Moja dewiza życiowa brzmi:
"Uśmiechaj się zawsze, bo uśmiech nic nie kosztuje."
Człowiek uśmiechając się jest zdrowszy. Czyż uśmiechanie się nie jest zarażające? Czy jeśli się do kogoś uśmiechniesz to czy ten ktoś tego uśmiechu nie odwzajemni?
Jak bardzo jest bezcenny uśmiech osoby np.ciężko chorej? Czyż sprawianie, że drugi człowiek się uśmiecha nie jest bezcenne? Dla mnie w zupełności jest. Uwielbiam sprawiać, iż drugi człowiek pod moim wpływem się uśmiecha. Uśmiech nic nie kosztuje, a tak wiele daje ;) Dlatego uśmiechajcie się każdego dnia ;)