Skocz do zawartości
Forum

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla 'eeeh,10'.

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum
    • Forum Zdrowie
    • Forum Ginekologia
    • Forum Psychologia
    • Forum Żywienie i fitness
    • Forum Ciąża i dziecko
    • Forum Uroda
    • Forum Seks
    • Forum Gry i zabawy
    • Forum Humor
    • Forum Dom
    • Forum Ślub
    • Forum Hobby
    • Forum Kuchnia
    • Forum Interpretacja badania krwi
    • Forum Nerwica
    • Forum Alergia
    • Forum Konkursy
    • Forum Chirurgia plastyczna
    • Forum Kobiety
    • Forum Odchudzanie krok po kroku
    • Forum Porady prawne
    • Forum Zdrowe zęby
    • Forum Komunikaty
    • Forum Problemy skórne
    • Forum Aktualności
    • Forum Projekt Zdrowe kolano
    • Forum Kamica Nerkowa
    • Forum Żywienie w chorobie
  • Forum Zranione serce Forum Zranione serce
  • Forum męskie sprawy Forum męskie sprawy
  • Forum Muzykoterapia Psychoterapia Arteterapia Forum Muzykoterapia Psychoterapia Arteterapia
  • Forum Schizofrenia Forum Schizofrenia
  • Psychoterapia Psychoterapia
  • Tabletki antykoncepcyjne Tabletki antykoncepcyjne
  • Aktualności Aktualności
  • Małżeństwo Małżeństwo
  • Depresja lęk natręctwa fobie i inne Depresja lęk natręctwa fobie i inne
  • Samo Życie Samo Życie
  • Forum Psychologia bez spamu Forum Psychologia bez spamu
  • Zdrada Zdrada
  • Forum Astma Forum Astma
  • Serce Serce
  • Nietypowe problemy miłosne Nietypowe problemy miłosne
  • Drukarnia Drukarnia
  • Samotność Samotność
  • WIADOMOŚCI Z POLSKI WIADOMOŚCI Z POLSKI

