Skocz do zawartości
Forum

Ulanka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Ulanka

0

Reputacja

  1. Mój wpis został automatycznie przeniesiony na forum, więc z założenia nie pytałam anonimów, tylko lekarzy :) Problemów z nerkami nie mam (kreatynina w normie), więc o nich nie wspomniałam. Bardziej od podpowiedzi, co powinnam zrobić zależałoby mi na informacji, skąd te odchyły od normy, być moze ktoś przy podobnych objawach miał podobne wyniki i ma już jakąś diagnozę. FYI: Nie biorę żadnych leków, nie leczę się przewleke, nie uskarżam się na żadne dolegliwości oprócz wymienionych w poście. Myślałam o tarczycy - gorsza kondycja skóry i włosów, skoki wagi, ale z krwi wyszło, że jest zdrowa, więc na razie bez usg lub innych głębszych badań zakładam, że jest.
  2. Nie, nie ma prawa nie wypłacić Ci wynagrodzenia, bo te "rażące zaniedbania", o których pojawieniu się powinieneś zostać poinformowany na piśmie i taka notatka/ nagana powinna znaleźć się w Twoich aktach, mogą mieć wpływ wyłącznie na premię, prowizję czy inne bonusy do podstawowego wynagrodzenia. Na Twoim miejscu opisałabym całą sytuację - fakt zwolnienia Cię bez podania przyczyny, groźbę niewypłacenia Ci wynagrodzenia, umieściła kopię umowy o pracę, potwierdzenia, że zgłosiłeś urlop na żądanie ( możesz powołać się na datę/godzinę rozmowy telefonicznej, zrobić innym telefonem zdjęcie sms'a z taką informacją i wydrukować..) wskazałabym placówkę i nazwisko przełożonego i wysłała to do siedziby banku, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru z informacją, że w przypadku niewypłacenia wynagrodzenia zgodnie z zapisami w umowie będziesz zmuszony poinformować o fakcie PIP (Państwową Inspekcję Pracy). moze zamiast pisac o psie -dla mnie to ogromnie ważny powód, wspomij o waznych sprawach rodzinnych, o ile czujesz taka potrzebę, bo z urlopu na żądanie nie musisz się tłumaczyć.
  3. Wiesz, wzięłam sie za cholesterol - od pół roku trzymam dietę i regularnie uprawiam sport, a mimo to waga rośnie bez konkretnego powodu, a cholesterol stoi jak stał, pół roku temu był identyczny. Żurawinę i inne bogate w witaminę C produkty spozywam w dużej ilości, nie widzę potrzeby, żeby jeść więcej :) Szukałam raczej odpowiedzi: co się dzieje, a nie: co mam jeść, bo akurat to mam opanowane do perfekcji :), ale tak czy inaczej dziękuję za odpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...