tasikk

Dzieki za odpowiedzi. W aptece dostalam krem Daktarin do smarowania oraz Daktarin w postaci pudru do spyania w buty i skarpetke.... W sumie juz jakby troche lepiej...Mam nadzieje ze to szybko przejdzie jak nie wybiore sie do dermatologa

Witam.Wlasnie wyszlam z kapieli. W jej trakcie strasznie zaczelo mnie szczypac miedzy palcami. Wysuszylam recznikiem i patrze a tam mam pelno malutkich popekanych babelkow na palcach u stop od spodniej strony i do tego w kilku miejscach tak jakbym miala babel tylko ze z niego skora zeszla. Tak jakby ranki. Wczesniej mnie ani nie swedzialo, nie bolalo, dopiero dzisiaj po kapieli jak odmoczylam. Nigdy czegos takiego nie mialam. Dodam ze teraz po kapieli zaczelo mnie to bolec. Czy to moze byc grzybica stop? Czy moze sobie odpazylam w butach (nosze adisady zazwyczaj) Jaki srodek moge na to zakupic w aptece? Zastanawiam sie czy moze nie zlapalam jakiegos swinstwa na silowni ale zawsze nosze klapki pod prysznic! Z gory dzieki za odpowiedzi :)

No dziwne jest to, ze ona dobrze sie odzywa i wcale nie tlusto jada....A maz z niej nie moze wyciagnac nic wiecej niz ja...

Nie, pisalam ze nie ma nadwagi (jest szczuplutka) ani nie jada zbyt tluso-jada glownie warzywa na parze, jakies przetwory sojowe, piersi z kurczaka/ryby zazwyczaj na parze albo ona odrobince oliwy, tez pierwsze co to pomyslalam ze stluszczenie wystepuje u osob z nadwaga i jedzacych tlusto ale to odpada

Jedyne jakie leki bierze to na podwyzszony cholesterol od kilku miesiecy i to by bylo na wszystko

Dzisiaj rozmawialam z tesciowa...mowila ze ostatnio miala straszne bole brzucha, wybrala sie do lekarza i sie okazalo ze ma wlasnie stłuszczenie trzustki, trzustke hyperechogenna i cos jeszcze mowila o stluszczeniu watroby....Za duzo nie chciala powiedziec a ja siedze teraz i sie martwie...Szukalam jakis artykulow ale niestety za bardzo na nic nie natrafilam...Niestety ale z tesciowej wiecej nie moglam wyciagnac co z nia dokladnie jest...Zawsze myslalam ze stluszczenie wystepuje u osob z nadwaga (ona jest chudzinka), ze problemy z watroba od picia (nie pije), odzywia sie w miare dobrze, je duzo warzyw (na parze, zupy-nie zabielane), nie jada zbyt tlusto tzn. nie bardziej niz przecietna osoba... Czy ktos moglby mi wytlumaczyc od czego u niej takie schorzenie, i co najwazniejsze-czy jest sie czym martwic? Czy to cos powaznego? Z gory dziekuje :)

Z owocow-jablka, grejpfruty, pomarancze,banaby,brzoskwinie,morele itp. Palilam (az wsytd sie przyznac) cos kolo 11-12 lat...pewnie masz racje Ciekawska ze moje cialo przezywa szok w tym momencie-oczyszcza sie z toksyn i to pewnie dlatego....i nie wracam juz do tego swinstwa!!

moja dieta-nie jem raczej nic ciezkostrawnego ani smazonego....na sniadanie obowiazkowo prawie zawsze owsianka, jogurty, do obiadu duzo warzyw jem sporo owocow, jakies twarogi, serki wiejskie itp...sliwki juz od 3 dni jem i pije z nich wode jak zalewam, pilam juz oliwe, kefiry, wode z kapusty kiszonej, pilam juz senes (dostalam tylko po nim boli brzucha), bralam tabletki ktore zawsze na mnie dzialaly....Nie mam wiecej pomyslow co tu jeszcze z domowych sposbow wyprobowac...Wczesniej dzialala na mnei dobrze kawa+papieros, no ale raczej teraz nie bede tego probowac z wiadomych przyczyn :)

Nie, wlasnie zadnych plastrow ani gum nie uzywam....tez mi sie wydaje ze to po odstawieniu nikotyny, tylko jak sobie z tym radzic????? Moj brzuch zaczyna wygladac jak balon!!

