Skocz do zawartości
Forum

xMartyskax

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Zagranica

Osiągnięcia xMartyskax

0

Reputacja

  1. Dodam jeszcze ze przez to ze mowili ze jestem brzydka zaczelam w to wierzyc... Moja samoocena jest na pozycji 0. Mimo tego ze inni mowia ze to nie prawda. Fakt mialam krzywe zeby co rodzice zaniedbali ale teraz nosze aparat. Nawet zaczelam cwiczyc w domu by wyrobic sylwetke bo moze tu jest problem chociaz nie jestem otyla. Waze 59kg przy wzroscie 168 cm. Po mnie po prostu widac ze jestem 'za mila' osob ktora sie nie odszczeka, tym slabszym ogniwem. Takie osoby maja w zyciu nie za ciekawie. Czesto mowie ze cos sobie zrobie jak kloce sie z chlopakiem bo sa momenty ze nie wyrabiam...
  2. Witam. Mam dosyc powazny problem ze soba. Od dluzszego czasu (prawie pol roku) nie pracuje i non stop siedze sama w domu w 4 scianach. Jedynie kogo widze to swojego chlopaka ktory wieczorem wraca z pracy. Moj chlopak zauwazyl ze zdziczalam... Aktywnie szukalam pracy, bylam juz kilka razy przyjeta ale nie moge, boje sie po prostu. Ciezko mi to jest opisac. Kiedys w szkole w 1 gim. mialam ciezki okres... Mieszkam za granica i tutaj mlodziez ktorzy wyznaja Islam sa okrutni. Nie lubie Polakow a ja bylam jedyna polka na cala szkole. Nasmiewali sie ze jestem brzydka, ze polacy to alkocholicy itd. Dobijalo mnie to przez co mialam taki moment ze chcialam cos ze soba zrobic. Ale wtedy bylam z chlopakiem na odleglosc (mieszkal w Polsce) ktory ze tak powiem trzymal mnie przy zyciu. Rodzice mi nie wierzyli ze mi w szkole dokuczaja i nie mialam u nikogo wsparcia. Po jakims czasie przestali ale bylo kilka osob ktore jak mnie widzialy to sie glupio usmiechali. Do tej pory mam ich twarze przed oczami. Staralam sie to ignorowac i nie reagowalam bo oni sa tacy ze nie patrza czy to dziecko czy dziewczyna, sa sklonni kogos zmasakrowac. Ludzie tutaj sie ich boja. I tu jest problem, wracam do tamtych czasow nawet jak wychodze sama na ulice. Na ulicy tez zaczepiaja i dokuczaja. Teraz juz mniej bo nie chodze do szkoly ale jednak. Boje sie 'odszczekac' bo raz to zrobilam i mnie szukali. Chcialabym zyc normalnie i byc pewna soba dziewczyna, kiedys bylam ambitna, chcialam duzo osiagnac a teraz? Wszystko mi jest obojetne... Boje sie ze jak pojde do nowej pracy to znajda sie osoby ktore na mnie wejda i bedzie jak za szkolnych czasow. Przez ten strach duzo trace bo siedzac w domu wiecznie sama sie tylko pogarsza. Duzo placze, boli mnie glowa, duzo spie bo nie mam co robic. Moge sobie wyjsc do sklepu ale zawsze czekam az chlopak wroci z pracy i go ciagne ze soba mimo ze jst bardzo zmeczony. Przez to ze tak postepuje duzo sie klocimy przez co sie troche od siebie oddalilismy i on jest przyzwyczajony ze nic z tym nie zrobie. Na rozmowy o prace chodze i wypadam na nich pozytywnie. Ale jak przychodzi np. dzien probny albo cos innego to bylo tak ze szlam pod biuro i sie zawracalam z placzem. Ludzie juz mi nie wierza bo mysla ze to robie celowo a ja po prostu sie boje. Co zrobic? Dodam ze nie chce isc do psychologa bo nie pracuje wiec mnie na to nie stac i wiem ze mi to raczej nie pomoze. W Polsce wszyscy mnie zjaja z innej strony bo nie wiedza co przezylam. Jak widze grupke Marokanow to mi sie goraco robi i wiem ze mnie zaczepia i tak sie dzieje. Chce zaczac normalnie zyc, znalesc prace i do niej pojsc, poznac ludzi bo aktualnie nie mam znajomych bo ich potracilam przez siedzenie w domu, wychodzic do ludzi, poprawic relacje z chlopakiem bo nawet nie mam ochoty na seks, a jesli juz do tego dochodzi to robie to tylko dla tego by odemnie nie odszedl a moje mysli sa gdzies indziej. Mam dopiero 20 lat, cale zycie jest przedemna ! Pomozcie prosze.
