Ze wzgledu na zle samopoczucie zostalem skierowany na test na borelioze. wyniki IgG -wartosc graniczna IgM -wynik ujemny.Powinienem sie martwic i dalej isc na badania?Podkreslam ze mam okresy zlego samopoczucia tz. bole glowy ,sennosc, oslabienie, bole miesni itd.Okresy te mijaja i za jakis czas wracaja. Nie przypominam sobie ugryzienia kleszcza ale jest to mozliwe przed laty. Lekarz powiedzial mi ze cos bylo ale jest teraz w uspieniu i nie ma sie czym przejmowac. Dzieki za odp.