Suarez

Ok a więc zacznijmy od początku , zrób sobie bilans kaloryczny na dole masz jak to zrobić , jak już zrobisz to ściągnij program body builder lubi podobny z bazą danych produktów i potraw będzie ci łatwiej obiczyć ile możesz zjeść , następnie ułóż diete w tym programie zachowując proporcje 40% białka-50% węglowodanów i ok 10% tłuszczu . będziesz potrzebować pomocy mogę ci pomóc ułożyć diete , dziennie spożywaj 5-6 posiłków małych , jak np. bilans będziesz miała ok 2000 to diete zrób na ok 1700-1900, Następna sprawa żeby nie spalić mięśni to musisz dostarczać ok 2g/kg masy ciała a najlepiej powyżej ale nie przesadzaj .Na początku czysta masa nie będzie ci rosła za szybko bo skupimy się na spaleniu tłuszczu .Więc jak już mamy diete co jest 70% sukcesu musisz zacząć robić aeroby tzn. biegać , rower ,pływanie itp zacznij od 20-30 minut 2-3 razy w tygodniu co tydzień dodawaj 5minut , nie forsuj się na siłę , jak masz możliwość sprawdzenia w ile masz TT np. w aptece lub u lekarza to zanim zaczniesz kuracje zrób to , i powtarzaj co 2tygodnie , miej pozytywne nastawienie mów sobie że dasz rade , nie dołuj się jeśli nie będziesz widzieć efektów bo taki procej trwa długo , musisz uwierzyć w siebie że dasz rade . Pamiętaj tylko od ciebie zależy czy dasz rade ja mogę ci tylko wskazać droge którą masz iść , jeśli będziesz potrzebowała dodatkowej pomocy pisz postaram się ci pomoóc .

Troche mało napisałaś ale postaram się w miare ci pomóc , powiedzmy że przyczyną jest złe odżywianie , niektóre potrawy mogą mieć nawet 70-80% naszeg zapotrzebowania dziennego , więc najpierw zrób bilans kaloryczny , następnie ułożymy ci diete a na koniec 2-3 razy w tygodniu zaczniesz uprawiać aeroby tzn, bieganie , rower , pływanie itp , jak zrobisz bilnas to napisz jaki masz, napisz czy masz na coś uczulenie czy czegoś nie lubisz jeść ogólnie tak żebym mógł ci pomóc . poniżej masz schemat jak obliczyć swój bilans : Najpierw musimy znać swoja dokładną wage ( w kg ), by obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie ( kcal ), czyli tyle ile nasz organizm jest w stanie spalić w ciągu dnia: Mężczyzna: 1) mnożymy wagę x 24h = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2) mnożymy BMR x współczynnik aktywności = twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne! Kobieta: 1) mnożymy wage x 24h = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2) mnożymy BMR x 0,9 = właściwe BMR dla kobiet 3) właściwe BMR x współczynnik aktywności = twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne! Współczynniki aktywności: * bardzo aktywny => 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca fizyczna przez wiekszą cześć dnia) * aktywny => 1.3 - 1.4 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca na nogach) * średni => 1.1 - 1.2 (ćwiczenia 3 razy/tydzień + praca siedząca) * nisko = 1 (brak ćwiczen + praca siedząca) jezeli juz masz wyliczone ile kalori poczebujesz to masz wskazowki to ukladania diety 1 gram weglowodanów ma 4 kcal 1 g białka ma 4 kcal 1 g tłuszczy ma 9 kcal

Głodówka to najgłupszy ze sposobów na odchudzanie , zrób sobie bilans kaloryczny i zacznij się zdrowo odżywiać a nie głodować bo wpadniesz jakąś anoreksje itp ,

Zdrowo się odżywiać i przynajmniej 1 w tygodniu pobiegać itp :P.

