiemy jeśli nie zapytamy kogoś.Duma jaką ma każdy z nas a szczególnie kobieta często nie pozwala jej być szczęśliwa,bo bardziej od szczęścia woli asekuracje.Z tego co piszesz dalej wynika że nie jest to takie proste.Ale wiesz mi psychika człowieka a jest nim i mężczyzna tez nie jest łatwa.Odwaga nam jest potrzebna.Co się stanie jak napiszesz do niego a on zareaguje jak arogant czy cham?Jedno tylko poznasz kim jest on naprawdę i że należy zapomnieć o nim jak najszybciej.Co się stanie jak nie napiszesz?Poznasz kogoś kogo polubisz a może i pokochasz ale nigdy nie zaznasz spokoju.Lepiej znać prawdę nawet brutalną niż żyć w wątpliwościach.Ja jako mężczyzna na pewno widząc jakąś Twojej strony podczas studiów, zaproponował bym ci jakieś spotkanie ale dopiero po ukończonych studiach gdybym gdzieś Cię spotkał.Ale on to nie ja
  3. Jak szukam miłości to nie interesuje mnie czy ma dzieci czy ma żonę czy ma samochód czy ma mieszkanie czy ma zawód i tak dalej.Interesuje mnie czy mnie kocha i czy ja ją kocham.Bo jeśli kocham to mogę żyć wyłącznie dla niej ,a jak jestem kochany to nie mogę żyć bez niej.Miłość do kogoś to nie chęć poosiadania jakiegoś przedmiotu czy zwierzątka gdzie mogę stawiać warunki akceptacji.Miłość to całkowite oddanie a nie moralizowanie co dobre a co złe co ktoś powinien a co nie.Gdy szukam przyjaciela to mogę i powinienem stawiać wymagania komuś aby się nie rozczarować ale nie w miłości
  4. oczywiście że miedzy ludźmi powinna obowiązywać szczerość. Tylko wydaje mi się dziwne pomieszanie szczerości z gadulstwem i to nie koniecznie sensownym.Każdy jest inny i być może tak powinno być że na pierwszej randce powinien ci powiedzieć wszystko szczerze o sobie a więc że ma lub nie ma żony że ma lub nie ma dzieci że ma lub nie ma jedno jąderko większe od drugiego ,że chrapie czy poci się i tak dalej.Są to wszystko rzeczy ważne ale nie najważniejsze dla wszystkich.Jak idę kupić samochód to mnie interesują wszystkie szczegóły a więc czy ma właściciela czy może dwóch jaki ma kolor ile pali
  5. zależy co chcesz napisać .Jeśli masz mu zamiar wyznać miłość to możne być różna reakcja,zależy kim on jest czy osobą kulturalną w kontaktach czy arogancką. Ja prosząc Ciebie o maila do niego miałem na myśli coś takiego:Ze już rozstałaś się z uczelnią ale masz miłe wspomnienia i jedno z nich dotyczy jego osoby,Jeśli chce to było chętnie spotkałaś by się z min aby powspominać co miłe i porozmawiać o planach jakie mamy.jeśli nie ma ochoty to nic się nie stanie.Rozumiesz że ma swoje obowiązki i życie prywatne i w pełni to szanujesz>pozdrawiasz i masz nadzieję że odpowie A na spotkaniu możesz mu powiedzieć że teraz już nie ma miedzy nimi związku uczeń nauczyciel i że możesz zostać jego koleżanką lub przyjaciółkom o ile takiej potrzebuje.Że chcesz zobaczyć jak mogą wyglądać relacje z nim tedy gdy już nie są służbowo zależni.
  6. Ja też zawsze mówiłem że nie mam żony lub dziewczyny bo uważałem że o tym się nie mówi .Mając dziewczynę lub żonę zawsze można się w kimś zakochać i bywa że z wzajemnością informowanie kogoś od razu ze mam dziewczynę ,stawia sprawę jasno : nie chce nic od Ciebie.Wiesz mi że relacje w ogóle miedzy dziewczyną a mężczyzną nieraz bywają trudne nieraz ze względu na charaktery dwóch osób.Ja jako młody chłopak pokochałem dziewczynę i była to jedyna moja prawdziwa i wieczna miłość ale zachowałem się wobec niej okropnie dlaczego?Dlatego że uznałem że jest tak kimś wspaniałym ze zasługuje na kogoś zdecydowanie lepszego i chciałem żeby mnie znienawidziła to mi bedzie lżej się z nią rozstać.Wiem że płakała ale i ja płakałem.Nasze zachowanie bywają nieraz niezrozumiałe.Proszę napisz mu prawdę na pewno to pomoże i mu i Tobie.Nic tak nie boli jak to że coś nam uciekło być może na całe życie.
  7. Tak rzeczywiście ale wykładowca nie może być powiedzmy o trzy czy 5 lat starszy ,o tyle może być asystent.Jednak różnica miedzy kimś kogo się uczy i uczącym też staje się problemem dla osoby uczącej tak samo jak znaczna różnica wieku.Nie wiem czy ona rzeczywiście wiedziała ile on ma lat na prawdę bo wiem po sobie jak uczyłem że uczennice uważały mnie za kogoś o kilka lat starszego a byłem ponad dwa razy starszy i ja wiedziałem o tym one nie i dlatego tak a nie inaczej reagowałem
  8. Proszę nie pisać głupot że jest nie normalne ,bo jest jedyne sensowne.Ja jestem mężczyzna i wiem że kobieta patrzy na pewne sprawy inaczej.Ja miałem w pracy młode koleżanki które mi się podobały i lubiłem je a może nawet coś więcej ,lubiłem im dawać kwiaty bez okazji czym poczęstować przynieść czekoladę i mówić im jakie są wspaniałe,Ale kiedyś na Facebooku też jej coś miłego napisałem i dwuznacznego wtedy ona mi napisała: jak to mam rozumieć.Napisałem jej wtedy że o jakimś romansie nigdy nie myślałem (chociaż bardzo pragnąłem tego) i że nic nigdy nie mogło wchodzić w grę.Dlaczego tak napisałem ?Proste ona miała 20 lat ja skończone 50 więc uznałem że proponowanie tak młodej dziewczynie romansu byłoby dla niej czymś obraźliwym i niemoralnym że obraziła by się na mnie i byłbym wyśmiewany za taki pomysł.Jednak i tak nie było tak jak chciałem bo po tym co do niej napisałem przestała ze mną rozmawiać.Uważam że zachowałem się właściwie tylko mogłem to uczynić inaczej ale to była chwila na którą nie byłem przygotowany.Następna koleżanka którą się dowiedziała od tej poprzedniej też się na mnie obraziła mimo że jej nic nie mówiłem.Gdy jest różnica wieku nie jest to sprawa prosta i starszy mężczyzna musi mieć pewność że nie zostanie wyśmiany przez młodą dziewczynę nawet wtedy gdy jest miedzy nimi super i mocno się przytulą.Aby było coś miedzy tą dziewczyną a wykładowcą konieczny był wyraźny sygnał że akceptuje tego typu związki,wtedy on zapytał by czy akceptuje ona jego jako kolegę ,przyjaciela czy sympatie.On musi mieć pewność że to nie są jaja z jej strony , i zawsze bedzie uciekał kradnąc chwile blisko niej bojąc się jej reakcji i innych osób.Odwagę będzie miał gdy go zaakceptuje.Proszę napisz do niego prawdę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...