Witam. Zwracam sie do Was z prosba o pomoc. Dwa tygodnie temu rzucilam palenie i od ponad tygodnia mam straszne problemy z zatwardzeniem. Zadne domowe sposoby nie pomogly. Dodam od razu ze pijam ciepla wode z miodem/badz przegotowana na czczo, na sniadanie zawsze jadam owsianke, spozywam duzo blonnika, probowalam juz sliwki, oliwe,jogurty,woda z kapusty kiszonej itd itp. Herbatka z senesa nie pomogla, rowniez tabletki ktore zawsze chwailiam w takich sytuacjach zawiodly. Nie mam juz pomyslu jak sobie z tym poradzic, moj brzuch z dnia na dzien robi sie coraz wiekszy… Od wczoraj strasznie zaczelo pobolewac mnie podbrzusze (nie wiem czy to od tego). Bylabym wdzieczna za jakies sugestie w tej sprawie jak moza sobie z tym poradzic... Jezeli nic przez weekend nie pomoze w poniedzialek chyba bede musiala sie wybrac do lekarza…

Waze 73kg, mam 160 cm 26 lat

Witam, od zeszlego tygodnia zapisalam sie na silownie. Postanowilam chodzic na nia 3-4 razy w tygodniu+basen, w pozostale dni tylko basen z 1 dniem wolnego. Rozpiske cwiczen na silowni dostalam od trenera. Chcialam sie jednak zapytac jaka ilosc kalorii i co przy takim wysilku powinnam spozywac? Do tej pory jadlam miedzy 1200-1500 kcal. Czy cwiczac na silowni powinnam zwiekszyc np. do 1800 zeby nie narobic sobie szkod w organizie? Moje przykladowe menu- Sniadanie-owsianka/musli z mlekiem (5-6 lyzek otrebow lub musli zalane szklanka mleka)+rodzynki+jakies owoce np. banan/jablko/winogrona/truskawki II Sniadanie-salatka z tunczyka (z pomidorem,ogorkiem,cebula)/serek wiejski+warzywa/jogurt+owoc/jakas ryba z puszki np.sledz/szprotki w sosie pomidorowym Obiad-ryba pieczona w folii+ryz z warzywami/kasza+warzywa+kefir/ziemniaki+jajko sadzone+kefir/ryz z warzywami+krewetki Kolacja-podobnie jak II Sniadanie Od razu dodam ze nie jadam czerwonego miesa, bardzo go nie lubie, czasami zjem piers z kurczaka badz indyka. Glownie jem ryby. Czy taki jadlospis jest poprawny? Czy cos powinnam dodac/odjac? Czy zostawic jak jest? Mam do zrzucenia jakies 15 kg. Z gory dziekuje za odpowiedz

No i do tego ze próbowałam wykaslac lub odchrzaknac to coś nie pomogło wręcz przeciwnie jeszcze bardziej to gardło podraznilam!!

Nie no nerwice ani nic z tego nie mam( tak myśle ).Psikam już tydzień gardło tym lekiem od laryngologa i coraz lepiej.momentami tylko czuje taka gule jak się np czegoś bardzo ciepłego napije.pewnie podraznilam gardło czymś i dlatego takie uczucie.ale jak pisałam na szczęście już prawie nie odczuwalne!!!! Lek zapisany od lekarza działa:))) Tylko mi powiedziała babka ze 3 dni i powinno być ok a tu już tydzień :(

Byłam u laryngologa,na szczęście nic nie było w gardle tylko było w jednym miejscu zaczerwienione.Babka powiedziała ze jest podraznione.dostałam jakiś lek w sprayu do psikania gardła jednak dalej mam uczucie ze coś w tym gardle jest kiedy przelykam!!!Nie wiem jak to opisać ale czuje jakby tam jakaś gulka była.bardzo mnie to irytuje w czasie przelykania.Dzisiaj czuje jednak jakby to się przemiescilo niżej w gardło.No ale skoro laryngolog nic nie zauważyła to pewnie tam nic nie ma.Może zeczywiscie tylko mam takie uczucie przez podraznienie.Mam nadzieje ze to szybko minie bo bardzo mnie już to irytuje.