Skocz do zawartości
Forum

gabii4433

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Dukla

Osiągnięcia gabii4433

0

Reputacja

  1. Moją motywacją są moi dwaj bratankowie, bo mój synek jest jeszcze za mały. Ale gdy podrośnie zrozumie o co w tym wszystkim chodzi. To właśnie dzieci są dla motorem zmian, bo patrząc na dorosłych uczą się i często biorą przykład. To wszystko po to by im pokazać, że los życia leży w naszych rękach. Chcę im pokazać, a później synkowi, że stojąc w miejscu nic się nie osiągnie, a kroki do przodu, nawet te okupione porażką dają satysfakcję, że nie marnujemy życia i korzystamy z niego na maxa. Bo ważna to sprawa, by zawsze mieć cel i stawiać sobie coraz to wyżej poprzeczkę. Myślę, że będąc wzorem dla dzieci uchronimy je w przyszłości od monotonii i będą brały z życia pełnymi garściami. Będą stawiać czoło wyzwaniom i spełniać marzenia. Młode pokolenie to właśnie moja motywacja. Warto kuć żelazo póki gorące.
  2. Książka dotarła w ekspresowym tempie :) Bardzo dziękuję i już się zabieram za lekturę :)
  3. Moje motto to: "Życie jest z małych radości utkane". Staram się w życiu dostrzegać nawet najmniejsze powody do zadowolenia i nie czekam tylko na te ważne i dające ogrom satysfakcji. Takie postrzeganie świata i rzeczywistości daje mi poczucie, że z życia biorę garściami i staram się by każdy dzień owocował w małe niuanse, które rozświetlają szarą rzeczywistość. Moja radość była wielka i wyczekiwana, gdy działo się w życiu coś ważnego, np. matura, ukończenie studiów, podjęcie pracy, zdane prawo jazdy, zaręczyny, czy tak piękne chwile jak ślub i narodziny Synka. Pośród tych wielkich momentów i wyczekiwania na kolejne wielkie wydarzenia, potrafię w każdej drobnostce dnia codziennego dostrzec małe radości. Ot choćby uśmiech Synka, Jego postępy w rozwoju, wspólne spacery, rodzinne chwile, których ciągle mi mało ze względu na częstą nieobecność Małżonka, spowodowaną pracą, komplement czy słowo dziękuję, poranne słońce zamiast chmur, kwiaty w ogródku, które sama wypielęgnowałam, podglądanie zwierząt, które odwiedzają nasz sad, spotkania ze znajomymi, sukcesy bratanka (chrześniaka) na olimpiadach no i nie mogłabym nie wspomnieć tutaj o radości z wygranych w konkursach, bo od czasu do czasu mam przyjemność tego doświadczyć. Oj mogłabym mnożyć niezliczone przykłady, ale wystarczy taka namiastka tego, co przyświeca mojemu życiu. Jestem szczęśliwa i życzę każdemu, by poczuł smak spełnienia, niezależnie od idei jaka Mu przyświeca. Najważniejsze jest aby dążąc do celu nie czekać daremnie na ten wielki dzień, ale dostrzegać po drodze małe radości życia.
  4. Przeczytałam i jestem bardzo wdzięczna za nagrodę i możliwość zapoznania się z bardzo ciekawą tematyką :) Książka z moich rąk powędrowała do kolejnych osób, bo taka wiedza nie może zalegać na półce.
  5. Dziękuję bardzo :) Gratulacje dla nagrodzonych :)
  6. 1. Za względu na to iż niedawno zostałam Mamą, od momentu pojawienia się Synka na świecie, to właśnie On jest sprawcą mojego dobrego nastroju. Wiadomo, że czasem przychodzą trudniejsze momenty, ale Jego uśmiech potrafi mnie w mig rozchmurzyć. Kiedy On się śmieje, moja twarz też promienieje. Jego spontaniczna radość jest tak ujmująca, że dobry nastrój prawie nigdy mnie nie opuszcza. Pewnie pół roku temu moja odpowiedź byłaby zupełnie inna, ale teraz macierzyństwo pokazało mi co w życiu jest ważne i ważniejsze. 2. Autorka napisała 2 książki: - Autoterapia. Pokonaj problemy, stres i lęki. - Nieśmiałość. Zmień myślenie i odważ się być sobą.
  7. 1. Czynniki sprzyjające powstawaniu naczynek to: - wysokie i niskie temperatury oraz ich gwałtowna zmiana, - wiatr, - emocje, - picie alkoholu, - ciąża (zmiany hormonalne), - antykoncepcja hormonalna, - sucha i delikatna skóra. 2. Właściwości/sposób działania witaminy K: - reguluje wytwarzanie protrombiny (białka) w wątrobie, - zapewnia krzepliwość krwi i hamuje krwawienie, - uczestniczy w formowaniu tkanki kostnej, - hamuje rozwój raka niektórych narządów, - ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, - działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. 