Skocz do zawartości
Forum

PatKow

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia PatKow

0

Reputacja

  1. Takie uczulenie na slonce miala moja siostra . Ja leczylam sie na bielactwo w AFPV w warszawie . Wspomnialam tez o niej i ja tez przyjeli. Zrobili z nia wywiad by zlecic badania. I okazalao sie ze najwazniejsza informacja bylo to ze ona nigdzie nie bywa tylko ciagle i duzo sie uczy. Zbadali jej tam miedzy innymi oczywiscie poziom miedzi. I nie miala miedzi wogole. Nasz mozg jest z cynkiem i miedzia mocno zwiazany a miedz odpowiada za uczulenie na slonce. Tertaz juz ma w normie i od dwoch lat lezy na sloncu jak tylko jest ono i nie miala zadnej alergii. Czasami proste padanie moze wskazac wiecej niz nie wiem jakie skomplikowane badania. Ale przez to ze miala niedobor miedzi mialaq b niski cholestero. Za niski by moc normalnie funkcjonowac. Teraz obie stosujemy Dermotan ten ich tonik wyrownujacy koloryt skory. jestesmy obie zadowolone z wynikow leczenia choc nic nie jest proste. Ten Dermotan zrobil sie dosc znany wokol mnie i moich kolezanek ale oi kolegow bo daje taki rasowy wyglad co trzyma sie kilka dni a nie ma sie wrazenia ze jestes pomalowana. Wygladasz naturalnie a nie jakas tapeta. Wiem ze i mama mojej kumpeli stosuje ale ona pracuje w PR i musi dobrze wygladac wiec spuszczamy zaslone ze nie ten wiek by sie podobac , po za jej bardzo pasuje. wszystkie mowimy ze jej mama wyglada najlepiej z naszych mam. szkoda ze moja nie chce sie dac namowic. Ale pracuje jako ksiegoooooooooowa. Wiec wiadomo .
  2. Absolutnie zgadzam sie z Ewelina. Ja i moja mama leczylysmy sie w tej poradni leczenia bielactwa. Teraz jestesmy wyleczone a i tak obydwie stosujemy dermotan choc slonca nie musimy tak wogole unikac. Tylko ze tego slonca u nas tak malo ze o opalaniu to juz w tym roku mowy nie ma. Stosujemy ten Dermotan i napewno nie wolno stosowac samoopalaczy. Po prostu dzis moze i wyglasz dobrze ale za pare lat bedziesz kupowac wiecej i wiecej kamuflazy bo samoopalacze niszcza nasz pigment i robia sie rozne plamy czy przenarwienia . Stosowanie pugrow czy fluidow tez nie jest dla nas najwygodniejsza forma bo brudza kolnierzyk. A jak masz buzie posmarowana a szyji nie to wyglada komicznie. Ten dermotan trzyma sie kilka dni ( na rekach krocej bo czesto myje rece ) no i wyglada naturalnie bo wsiaka w skore. Po za tym zdarza mi sie ze padam ze zmeczewnia i zasne. A fluid trzeba zmyc. Moja mama czesto pracuje w nocy wiec stara sie odespac w dzien no i tez musialaby zmywac ten puder. Poniewaz dermotan jest opracowany dla skory najbardziej wrazliwej jestem bezpieczna o swoja skore i teraz i ntare lata. No i o mame tez bo ma juz skonczone 40 lat . Teraz wyglada dobrze ale obie myslimy o przyszlosci. Swoje przeszlysmy z ojcem i teraz jak juz i jego mama sie pozbyla i jestesmy wyleczone mozemy cieszyc sie zyciem. A do tego trzeba dobrze wygladac . Wtedy w zyciu jest latwiej pokonywac problemy. Ladniejszemu jest latwiej. Nie zauwazyliscie ?
  3. Moj ojciec zostawil matke jak mialam 9 lat . POznal kogos i zalozyl nowa rodzine. Mama miala bielactwo. Ja tez mialam . Jak ojciec mame zostawil postanowila tez ulozyc sobie zycie od nowa . Zaczela od siebie . Udala sie do poradni leczenia bielactwa w Warszawie i tam przebadali ja mnie tez i okazalo sie ze i ja mam bielactwo tylko ona jeszcze nie zauwazyla bo miala swoje problemy. Ale wziela sie i za leczenie mnie i siebie. Podam telefon tym co ich to dotyczy tez bo jest to chyba jedyny sensowny adres gdzie mozna leczyc bielactwo bo sie w tym specjalizuja. Jest to 22 7563301 albo 22 65 2 19 55.Mama miala rozne stany depresyjne, pracowala , stracila mojego ojca i prowadzila dom sama bo babcia mieszka daleko. Ale dzis wszystko wyglada inaczej. Mama jest wyleczona ja tez no i mama tak zmienila sie jak okazalo sie ze moze podobac sie ona tez ze zaczela cieszyc sie kazda chwila . Nie wiem czy przed tem jeszcze jak ojciec byl widzialam ja smiejaca sie tak szczerze jak po wyleczeniu. Stala sie naprawde piekna. Intersuje ja wszystko. Poznala