Bardzo ciekawa historia. Może odpowie Ci tutaj lepiej jakiś lekarz, ja uważam, że jeśli chodzi o psychikę to nie ma u nic strasznego. Wiadomo, że ludzi takie rzeczy szokują, ale większość osób ma jakieś tam swoje dziwne fetysze, ulubione pozycje, wymyślne stosunki. Lepiej by było gdybyś poszukała jakies forum osób o twoich upodobaniach, jeśli takie istnieją. Co do Freuda, to Freud już nie jest zbyt aktualny, neguje się jego teorie o czym pewnie wiesz. Nie tłumaczyłabym wszystkich zachowań seksualnych Freudem, nawet nie wiem czy jakiekolwiek bym nim czytała. Sama wiesz jak dużo jest fanów seksu analnego - jedni będą molestowani, inni zupełnie bez takich przeżyć, nie da się wg mnie tego uogólnić w żaden sposób.
Może to jest kwestia anatomii, budowy? Z chęcią bym o tym posłuchała - jedne kobiety wolą jak się wkłada im w pochwę płytko, inne głęboko - to chyba także kwestia anatomiczna i kwestia nerwów odpowiadających za przyjemność.