madziorek1822

ka-wa tak czytam tyle ile można.Ale sama wiesz że lepiej mieć kontakt z ludźmi którzy na to cierpią.Tak wiem zdania sa podzielone itd....ale chcę więcej wiedzieć o tym stąd post

Witam.mam rozpoznany ból głowy naczynioruchowy,naczyniak żylny lewego płata potylicznego,przepukliny dysków L4/L5/S1,dyskopatia C6/C7, przewekły zespół bólowy kręgosłupa szyjnego i L/S,choroba krążka międzykręgowego szyjnego z uszkodzeniem nerwów rdzeniowych,choroby krążków międzykręgowych lędźwiowych i innych z uszkodzeniem nerwów rdzeniowych.2 tygodnie temu wylądowałam w szpitalu z potwornym bólem głowy...jeszcze nigdy takiego bólu nie odczuwałam.To było straszne.Neurolog porobił mi wszystkie wyniki i wszystko wyszło ok.A ja nadal źle się czułam.Przy badaniu neurologicznym lekarz zaczął uciskać mi punkty na ciele.Każde uciśnięcie powodowało ból.Stwierdził że cierpię na fibromialgię.Czy ktoś z Was spotkał się z tą chorobą??

edyciak nie nie bardzo...coś mi się komputer zwiesza.;(

lekarze sami nie wiedza dokładnie z czego są moje dolegliwości...powiedzieli ze napewno nie od naczyniakow...wiec padło na odcinek szyjny ze tu moze byc przyczyna...miałam nastawiane kręgi szyjne i od jakis 4 dni jest ok ból sie zmniejszył a czasami w ogóle nie boli...Sama już nic nie wiem...W połowie marca mam kolejną wizytę

zdjecie rtg odcinka szyjnego wykazało:Ograniczenie fizjologicznej lordozy.Tarcza c6-c7 nieznacznie zwęzonaa.Po stronie lewej kręgosłupa u jego podstawy wirowaty cień-włosy?Widoczny jest trzon motyli c7 oraz obustronnie nieznaczne wydłużenie wyrostków poprzecznych c7.Do rozważenia badanie MR.Czy ktos może mi coś więcej powiedzieć co to oznacza?

no i oczywiście nie mogło być inaczej... Lekarze twierdzą że moje bóle nie są spowodowane malformacją...że nie będą tego ruszać bo to "tylko żylna"...masakra...a bóle są...pojechałam do neurologa który zajmuje się wszelkimi bólami głowy...Zbadał mnie i powiedział że mam poblokowany odcinek szyjny cokolwiek to znaczy...Zrobiłam Rtg i czekam na opis...mam nadzieję że ten lekarz w końcu mi pomoże z moimi dolegliwościami;(

ka-wa tak wiem czytałam...tyle że u mnie bóle nasilaja się...czasami jest ciezko funkcjonowac...pocieszam sie ze sa w sumie male...no zobaczymy;/

badanie przeprowadzono w technice spiralnej po dozylnym podaniu srodka kontrastowego w fazie tetniczej i zylnej.w obu fazach badania w lewym placie potylicznym uwidocznilo sie dodatkowo zakontrastowane naczynie sr.4mm,idace od okolicy trojkata lewej komory bocznej ku obwodowi i uchodzace do zatoki strzalkowej gornej.w okolicy trojkata lewej komory bocznej od naczynia odchodza drobne,zakontrastowane naczynia sr.1mm-obraz wrodzonej malformacji naczyniowej o charakterze naczyniaka zylnego,obraz porownywalny do poprzedniego tk głowy.cech swiezego krwawienia srodczaszkowego nie stwierdza sie.poza tym w obrebie uwidocznionych naczyn zmian nie ma.niewielkie przyscienne pogrubienie blony sluzowej obu zatok szczekowych.czesciowa sklerotyzacja prawego wyrostka sutkowatego.to odebralam dzis...w srode ide do neurologa...ciekawe co dalej;(załamka.

zobaczę co w poniedziałek wyjdzie na badaniu angio Tk.Jadę do Jeleniej Góry...Oby w końcu znaleźli przyczynę tych bóli bo jestem nimi wykończona...Ajeszcze w domu 2-jka małych dzieci;(

Edyciak ostatnio byłam przebadać się u onkologa gdyż mam również mastopatię i musze co jakiś czas kontrolować piersi...pokazałam swoje opisy z MR oraz Tk głowy temu learzowi bo jest również chirurgiem...to popatrzył na mnie i sie roześmiał że w takim wieku nie choruje się na takie rzeczy i żebym nie szukała na siłę...ręce mi opadły....bo kregosłup rzeczywiscie narazie mi nie dokucza,ale bóle głowy mam ponad 5 mies..dzień w dzień i dodam że bóle nasilają się...no ale i tak nikt nie traktuje mnie poważnie..tylko patrzą jak na idiotkę...masakra.

ka-wa byłam u neurologa...powiedziała że z kręgosłupem nie ma tragedii...a co do wyników tk głowy dostałam skierowanie na angio tk na cito...w poniedzialek jade zobaczymy co bedzie dalej.

odstaw go bo może masz jakąś alergię na któryś ze składników...Ale na Twoim miejscu skonsultowałabym to z lekarzem...tak dla świętego spokoju;)pozdrawiam

ten Desmoxan tak każdy zachwalał więc i mój mąż postanowił spróbować jednak jeśli ktoś nie ma silnej woli to kompletnie nic mu nie pomoże...taki przypadek mam w domu;p

napewno musisz iść do lekarza...kiedyś miałąm taki silny ból z prawej strony w dole brzucha i okazało się że wyrostek trzeba usunąć...może u Ciebie to co innego ale nie powinnaś tego lekceważyć.pozdrawiam

Powinieneś udać się do lekarza...możesz mieć ucisk na jakieś nerwy .A może przeżywasz jakiś stres i to napięciowy ból.