Dorota spróbuję Cię trochę uspokoić.
Badania oczywiście zróbcie, ale wszystkie opisane objawy mogą być nadal skutkami mononukleozy. Wiem, że przeróżne portale www piszą, iż po mono zmęczenie trwa do 6 miesięcy. W praktyce bywa jednak inaczej. Słyszałam wypowiedzi ludzi, którzy po 2 latach zaczynali dochodzić do siebie. Przeczytaj np historie opisane:
ospałość, brak sił by choćby wyjść na spacer i inne dolegliwości mogą trwać bardzo długo. Ponoć u niektórych wirus EBV wywołuje zespół przewlekłego zmęczenia. czytałam na rozmaitych zagranicznych forach, że niekiedy pozytywne skutki daje długotrwałe leczenie walacyklowirem (niektórym osobom pomaga zwalczyć wirus). W Polsce dostępne są zamienniki. Ja na razie czekam na poprawę, zmęczenie, osłabienie trwa u mnie już dłużej niż 6 miesięcy. Możliwe więc, że Twoja córka nie choruje na żadną dodatkową chorobę, ale jej organizm nie potrafi poradzić sobie z wirusem EBV lub po prostu b.długo dochodzi do siebie po zakończonej mononukleozie.