Skocz do zawartości
Forum

TomaszP

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Wilczyn

Osiągnięcia TomaszP

0

Reputacja

  1. Witam, Kiedy dziewczyna robi mi dobrze to dochodzę bardzo długo , natomiast kiedy ja to robię to wystarczy chwilka. Czy jeśli zaprzestane masturbacji to wszystko wróci do normy ?
  2. Zapomniałem napomnieć że stanów lękowych już nie mam
  3. Witam, mam 17 lat i rok temu poznałem dziewczynę, wszystko dobrze się zapowiadało zaczęliśmy się spotykać w końcu po mniej więcej miesiącu zostaliśmy parą. Na pierwszym spotkaniu(gdy byliśmy już parą) zaczęliśmy się namiętnie całować i ocierać się o siebie przez ubrania co doprowadziło nas do ograzmu. Następnego dnia niespodziewanie moje serce zaczęło koszmarnie kołatać a ja zacząłem mieć stany lękowe, wszystkiego się bałem, mimo to nadal byłem z nią w związku, po miesiącu uznaliśmy że to nie ma sensu, ponieważ było ze mną coraz gorzej. Uznaliśmy że na jakiś czas powinniśmy przestać się spotykać. Po mniej więcej 4 miesiącach spotkaliśmy się ponownie jako znajomi i wszystko było okej (kołatanie serca nadal było przez cały ten czas lecz znacznie osłabło a napady lęku odeszły). Po około 3 miesiącach spotykania poszliśmy razem do kina i tam zacząłem ją łapać za rękę, specjalnie prowokowałem sytuację, żebyśmy tylko chociaż się musnęli. Po tym zdarzeniu na następny dzień zacząłem ponownie niemiłosiernie cierpieć, lecz już bez napadów lęku. Napomne tylko że miałem wcześniej dziewczynę ale już dawno o niej zapomniałem. Moje pytanie brzmi: O co tutaj chodzi? Czemu tak reaguję? Co może być przyczyną ?
  4. Mój lęk jest nieuzasadniony, szukam ale nie mogę znaleźć przyczyny mojego ciągłego cierpienia.
  5. Witam, mam 16 lat jestem po 11 miesięcznym związku, całkowicie zapomniałem o partnerce, poznałem nową dziewczynę, zakochaliśmy się w sobie zaczęliśmy się spotykać. Na początku było dobrze, lecz po spotkaniu ( na następny dzień) na którym zaczęliśmy namiętnie się całować zacząłem odczuwać ogromny niepokój i lęk co doprowadziło mnie do cierpienia. Nie rozumiem co mogło mnie doprowadzić do takiego stanu, trwa to od tygodnia, uczucie to męczy mnie lecz jakby słabnie ale nie do końca. Proszę pomóżcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...