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


About Me


Płeć


Miasto

Znaleziono 2 wyniki

  1. [quote="franca"]O ludzie... Nie wiem, po co ta cała tyrada... Jak to się ma do tematu wątku, albo mojego poprzedniego posta? Ale skoro to było do mnie, to może jednak coś odpiszę... Spora część z tych rzeczy, ktore napisałaś o mnie, jest po prostu nieprawdziwa. Np. z tym częstym odradzaniem terapii, albo z z rozbijaniem małżeństw. Nigdy też nikt nie napisał mi, że brzmię jak szesnastolatka. Prosze- ja nie kłamię .Wątek dory "Milość męża do psa "str 10 .Franca 321 napisała - Franca brzmi jak 16 latka nawet pewnie męża nie ma.- .....Terapię odradzalaś np w wątku " związek z przyjacielem a nieszczesliwe małzeństwo. teraz niedawno w watku w którym nazwalas męża autorki zboczencem ,i w kilku innych watkach.....Bardzo czesto piszesz odejdz ..np u nów u igi..u zmarnowanej u Toma u moloko itd ..takich watkow jest masa ....jak chcesz to poszukam ,jak znów zarzucisz mi kłamstwo....czasem rzeczywiscie pod wplywem innych wpisów zmieniasz zdanie. . eeeh.. A ja ...odkąd Maverick w podziekowaniu za rady przesłal mi piosenkę ...skończyl się mój spokój na tym forum .Oczywiscie za Twoją przyczyną O rety. Ty cały czas wałkujesz tego posta, sprzed 6 MIESIĘCY, w dodatku? Boszsz... To ciekawe, co byś np. zrobiła, gdyby ktos Ci napisał, że jesteś osobą "pozbawioną zasad moralnych"? Bo mi tak ktos napisał, i co, myślisz, że mam o to pretensję, że ciągle mnie to męczy? Gdybym miała się przejmować każdą krytyką w ten sposób, co Ty tą sprawą, to nic innego bym nie robiła. A przecież sama przyznajesz, że sporo razy się z tym spotkykałam. Tak często radzisz udziom wyrozumiałość, piszesz o wybaczeniu, o tym, żeby nie wypominac, itd. A sama co własnym przykładem pokazujesz, jak nie kompletną zawziętość? Ja też się wkurzam czasem, zle z ZUPEŁNIE innych powodów. Ma to zawsze związek z jakąś sprawą dotyczącą wątku, gdy dzieje się tam coś niedobrego. Franca no przykro mi że znów mnie nie zrozumiałas w tym względzie ,chodzi mi o to ze nie moge nic spokojnie napisać jak jestesmy razem w wątku ..komentujesz czepiasz się ..przekrzykujesz ...tylko tyle .. eeeh.. odejdz nie warto z takim d*** marnować życia itd....nie dając w zamian innej rady .Nie mowie tutaj oczywiscie o jakiejkolwiek przemocy ,bo w takich przypadkach jest to oczywiste. Jak to nie?? A co przepraszam było w wątku pod tytułem: "ZNĘCANIE SIĘ MĘŻA NAD ŻONĄ"?? On się znęcał nad autorką wątku, a Ty namawiałaś ją na to, żeby dała mu drugą szansę, żeby porozmawiała z nim o jego zachowaniu mimo, że ewidentnie była na krawędzi samobójstwa! Boże. W dodatku zarzuciłaś mi histerię, gdy się tym bulwersowałam. To jak to w końcu jest? Ty się możesz bulwersować jakimś tam postem przez 6 MIESIĘCY, a jak ktos inny zbulwersuje się ZNĘCANIEM SIĘ nad słabszym, to już jest histeria? W takim razie jakiś tam post jest dla Ciebie o wiele, wiele gorszy od takiej przemocy, tylko dlatego, że krytykował Ciebie? Przecież to jest jakieś zupełnie pokręcone! Sorry, ale naprawdę nie łapię już, co jest dla Ciebie ważne, a co nie. NIE OGARNIAM tego w ogóle. Więcej: przeraża mnie to. [/quMnie Ty przerażasz od dawna a scisle mowiąc to co niekiedy wypisujesz na tym forum .A szczególnie to w jaki paskudny sposób manipulujesz postami zreszta nie tylko moimi.Jak mam sie odnieść do tego co napisalas powyzej ?.Jedna wielka bzdura.Znowu zrobilaś ze mnie potwora bez uczuć.Histeria tyczyła tego jak reagujesz na moje posty.Nie tyczylo się w zadnym razie wątku autorki.Jesli masz problemy ze zrozumieniem ,a co i rusz masz ,to omijaj moje posty ...bez przerwy czegoś u kogos nie rozumiesz .Zrob coś z tym.Dziwne ze ja tylko z Tobą tutaj nie moge dojsc do porozumienia .
  2. eeeh-Wychodząc za mąż miałam 18 lat iwtedy świat postrzega się inaczej.Chłopak którego kochałam zniknął,zmarł mój ukochany tato świat się zawalił.I wtedy pojawił się mój mąz.Potrzebowałam kogoś i on był Jest 10 lat starszy.Pocieszał mnie po stracie ich obu...Wtedy wydawało mi się że go kocham Więc nie miałam powodu by się z nim nie kochać.Był pierwszym mężczyzną z którym spałam i jedynym do czasu pojawienia się D.Dla mnie nie ma nic nielogicznego w tym co napisałam .Nie chodzi tu z resztą o mnie..Każdy ma swoje wartości ...Ja wiem jedno nie potrafiła bym wybaczyć zdrady i tyle....I nie oczekuję wybaczenia.Sobie może kiedyś wybaczę,bo choć zrobiłam to z miłości to wiem ,że był to największy błąd i największa porażka mojego życia..Szczerze podziwiam Zmarnowaną,za jej wiarę,że uda im się to poskładać.Może i tak .Ale czy nie przemawia za tym jakiś fałsz?Nigdy ani On ani Ona nie będą już ze sobą szczerzy...Zawsze będą ukrywać co tak na prawdę w danej chwili myślą..A druga strona będzie sobie te myśli dopowiadać....Tak jest teraz w moim małżeństwie.Nie mówimy tego co myślimy z różnych powodów.żeby się więcej nie ranić ,nie oskarżać itd.A potem gdy dojdzie do rozmowy każde z nas powie coś co myslało a zataiło i robi się kolejny powód do kłótni..Na dłuższą metę chyba tak się nie da.Zawsze będzie ta nuta niepewności i domysłów.Prawda?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...