jakis warkocz na bok lub lekko upiete z tylu wlosy, ktore zakrywaja uszy :) wystarczy isc do fryzjerki i ona doradzi :) ew. poszukac w internecie takich fryzur, ktore zakrywaja uszy/ucho :)
moim zdaniem to swietny pomysl! moi rodzice mieli wesele na zewnatrz, ale ja ze wzgledu na pore zrobilam w dworze konstancin :) dookola drzewa i inne rosliny. mimo tego, ze wesele odbylo sie w srodku, to i tak lepszego krajobrazu i scenerii nie moglam miec:)
ja miałam białą, koronkową sukienkę bez ramiączek do kolan :) na szyje drobne perelki :) subtelnie, bo chcialam podkreslic, ze (jak juz ktos wczesniej wspomnial) JA to JA :)