. "Coraz częściej kwestionuje się użycie terminu „nerwica” ze względu na trudności związane z definiowaniem tego pojęcia, ze względu na różną symptomatykę chorób wchodzących w skład nerwic i odmienną etiologię zaburzeń. Z jednej strony jest tendencja do rezygnowania z nazwy „nerwice”, a z drugiej strony – klasyfikacja zaburzeń ICD-10 serwuje określenie „Zaburzenia nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną”, które obejmują numery diagnostyczne F40-F48. Mimo prób wyeliminowania z języka słowa „nerwica”, pojęcie to zagnieździło się w mowie potocznej na dobre i trudno będzie z niego zrezygnować."
Cytat z przywołanego przez Panią magister artykułu.
Nie mogę się zalogować jako "appendix".
Pozdrawiam.