  3. ~Tabakiera ..... kinesterapeuty na relaksujacy masaz miesni pochwy (9 sesji).... - WTF? możesz mi napisać na czym on polegał bo dziwnie to brzmi Na poczatku sama tak zareagowalam ;) Juz wyjasniam, to jest wskazane dla kobiet ktore maja tak zwana "pochwice", czyli automatycznie zacisniete miesnie przez co penetracja jest nie mozliwa. U mnie byla mozliwa, lecz strasznie bolesna. Pierwsza wizyta odbywa sie w ten o to sposob: lekarka zadawala mi pytania co mi dolega, gdzie boli, w jakiej pozycji, itd. Nastepnie pokazuje zdjecie pochwy i jej wnetrza (miesnie). Pod wejsciem do pochwy, miedzy odbytem a wejsciem jest miejce gdzie wszystkie miesnie pochwy sie lacza, tam wlasnie mnie najbardziej bolalo. Dokladnie mi wytlumaczyla co mi bedzie robic. Czyli podsumowujac pierwsza wizyta wiaze sie z zapoznaniem problemu i rozmawianiu. Przy nastepnych wizytach jest dodawane coraz wiecej cwiczen. Musialam sie rozebrac od pasa w dol i polozyc na stol do masazu. Kinesterapeutka smaruje pochwe zelem, naklada rekawiczki i punktowo naciska w rozne miesnie pochwy i pyta czy boli, jezeli boli to lekko naciska trzymajac palec w tym miejscu, stopniowo mocniej przyciskajac az miesnie sie rozluznia. Sprawdza rowniez miesnie ud czy sa napiete gdyz to tez gra wazna role. Co wizyta byl dodawany kolejny fragment miesni. Stopniowo wkladala lekko palec do pochwy (z 1 cm) i rozciagala scianki pochwy, trzymajac przy tym palec w 1 miejscu tak jak wyjasnilam wyzej. Gdy bol ustapi, badz jest mniejszy, naciska w inne miejsce. Ogolnie jest to cwiczenie miesni a bardziej ich rozluznianie. Na koniec juz wlozyla caly palec i kazala mi zaciskac miesnie kegla, i rozluzniac gdyz pochwa wtedy sie tak jakby poglebia. Wiem ze to brzmi strasznie, ale zdziwilo mnie to gdyz ona ma wiecej pacjentek z gorszymi problemami ze penetracje jest w ogole nie mozliwa. Ucieszylam sie ze nie jestem z tym problemem sama. Ona mi rowniez doradzala co robic by umozliwic ta penetracje, duzo mi pomogla. Dala kilka rad by wyprobowac w zwiazku i pomoglo. Bylo to dla mnie dziwne, lecz pomocne doswiadczenie. Nie da sie tego dokladnie opisac, lecz mam nadzieje ze zrozumiesz ;)
  4. Delikato xMartyskax piszesz, że przez długi czas bolało Cię przy wprowadzaniu członka do pochwy, i że musiało minąć dużo prób i leczenia żeby pokonać ten problem. Możesz napisać jakie leczenie zastosowaliście? Jak udało Wam się pokonać ten problem? Na poczatku strasznie sie krepowalam swojego ciala przed swoim chlopakiem. Z tego powodu Nam sie nie udawalo, wstyd byl silniejszy przez co sie zaciskalam. Przy wprowadzeniu czlonka strasznie mnie bol rozrywal i konczylo sie placzem. Po wielu probach nic sie nie zmienilo, wiec zabawialismy sie bez penetracji. Od pewnego czasu mialam takie dziwne uplawy, strasznie mi to przeszkadzalo i postanowilam pojsc do ginekologa. Okazalo sie ze