Witam, mam dopiero 21 lat a juz od 4 zmagam się z bólami stawów i ich strzelaniem, pól roku temu doszedł mocny ból kręgosłupa, okropne zmęczenie oraz ogólna sztywność, do tego drżenie rąk i nóg oraz mięśni, bóle kolan, łokci oraz palców, brak kondycji, ciężki oddech, nadpotliwość, wysokie ciśnienie. Byłem już u 4 lekarzy i żaden nic nie znalazł, robiłem badania na m.in tarczyce, borelioze, morfologie krwi, stany zapalne stawów, rezonans głowy i nie zostały wykazane żadne nieprawidłowości, zastanawiam się czy przyczyną nie są pasożyty albo metale ciężkie(mam 6 plomb amalgatowych), ma ktoś jakieś przypuszczenia co do mojego stanu?