Mam problem z goleniem swojej twarzy największy w miejscu wąsa/ pod nosem jest to suche i pełne małych krostek miejsce(trądziku) takie miejsca występują również pod dolną wargą i tam gdzie rosną brwi akurat tam mi to nie przeszkadza, ale po goleniu wąsa, zawsze mam zaczerwienioną skórę, i praktycznie nie ma golenia kiedy nie leciała by krew- stosuje maszynkę gilette mach 3 i osobną piankę do skóry wrażliwej z tą od gilette było jeszcze gorzej, a po goleniu przemywam miejsce płynem regenerującym i łagodzącym. Nie chce mieć wąsa gdyż w moim przypadku wygląda to tragicznie, a mam męski zarost jak na swój wiek i muszę golić się praktycznie codziennie . Golenie i tak nie daje mi efektu gładkości, włoski są wyczuwalne a po paru godzinach jakby znowu widoczne .