3. Pielęgnacja skóry naczynkowej: - unikać kosmetyków zawierających: alkohol etylowy, aceton, mentol, glikol propylenowy, kwas witaminy A, mocznik, - używać kosmetyków do skóry wrażliwej zawierających: witaminę C, witaminę PP, wapno, wyciąg z miłorzębu japońskiego, kasztanowca oraz arnikę, - stosować peeling enzymatyczny, - chronić skórę przed mrozem i promieniowaniem słonecznym, stosując kremy z filtrami UV, - unikać solarium, sauny, gorących kąpieli, - unikać ostrych potraw, alkoholu, stresu, - do mycia twarzy używać letniej wody. Ja mam skłonność do pękających naczynek (tak samo jak mam i babcia), więc od kilku lat prócz wskazówek podanych wyżej stosuję maseczkę, którą sama przyrządzam. Nakładam ją nie tylko na twarz, ale także miejsca na udach i łydkach, gdzie mam tzw. pajączki, by choć trochę opóźnić powstawanie nowych, a te które już są by choć trochę przybladły. Oto prosty przepis: marchewkę ścieram na tarce, dodaję łyżkę jogurtu naturalnego oraz oliwy z oliwek, mieszam, nakładam na 10-15 minut i zmywam letnią wodą. Efekt - nawilżona skóra oraz obkurczone i uszczelnione naczynia krwionośne. Przetestowałam i szczerze polecam, bo pękające naczynka nie są mi obce, ale staram się skutecznie przed nimi bronić wszelkimi metodami. A domowe sposoby nie dość, że tanie to czasem potrafią o wiele więcej niż niejeden specyfik ze sklepowej półki.
  8. Dla mnie superżywność pozwala zachować dobrą figurę i młodość na dłużej, jest bogata w witaminy, chroni organizm przed chorobami, a jeżeli takie się przytrafią wspomaga leczenie, pozbawiona jest wszelkiego rodzaju ulepszaczy, wypielęgnowana we własnym ogródku lub kupiona ze sprawdzonego źródła. Trudno teraz o taką superżywność w dobie wszechobecnej chemii i masowej produkcji, w której liczy się głównie zysk. A jeżeli nawet uda nam się coś, gdzieś dostać takiego w 100% pewnego, to zazwyczaj przepłacamy. Dlatego jeżeli tylko mamy sposobność, to małym nakładem finansowym, a z wielkimi chęciami warto samemu postarać się o superżywność. Z pewnością troszkę wysiłku zaowocuje profitami dla zdrowia i naszej kieszeni.
  9. Dziękuję pięknie za wyróżnienie :) Bardzo się cieszę :)
  10. Babka, jajko, żurek, czy kiełbasa, dla mnie nie jest aż tak istotna stołu krasa. Śniadanie wielkanocne wyśmienicie smakuje, kiedy wspólnie z Rodziną się nim delektuję. Nie ma na nie przepisu uniwersalnego, bo do tego potrzeba ciepła Rodzinnego. Nieważne wtedy czym się częstujemy, lecz bardzo istotne, że wspólnie je jemy. Atmosfera Świąteczna i ciepłe życzenia, a twarze nasze uśmiech rozpromienia. Bo by pysznie było przy Świątecznym stole, od wyszukanych smakołyków Kochaną Rodzinę wolę.
  11. Ale miło :) Dziękuję baaardzo :)
  12. Układ pokarmowy to taka nasza tarcza ochronna organizmu, dlatego by cieszyć się dobrym zdrowiem na długie lata, warto o niego właściwie dbać. Dlatego staram się: - jeść potrawy lekkostrawne z dużą zawartością błonnika, - wzbogacać swoją dietę produktami mlecznymi, - gotować na parze lub w wodzie, - jeść regularnie 5 posiłków dziennie, - nie najadać przed pójściem spać, - pić niegazowaną wodę, - spożywać produkty probiotyczne, bogate w antyoksydanty, - jeść bez pośpiechu i długo żuć pokarm, - ograniczać sól i cukier. Na koniec najważniejsze, czyli profilaktyka - BADAJMY SIĘ!
  13. Uprzejmość i robienie dobrej miny do złej gry, to według mnie jest bycie miłym, które jednocześnie jest przekleństwem. Oj ile razy pomyślałam coś zupełnie innego, coś było mi nie na rękę, ale koniec końców i tak moja dobroduszność zagrała pierwsze skrzypce. Człowiek rodzi się z pewnym charakterem, nad którym można co prawda popracować, ale i tak nie da się wszystkiego wykorzenić, bo wtedy nie bylibyśmy sobą. Dlatego choć nie jeden raz się już poparzyłam, to i tak nie potrafię inaczej. Ot, taka już moja natura i chyba dobrze mi z tym ;)
  14. Podstawa to produkty zbożowe bogate w złożone węglowodany, by nasz organizm był cały czas energią naładowany. Potrzebujemy jej by przemiana materii była prawidłowa, oddech miarowy i mózg sprawny posiadała głowa. Piję soki owocowe latem przygotowywane, bo w nich są naturalne witaminy schowane. Czarna porzeczka, agrest czy malina, a z rana woda, w której ląduje cytryna. Codziennie miodu łyżeczka, zamiast kalorycznego ciasteczka. Ma on właściwości wzmacniające i ochronne, byśmy wobec wirusów nie były bezbronne. Po takiej kuracji czuję się znakomicie, wieczorem, w południe i o świcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...