Witaj loliś, taka sama niepewność mnie także wypala od środka. Podobnie jak Ty ja też czuję niepewność, chorobliwą zazdrość i mam brak poczucia własnej wartości, ale walczę z tym - zajmuję się setką innych rzeczy wokół mnie żeby się w ogóle czymś zająć, kiedy do niego nie piszę i nie dzwonię i odwrotnie. Myślę, że wprowadzenie dystansu to najlepszy pomysł. Możesz wtedy poobserwować reakcje Twojego faceta. Pamiętaj - najgorsza prawda jest lepsza niż ta okropna niepewność.
Na początku wspomniałaś, że on nigdy Cię nie zdradził. Czy aby napewno jesteś tego pewna? Warto się nad tym jeszcze raz zastanowić. Może coś przeoczyłaś.