Witam,
zrobiłam test z moczu około 10 dni po zapłodnieniu i wynik był negatywny. Na opakowaniu napisano, że test wykrywa ciąże już 6 dni po zapłodnieniu, więc byłam przekonana że się nie udało. Najpierw oczywiście się załamałam. Później zaczęłam przeszukiwać fora w poszukiwaniu przypadków, w których pomimo negatywnego wyniku testu dziewczyny były w ciąży i trochę się podbudowałam. Dziś (po 2 tygodniach) powtórzyłam test i wynik był...pozytywny :)
Także dziewczyny nie załamujcie się, jeśli wynik testu na początku będzie negatywny:) A najlepiej wstrzymajcie się z jego wykonaniem, żeby uniknąć niepotrzebnych zmartwień...
Trzymam kciuki:)