Najpierw musimy znać swoja dokładną wage ( w kg ), by obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie ( kcal ), czyli tyle ile nasz organizm jest w stanie spalić w ciągu dnia: Mężczyzna: 1) mnożymy wagę x 24h = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2) mnożymy BMR x współczynnik aktywności = twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne! Kobieta: 1) mnożymy wage x 24h = podstawe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR) 2) mnożymy BMR x 0,9 = właściwe BMR dla kobiet 3) właściwe BMR x współczynnik aktywności = twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne! Współczynniki aktywności: * bardzo aktywny => 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca fizyczna przez wiekszą cześć dnia) * aktywny => 1.3 - 1.4 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca na nogach) * średni => 1.1 - 1.2 (ćwiczenia 3 razy/tydzień + praca siedząca) * nisko = 1 (brak ćwiczen + praca siedząca) jezeli juz masz wyliczone ile kalori poczebujesz to masz wskazowki to ukladania diety 1 gram weglowodanów ma 4 kcal 1 g białka ma 4 kcal 1 g tłuszczy ma 9 kcal Tak od siebie dodam , powinnaś najpierw skupić się na dobraniu odpowiedniej diety dla siebie bo dieta to 70% sukcesu , nastepnie aeroby tzn . rowerek , bieganie czy pływanie , zacznij od 20-30 minut 3 razy w tygodniu co tydzień staraj się dodawać 5minut jeśli ci się nie uda i będzie dla ciebie za dużo nie forsuj się na siłę , dobrze by było jakbyś dorzuciła jakieś ćwiczenia ogólnorozwojowe jak pompki , przysiady , skłony itp żeby wzmocnić mięśnie . staraj się dostarczać białko ok 2g/kg masy ciała żeby mięśnie się nie spaliły , możesz ściągnąć sobie taki program body builder pozwoli ci ułożyć diete , powodzenia w dążeniu do upragnionej wagi , pamiętaj tylko od ciebie zależy czy dasz rade :)

dieta i aeroby nic innego , jak masz jakieś tam swoje problemy to odwiedz lekarza skonsultuj się z porządnym trenerem na siłce i powinno być dobrze .

Dieta i aeroby nie ma złotego środka , samo się nie zrobi żadne ćwiczenia itp, ciężko pracuj a zobaczysz rezultaty ,

Zacznij od początku , sprawdz jaki masz bilans a dopiero później dobierz diete , może się okazać np. że masz bilans 1500 i dlatego nie tracisz wagi. Kolejna sprawa najpierw dieta później ćwiczenia , ćwiczenia wzmacniają mięśnie nie palą tłuszczu , tłuszcz spalisz jak będziesz mieć diete i dodatkowo będziesz robić aeroby a nie brzuszki one ci tylko zrobią mięśnie .

nie istnieje coś takiego jak ćwiczenia na odchudzania , jedynie aeroby w postaci biegania , jazdy na rowerze , skakanka , pływanie , podskoki ogólne poruszanie się cały czas min 20minut sprawią że schudniesz ,ćwiczenia siłowe jak podnoszenie ciężarów itp jedynie wzmocnią ci mięśnie a nie spalą tłuszcz ,kolejna sprawa najpierw dieta później aeroby bo bez diety to możesz 10h dziennie ćwiczyć i dalej będziesz taki jaki jesteś .

żeby mieć płaski brzuch trzeba się odchudzić nie ma innej opcjii , cwiczenia nic nie dadzą oprócz tego że będą wytrenowane napewno nie spalą tłuszczu , tłuszcz spalą ci aeroby , zacznij od 20-30 minut dziennie i co tydzień dorzucaj 5minut , 3-4 razy w tygodniu wystarczy ,organizm musi mieć czas na regeneracje . Ułuż sobie porządną diete i rób to tak jak należy .

najpierw napisz jaki masz cel , bo jak masz zamiar tylko zrzucić kg to możesz więcej ale jak chcesz się pozbyć TT to będzie już inna sprawa .Kolejna sprawa nie opieraj diety na serach tylko na mięsie no chyba że nie jesz wogóle , jeśli jesz to musisz się zaprzyjaźnić z piersią z kurczaka i rybami jak łosoś , mintaj czy dorsz , sery białe chude też ale co najwyżej 1 dziennie . Ale dobra najpierw zrób sobie bilans kaloryczny następnie zrób taką diete żebyś dostarczała białko ok 2g/kg masy ciała , ogólnie powinno to być mniej więcej tak : 40% białko 50% węgle i ok 10% tłuszcze najlepiej zwierzęce tzn. z ryb.

nie przesadzajmy jakby człowiek miał aż tak patrzeć co jest szkodliwe to by nic nie jadł niemal w każdym produkcie spożywczym od kostek kończąć na mięsie i serach są stosowane różnego rodzaju chemiczne dodatki , oczywiście jak ktoś jest uczulony jakiś składnik to ma problem w innym wypadku zanim cię to zabije to ty już dawno umrzesz ze starości .