mam infekcje ktora dlugo leczylam. Myslalam ze to wlasnie z tego powodu Nam sie nie udaje. Nastepnie gdzy juz wyleczylam ta infekcje, poszlam do innego lekarza na kontrole by sie upewnic czy wszystko jest w normie. Wyjasnilam mu o Naszych problemach ze moj partner nie moze we mnie wejsc. I okazalo sie ze bylam za malo wilgotna i ze mialam problemy z flora bakteryjna pochwy. Przepisal mi zel na poslizg (specialny w aptece bez zapachow gdyz mnie po zelu Durex strasznie w srodku pieklo). I fakt troche pomoglo ale nadal czulam bol. Fakt ze moj partner we mnie wszedl ale po chwili musial wyjsc bo nie wyrabialam z bolu. Nastepnie ginekolog stwierdzil ze nie mam kontroli nad miesniami pochwy, przez co sa twarde i nie rozciagniete co powoduje bol. Dostalam skierowanie do kinesterapeuty na relaksujacy masaz miesni pochwy (9 sesji). I faktycznie duuuzo pomoglo, na poczatku strasznie bolalo jak mnie tam masowala i naciagala miesnie, lecz bo kilku sesjach juz nie czulam bolu ;) Teraz mozemy sie swobodnie kochac bez strachu ze skonczy sie to placzem. Wazne jest tez by wzajemne poznac miejsca ktore sprawiaja Nam przyjemnosc. Ja juz nie mam problemu z wilgotnoscia, lecz na poczatku czlonek nie wchodzi we mnie odrazu, musze pokrecic bioderkami i lekko sie na niego nabijac by obylo sie bez bolu (czasami wchodzi odrazu). Potem to juz jestem rozciagnieta i jest ok ;) Odbylam dluga droge do tego przez co seks kojarzyl mi sie z bolem. Do tej pory nie mam czesto na niego ochoty, moj partner moglby 2x dziennie, ja moze tak z raz na tydzien albo na 2 tygodnie ;( ... Mysle ze to przez tabletki antykoncepcyjne ktore jednak odczuwalnie obnizaja libido. Duzo tez zalezy od nastawienia psychicznego czlowieka. U mnie byl taki moment ze juz przestalam wierzyc ze Nam sie uda, lecz nie mozna sie poddac! U mnie trwalo to moze z 2 lata, dokladnie nie pamietam. Teraz nie dawno zakonczylam leczenie i kinesterapeuty, lecz juz wczesniej sami probowalismy i sie udawalo. Dodam jeszcze ze to byl moj pierwszy partner i balam sie o ten 1 raz gdyz sie nasluchalam ze przerwanie blony dziewiczej strasznie boli (ja nic nie czulam) przez to wyolbrzymialam bol. Probojcie tez eksperymentowac, probowac nowych rzeczy, robic cos spontanicznego. To bardzo pomaga. Rowniez borykasz sie z tym problemem? Jezeli tak to mam nadzieje ze jakos pomoglam i za bardzo Cie nie nastraszylam ;) Ps. Sorki za bledy lecz nigdy sie Polskiego nie uczylam ;)
  5. U mnie jest tak ze gdy zaciskam nogi i moj chlopak chce dalej kontynuowac, to moja lechtaczka jest nadwrazliwa jak mowila ka-wa. Lecz rowniez sie boje ze mnie sasiedzi moga uslyszec, to po prostu wgryzam sie w poduszke ;) Ja nie odczuwam zadnych dreszczy po calym ciele i w ogole... Nie wiem, kiedys czytalam ze orgazmu trzeba sie nauczyc, ze nie kazda kobieta go osiaga krzyczac lub jak jej sie robi goraco.
