Leczo nie jest teraz takie drogie. 1 cukinia - 2,60. Robię tak: troszkę kiełbaski podwawelskiej kroję w kostkę i przysmażam na oleju, potem wrzucam dwie spore cebule pokrojone w kostkę i duszę razem z kiełbaską. Ucieram na grubej tarce sporą marchewkę, pietruszkę i kawałek selera, wrzucam na patelnię do i dalej podsmażam wszsyko razem nie dopuszczając do przypalenia /dolewam trochę wody/, na koniec dodaję pokrojoną w kostkę cukinie i jak lekko zmięknie przekładam wszystko do
plaskiego rondla, podlewam wodą i duszę wszystko do miękości. Na koniec dodaję koncentrat pomidorowy, 1 puszkę groszku zielonego, dodaję sól, pieprz, trochę papryki ostrej, suszoną pietruszkę, troszkę warzywka lub vegety. Wychodzi tego fura, więc po najedzeniu się do syta, resztę przekładam do pojemniczków i zamrażam. Mam gotowe, gdy nie chce mi się gotować. Jem to z chlebem, bułką, ziemniaczkami lub
bez niczego. Jak dojdziesz do wprawy, to bardzo szybko masz dużo smacznego jedzonka.