TheGreatRedDragon

Z nerwicą lękową trzeba nauczyć się żyć przez całe życie, albo przestać myśleć - ale to chyba nie możliwe za żywota ;) Pozdrawiam.

Z kim przystajesz, takim się stajesz. Zerwij kontakt z anorektyczką. Uprawiaj sport, czytaj książki, znajdź hobby, znajdź normalnych-wartościowych kolegów. Nie zamartwiaj się i nie stresuj. Czerp przyjemność z życia i szczerze mówiąc, to nie radzę słuchać ludzi w Twoim wieku, bo po prostu często mówią byle co by zabłysnąć przed koleszkami lub w momencie kiedy nagromadzeni gniewem wybuchają - na Tobie. Sam przeżyłem wiele hejtu wylanego na siebie ze strony nieznajomych, znajomych i rodziny. Grunt to się nie załamywać i dążyć do samorozwoju w zgodzie z zasadami moralnymi. Pozdrawiam.

Ciężko wychwycić dokładny moment kiedy ktoś staje się uzależniony, ale jeżeli nadużywasz alkoholu - tzn. pijesz trzy cztery browce w ciągu dnia to lepiej odstaw, bo to nie za normalne. Ogranicz się do jednego wieczorkiem ;) Pozdrawiam.

Biały rycerz. Pozdrawiam.

Dla mnie bez sensu kontynuować taki związek? To cool, że jesteście w związku czy jak, bo trochę nie rozumiem tej nieodpowiedzialności. Pozdrawiam.

Wysoki puls, duszność, uczucie bezradności, brak koncentracji, potliwość, drżenie rąk, chłód całego ciała - typowe objawy dla zaburzeń lękowych, którym towarzyszy depresja (w zasadzie jest skutkiem męczenia się człowieka z lękami). W pańskim przypadku może występować także agorafobia. Jeżeli ma Pan czas, polecam sport - szczególnie bieganie, ćwiczenia mięśniowe; Dietę - spożywanie więcej warzyw i owoców; Przyjmowanie witamin. Proszę skonsultować to z lekarzem. Może Pan spróbować brać Validol (bez recepty) - zawiera miętę, walerian, cukier; działa podobno na mózg redukując lękliwe myśli, poprawia oddech. W momencie ataku polecam skupić na czymś wzrok, wolniej oddychać, najlepiej usiąść, myśleć o czymś przyjemnym, nie zamartwiać się nad atakiem, nad przyszłością, nie śpieszyć się. Polecam przeczytać książkę p.t. "Zabójcze Myśli", autora dr Dona Colberta, warto. Możliwe, że Pańskie zachowanie lub jakiś incydent w życiu wywołuję u Pana ciągły lęk przed utratą kontroli. Najlepiej maksymalnie redukować złe emocje oraz stres. Stres zawsze działa negatywnie w stosunku do ciała i umysłu. Pozdrawiam.