  6. Cichy 30 - Moj chlopak wlasnie tak samo robi jak Ty swojej partnerce, stara sie trzymac uda ale za mocno skacze po lozku i mowie by przestal i przestaje. Po prostu nie moge, to tak jakby lechtaczka juz byla obolala (lecz to nie bol) ze po prostu jak ja dotyka, to odskakuje ;) Twoja dziewczyna ma tak samo? Ciesze sie ze nie jestem z tym sama ;)
  7. Mialam tak samo. Lecz pierwszej miesiaczki dostalam majac 18 lat i rowniez pojawiala sie nie regularnie. Dostawalam jej moze z 3 razy na rok, poszlam u ginekologa i stwierdzil u mnie problemy hormonalne, przepisal mi tabletki antykoncepcyjne i teraz mam co miesiac bez problemu ;) Idz do ginekologa, moze akurat masz to samo ;)
  8. Zmienilam ginekologa wlasnie, i u tego co teraz jestem nie robilam zadnych badan na hormony. Teraz ciezko jest znalezc "dobrego" lekarza tak na prawde ;( Mam problem z flora bakteryjna pochwy, a on stwierdzil ze to sami zniknie i przepisal mi plyn do higieny intymnej... Biore tabletki antykoncepcyjne, wiec moje hormony powinny byc chyba uregulowane?
  9. Witam, od lat leci mi nie wielka ilosc plynu z sutkow, wyglada jak zolte mleko. Widac to dopiero jak zdejme biustonosz, na miseczkach sa zolte kropki. Przez jakis okres prawie tego nie bylo. Kilka dni temu jak chlopak bawil sie moimi piersiami i je ssal, to poczul kwasny plyn i sie zdziwil. Dodam ze nie ssal ich mocno. Miesiaczka zaczela mi sie dopiero z 1,5 roku temu i miesiaczkowalam z 2 x na rok. Chodzilam do ginekologa i przepisal mi tabletki antykoncepcyjne na uregulowanie okresu, tak tez sie stalo. Mialam robione badanie krwi na hormony i wyszly mi dziwne badanie, dokladnie nie wiem jak to nazwac, wiem ze byl problem z hormonami. Lekarz powiedzial ze to mogla wyniknac z powodu stresu przed badaniem i zebym je powtorzyla po pol roku. Najgorsze jest to ze tutaj za granica przed przepisaniem tabletek antykoncepcyjnych 'NIE ROBIA BADAN' ! Nie wiem jak jest w Polsce. Ginekolog po prostu mnie sie zapytal jakie bym chciala... Wtedy sie na tym nie znalam bo nie chcialam tego nigdy brac. I przepisal mi zle, bo wymiotowalam, mialam dusznosci itd. Teraz mam prawidlowe, okres nie jest obfity, tylko ze ledwo wytrzymuje z bolu. Nie wiem czy to moze z tym jakies powiazanie. Chcialabym zaprzestac brania tych tabletek bo odkac je biore przybylo mi 7 kg i zrobilam sie leniwa...Dodam jeszcze ze mnie piersi nie bola non stop, jedynie przed okresem i mam dobrany biustonosz (nie cisnie mnie). Wiecie moze czy to normalne? Bo moj ginekolog jest do bani... eh...