Dawno tutaj nie zaglądałem i widzę że nadal masz ogromny problem z tak prostą sprawą jak odchudzanie , oczywiście jak dorosłaś do odchudzania , bez obrazy dla niektórych tu osób ale odchudzanie nie lubi kompromisów itp albo się odchudza albo tylko się udaje odchudzanie . Tak na początek zrób sobie swój bilans kaloryczny następnie zaopatrz się w jakiś program który bedzie ci liczył kalorie itp ja osobiście używam Body Builder masz w nim ogromną baze produktów i potraw z dokładnym wyliczeniem co ile zawierają dzięki temu dokładnie będziesz wiedziała ile jesz a nie na oko , jak już się zaopatrzysz to zrób sobie diete porządną a nie taką na odpierdol że niby coś robisz , kolejna sprawa w dziennym zapotrzebowaniu staraj się aby białka było ok 2g/kg ciała dzięki temu nie będziesz tracić mięśni tylko tłuszcz , kolejna sprawa jak już ułożysz porządną diete zajmij się ćwiczeniami i aerobami na początek aeroby zacznij od 2-30 minut co tydzień dodawaj 5 minut aż tak dojdziesz do 1h dalej według swoich zapotrzebowń na początek 3 razy w tygodniu powinno wystarczyć , dobrze by było jakbyś dorzuciła jakieś ćwiczenia ogólnorozwojowe do wzmocnienia mięśni . Dla ciebie byłaby dobra dieta jedna z tych : CKD,TKD,LOW CARB Przykładowy dzień dieta : 1.płatki owsiane 60g na wodzie z rodzynkami 2,2-3 jajka gotowane 3. pierś z kurczaka 100-150g lub tuńczyk w wodzie z warzywami 100-150g i brązowy ryż 4.dobrze by było jakbyś miała białko jak nie to możesz posiłkować się owocami jak banan czy jabłko jak masz białko to weź je po treningu jak nie to ten posiłek przed treningiem i po podziel na 2 mniejsze 5. chudy twaróg z posiekanym pomidorem i cebulą nałóż na ciemne pieczywo możesz dorzucić wędline niskotłuszczową jak np. z indyka lub piersi z kurczaka , 6, jak posiadasz białko to wypij na 2h przed snem Suple : tak jak pisałem białko bardzo się przyda żeby nie popalić mięśni , fajnie by było jakbyś zaopatrzyła się w jakieś witaminy może być nawet vitaminer ok 15zł kosztuje. Suple są tylko dodatkiem więc nie bierz ich w dużych ilościach lepiej zjeść białko z normalnego jedzenia . Pamiętaj dieta to 70% sukcesu ,ćwiczenia 20% a suple 10% . Ale tak naprawde tylko od ciebie zależy czy ci się uda , ja osobiście mogę się pochwalić że w przeciągu 1 roku potrafiłem zrzucić 14kg w tym ok 11kg tkanki tłuszczowej . Odchudzanie jest to procej długi i nie wolno się załamywać , jeśli wykonujesz to co ci zalecił specjalista to wkońcu osiągniesz swój cel .

no bo głupoty wypisujesz , każdy nawet średnio zaawansowany kulturysta ma więcej wiedzy o dietach i żwyności niż dietetyk który ma swoje utarte schematy i cały czas to samo wałkuje , oczywiście są i tacy którzy codziennie sprawdzają czy się coś nowego pojawiło ale większość jest taka że skoro mam dyplom to mam racje a inni się mylą , to tak jak ze stwierdzeniem że mleko jest dobre tylko dla młodych a starszym nieznacznie szkodzi , ale jak zwykle wrzucanie wszystkich do jednego wora jest ogromnym błędem , takich przykładów można by mnożyć w nieskończoność , w naszym pięknym krajów jest w sumie tylko garstka naprawde dobrych i porządnych dietetyków , większość to szrot z dyplomem nic więcej .

Halszkaa chyba tylko na tym forum , na każdym forum kulturystycznym każdy ci powie że ziemniaki same w sobie nie są złe ale w redukcjii przynajmniej na początku jak mamy wiele pokus należy je wywalić z diety lub w najgorszym stopniu zminimalizować je jak najbardziej , dietetyk patrzy przeważnie na odchudzanie jako proces co najmniej 1 roku a dla ludzi którzy chcą zrzucić więcej kg w krótszym czasie taka zabawa nie ma sensu , oczywiście zalezy o ile chodzi ale jak ci powie taki dietetyk że w 1 rok powinno się zrzucić maksymalinie 12-15 kg i nie spojrzy nawet na twoją karte informacyjną to ręce opadają , znam gościa który zrzucił 15kg w 60 dni , dla jednego byłoby to za szybko dla niego nie było i teraz po 3 latach ani żadnych problemów zdrowotnych ani jojo itp, tu nie chodzi o to że ktoś się ze mną nie zgadza tylko to że źle piszą , wyssane z palca jakieś informacje i na siłę piszecie , ktoś przeczytał tylko wstęp że ziemniaki nie szkodzą ale nie doczytał całej reszty że w diecie jest nie wskazany szczególnie na początku bo pobudza apetyt i może spowodować powrót do złych nawyków żywnościowych .