Igraszka
Ja sama nie mam kota, ale za to u mojego chłopaka w domu są dwa koty.... jeden jest przeboski... jego ulubionym zajęciem jest złodziejstwo. Kradnie jedzenie z talerza, odwrócę się na 5 sek a już nie mam wędliny na kanapkach :) ale jak się go przyłapie to udaje że śpi :)
:DDDDDDDDDDDDDD Jaki wspaniały, no nie mogę...:)))))) Hihi, chyba jeszcze nie spotkałam kota, którego by nie interesowało złodziejstwo...:) Ale na pewno nie wszystkie udają, że śpią, jak się je przyłapie. Ja widziałam takie, które wtedy udają, że taka wędlina wcale ich nie interesuje, np zaczynają się myć...:D