  10. U mnie jest tak ze gdy sie kochamy i jest we mnie w srodku, to nie czuje praktycznie przyjemnosci, ale gdy bawi sie moja lechtaczka to jest cudownie ! Czytalam na forum ze duzo kobiet tak ma, wiec to niby normalne. I tylko nia sie bawiac, po dluzszym czasie odczuwam cos takiego ze dalej juz nie moge, tak jakby zaczela dretwiec ze jak juz nadejscie ten moment to zaciskam nogi (nie da sie tego opisac). Wtedy gdy moj chlopak znowu probuje mnie tam dotknac to tak jakbym miala drgawki ze juz dalej nie moge i automatycznie odskakuje. Ja np. nie mam takiego uczucia dreszczy po calym ciele, jedynie czuje jak mi tam nizej jest fajnie. I temu sie zastanawiam czy to wlasnie jest orgazm czy tez nie. Bo moze wlasnie powinnam te drgania przelamac, tylko wtedy zazwyczaj strasznie 'skacze' po lozku ;) Mialam tez tak ze mialam wrazenie jakby mi sie siku chcialo, ale to tylko wtedy gdy piescil mnie palcem w srodku. Podsumuwujac, Waszym zdaniem powinnam przelamac te 'drgania' i starac sie nie zaciskac nog, czy to wlasnie jest to? Sama juz tego nie rozumiem ;D
  11. Witaj, moim zdaniem powinienes z nia o tym porozmawiac. Moze byc tak ze ma obawy przed swoim 'pierwszym razem' ze to bedzie bolalo. Wiem po swoim przykladzie ze strasznie sie tego obawialam przez co mielismy przez dluzszy czas problemy z seksem. Moze byc tez tak ze wstydzi sie swojego ciala, boi sie jak na nia np. bez ubran zareagujesz. Widziales ja bez ubran? Wazne jest by swobodnie sie ze soba czuc. Ja np. na poczatku strasznie sie krepowalam pokazac sie nago przed swoim chlopakiem a znamy sie juz z 15 lat, 3 lata jestesmy w zwiazku. Sproboj z nia delikatnie porozmawiac czy ma jakies obawy? Czy sie Ciebie wstydzi? Bo jezeli twierdzisz ze wasz zwiazek przez to sie rozpadnie to sorry ale masz dziecinne podejscie, bo seks to nie wszystko. Jezeli na prawde ja kochasz dasz jej czas i nie bedziesz nalegal, chociaz 2 lata to tez juz troche czasu. Moze cos strasznego ja spotkalo w dziecinstwie? Rozmawialiscie juz o tym?
  12. Witam serdecznie. Mam do Was takie nietypowe pytanie. Juz wyjasniam o co dokladnie chodzi. Jestesmy z chlopakiem 3 lata razem, znamy sie od dziecka i mieszkamy juz prawie rok czasu wspolnie. Rok temu byl nasz pierwszy raz i od tego czasu borykalismy sie z problemem bolu przy wejsciu itd. Po dlugim okresie probowania, leczenia, udalo sie, nareszcie nie czuje bolu z seksu, tylko zastanawiam sie jak odczuwa sie orgazm? Ja np. uwielbiam jak moj chlopak mi robi minetke i jednoczesnie piesci po piersiach, odczuwam rozkosz, lecz do pewnej chwili czuje jakby moja lechtaczka juz nie mogla i automatycznie zaciskam nogi, lecz czuje sie niespelniona. Czy powinnam to pokonac by odczuc orgazm czy to jest wlasnie to co odczuwam? Denerwuje mnie to bo jak moj chlopak dojdzie to po Nim widac ze bylo mu dobrze, a jak ja zacisne nogi, chwile odczekam to czuje jakbym nic nie czula i moglabym jeszcze jak lechtaczka przestanie (nie wiem jak to nazwac) 'dretwiec'. Od pewnego czasu wlasnie te pytanie mnie meczy, bo co do reszty to wszystko wiem ;) Lubimy eksperymentowac w lozku i wlasnie tylko to sprawia mi tak przyjemnosc, pelny stosunek jakos srednio. Wy tez tak macie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...