bardzo ciekawego mezszczyzne z dobra paraca i wiedzie nam sie dobrze. Mama bardzo dba o siebie. Pomimo ze jest wyleczona nadal w Afpv( w tej poradni ) kupuje dermotan ( to taki tonik do twarzy i ciala co ujednolica cere i wyglada sie przez pare dni naprawde rasowo ) Zeby byc ciagle atrakcyjna. Jak zapytalam ja co sie dzieje ze tak ciagle dba by byc i na czasie i podobac sie i sobie i otoczeniu powiedziala mi ze tak bardzo zakosztowala co znaczy zyc naprawde po wyleczeniu sie ze ma wielka ochote korzystac z zycia szybko i w pelni tak zeby zapomniec tamte stracone lata ponad 30 lat . Ze nie wiedziala co znaczy komplement czy spojrzec w szybe w galerii np i widziec ze jest ladna . Bardzo mnie cieszy ze mama jest szczesliwa ,rozumiem ze nadrabia lata dziecinstwa , mlodosci i wszystkie zniewagi jakie ja spotkaly z powodu tej wstretnej choroby . Rzumiem bo i leczenie bylo dlugoe i ja tez czuje sie przeciez mocniejsza i ciekawsza bo mnie tez wyleczyla i tez podobam sie nade wszystko sobie. Ten Dermotan uzywam ja tez bo w szkole nie chce zeby widzieli jakikolwiek makijaz . Moje kolezanki maluja sie , pudruja ale to widac Ten Dermotan nie brudzi kolnierzyka, nie widac ze mam puger bo wsiaka w skore i trzyma sie kilka dni wiec naturalnie moge sie czuc i mam spokoj ze mi ktos nie powie ze sie tapetuje. To wszystko rozumie ale, kiedys zauwazylam ze mama wyszla po ojca mojego po pracy . Bardzo mnie to zaniepokoilo. mamy teraz udana rodzine i mimo ze to moj ojciec wolalabym zeby zostalo jak jest teraz, Mnie tez bardzo dokucza swiadomosc ze zostawil nas bo sie nas wstydzil . mama moja jest teraz o niebo atrakcyjniejsza od ojaca nowej partnerki . Po co szuka kontaktu z kims kto ja tak skrzywdzil. Ojciec teraz dzwoni do domu pod pretekstem ze chce sie ze mna zobaczyc czy ze przyniesie alimenty ( a do tej pory przelewal ) . Moj obecny ojczym nie widzi w tym nic niepokojacego ale mnie sie wydaje ze ojciec widzi teraz ze mama jest atrakcyjniejsza, ze sobie radzi , ze pracuje nie tak jak jego partnerka ktora utrzymuje i ma z nia dziecko i boje sie ze bedzie chcial wrocic do nas i znow przezyje nowy dramat . Jest dobrze z moim ojceczymem. mama go kocha ale wydawalo mnie sie na poczatku ze tylko chce ojcu pokazac co stracil. Ale teraz jak on coraz czesciej pojawia sie w naszym zyciu boje sie ze dawne uczucia odzyly i mama moze ulec . Rozmawiajac z nia zapewnia mnie ze nie ze to tylko potrzeba poczucia ze jest wiecej warta niz ojciec ja ocenil kiedys. Ale jak w sobote poszli do kina razem i mama wrocila pozno do domu w ktorym bylam z ojczymem bardzo sie poklocilysmy . Nie podoba mi sie ze lekcewazy swojego partnera , ze ma slabosc do ojca ze jest taka bardzo chwiejna. Pamietam jak mama walczyla o moje wyleczenie ile zachodu, chodzenia na lampy , leki , praca szkola . Byly dni ze bylo naprawde ciezko. Czy pierwszasz milosc jest tak mocna ze rozum jej odebralo .To jest moj ojciec alke ja widze ze korzysta z mamy slabosci do niego. Wygodniej mu teraz bedzie z mama co zarabia i to niezle, ja juz nie jestewm dzieckiem malym ktore potrzebuje ciaglej opieki i wyjscie do znajomych czy do rodziny z moja mama jest dla niego wieksza atrakcja TERAZ niz z kobieta dla ktorej nas opuscil. Tamta zazdrosna dzwonila a mama jej mowila ze to nic ze to moj ojciec i potrzebuje JA jego. A to nieprawda. Ja dobrze rozumiem sie Z ojczymem. Jest dobry opiekunczy dba o nasze zycie poza szkola i praca . Jest ciekawym czlowiekiem. Ma duzi do przekazania innym Jest lubiany . Dlaczego mama nie widzi i nie chce zrozumiec ze ja nie przezyje nowej zmiany. To takie niesprawiedliwe . wszyscy widza ze ojciec matke wykorzystuje jak juz wszystko pozalatwiala. Ah . Najlepsze. mama mi powiedziala ze :: GDYBY NAS NIE ZOSTAWIL NIGDY BY SIE NIE ZDECYDOWALA NA TO LECZENIE i nie wiedzialaby na czym zycie polega a wiec ze w pewnym sensie jest mu nawet wdzieczna ze dzieki niemu jest jaka jaest. Mnie to przerazilo . To dobrze ze sie zmobilizowala ale ,,,,,dlaczego ja mam z tego powodu cierpiec
×
×
  • Dodaj nową pozycję...