Skocz do zawartości
Forum

dorota1982

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia dorota1982

0

Reputacja

  1. dorota1982

    relacje

    Jestem w relacji z dużo starszym mężczyzną,który jest po rozwodzie,ale mieszka nada ze swoją eks. Z tego małżeństwa mają 35 letnia córkę,która jest obecnie już od kilku lat w Anglii,ma tam męża i synka 5-letniego. Problem polega na tym,że Oni cały czas wysyłają paczki do Anglii,wysyłają pieniądze. Mój przyjaciel z tego co wiem jest pod silny wpływem swojej eks,bo wystarczy telefon z Anglii od córki i Ona dzwoni do Niego.jakby świat się walił.Wtedy nie mogę dojść z Nim do porozumienia. Nawet,jak spotkamy się i jest u mnie,to wystarczy,że jego córka zadzwoni,a On szybko odbiera,czy odpisuje na wiadomości.Przez to między Nami dochodzi do kłótni.A przecież mógłby to zrobić później,a nie w trakcie naszego krótkiego spotkania. A On ten czas poświęca jeszcze jej. Jak mu próbuje na to zwrócić uwagę,to mówi,że to Jego córka i musi jej pomóc. Dla mnie to jest trochę dziwne,gdyż dorosła córka powinna sama radzić sobie z pewnymi sprawami tym bardzie,że ma męża i to On powinien być dla Niej wsparciem. A On nawet teraz wyjechał do Niej,oczywiście nie mówiąc mi o tym nic,dlatego,ze wcześniej mu powiedziałam,ze za bardzo ingeruje w jej życie. A poza tym, też,ż jeśli tam pojedzie to nie mamy o czym rozmawiać. Bardzo mało czasu spędzamy razem. A gdy wspomnę o wspólnym wyjeździe to On tłumaczy się brakiem czasu,bo musi pracować i zarabiać pieniądze. A teraz wyszło,że jest czas i pieniądze na wyjazd. A ja jestem w poczekalni. Proszę o radę,co powinnam zrobić,jak przekonać go,cz jest w ogóle szansa i czy ma to w ogóle przyszłość? Bo ja dowiadując się o tym fakcie Jego wyjazdu,poczułam się oszukana,zdradzona. A On mówi,że nie mam o kogo być zazdrosna. A ja czuje się na drugim planie,bo dorosłe dziecko powinno żyć swoim życiem bez ingerencji rodziców,chyba,ze dzieje im się krzywda to tak. Ale tak to cały czas On o Nią dba i wspiera ją nawet na odległość i myśli,jak polepszyć jej przyszłość. A o mnie jakby zapomniał i nie mówi o wspólnej przyszłości. Bardzo go kocham i jest mi ciężko. Dodam tylko,ze w moim domu nie miałam miłości od rodziców. Proszę pomóżcie mi.
  2. dorota1982

    wyrok

    Czy zdrada jest powodem,by uznać tylko jedną osobę za winną rozpadu małżeństwa? Sędzia który w uzasadnieniu wyjaśnił iż to,ja byłam winna rozpadu,bo nie chciało mi się pracować,że to jest nic złego,że małżonek ma silne więzi z rodzicami,że wiedziałam co to za rodzina.A gdy był pytany,czy nadużywał alkoholu cały czas zaprzeczał.Teraz muszę zapłacić koszty sądowe,miałam adwokata i przegrałam uzyskał to co chciał. Czy jest szansa na odwołanie się od decyzji i nie przegrać znów? Jeśli ktoś miał podobnie jak ja proszę o odpowiedź.
  3. Czy ktoś wie,jak to jest z wnioskami do Sądu? Mąż złożył wniosek do Sądu,ale niewiem jakiej treści,czy nie powinnam tego wniosku otrzymać przed dostarczeniem go do Sądu? Z tego co wiem to jedna strona wysyła drugiej stronie takie pismo.a ja do tej pory nie dostałam tego a wniosek trafił do Sądu. Czy ktoś wie coś na ten temat?
  4. Czy adwokaci z urzędu pomagają w pisaniu różnych pism do sadów poza salą sądową? Czy trzeba korzystać z innej pomocy innego radcy prawnego?
  5. Chciałabym wiedzieć,jak to jest z prawnikiem z urzędu przydzielonym przez Sąd? Jestem w trakcie rozwodu i miałam prawnika,ale w tej chwili nie stać mnie,żeby płacić i muszę zrezygnować. Czy ktoś wie,czy Ci prawnicy pomagają poza byciem na sprawach poza sądem? Bo wiem,że jest taka możliwość wzięcia z Urzędu? Proszę mi doradzić?
  6. Czy warto starać się o kogoś,gdy ta osoba nie zauważa,że nam jest ciężko i nie docenia nas.Tylko innych,czy taka relacja miała sens? Dzisiaj odeszła ode mnie osoba z która byłam jakiś czas.Pomimo dużej różnicy wieku dogadywaliśmy się,było nam ze sobą dobrze. A teraz czuję,jakby mi się świat zawalił. Nie umiem sobie z tym poradzić. Proszę o radę
  7. Witam! Mam pytanie w jakich sytuacjach można odwołać sędziego? Złożyłam wniosek na początku stycznia tego roku o podwyższenie alimentów i ten wniosek nie został rozpatrzony.Czy może być to podstawą do zmiany sędziego,przez jego opieszałość.Proszę o odpowiedź.
  8. Mam problem ze sobą,jestem chorobliwie zazdrosna o przeszłość partnera.Nie mieszkamy razem,tylko spotykamy się od czasu do czasu.Dodam,że jestem osobą doświadczoną przez los,ponieważ w poprzednim związku,byłam traktowana przez rodzinę i byłego męża,jak osoba psychiczna,wmawiając mi,że jestem głupia,wyzywana od najgorszych/A teraz to wszystko pokutuje,bo spotkałam człowieka który chce dla mnie jak najlepiej,a ja nie umiem tego docenić.I czepiam się o jego przeszłość o znajomości na portalach społecznych i nie radzę sobie z tym. Cały czas boję się,czy zasługuję na to by być szczęśliwą i naprawdę kochaną i przez ten mój strach boję się,że wszystko sama zniszczę przez swoje podejrzenia. Brakuje mi pewności siebie.Nie wierzę w siebie,że cokolwiek może mi się udać. Proszę o pomoc.
  9. Witam! Czy można ufać osobie,która szuka ciągle nowych bodźców,nowych znajomości,afiszuje się na różnych portalach,jest typowym narcyzem.Czy można z taką osobą budować związek?Dodam,że jestem osobą niepewną siebie i nie docenioną.A przy Nim czuje się gorzej jak kopciuszek. Proszę o radę.
  10. Witam! Ostatnio miałam badanie z córką w RODK. Mój mąż chce rozwód o orzeczeniu o wyłącznej mojej winie.A na badaniu Pani psycholog dowiedziała się,że mam przyjaciela i wszystkie te informacje umieściła w opinii,czy miała do tego prawo do umieszczenia danych osobowych tej osoby,wiek,czym się zajmuje,mój błąd bo ja sama jej to podałam.Ale ona napisała,że żyję z tą osobą w konkubinacie,ale my nie mieszkamy razem,tylko czasem się spotykamy oczywiscie jest obecna przy tym moja córka i czasami gdzieś razem zobaczymy jakieś miejsce.A poza tym nie łączy nas wspólny dom,utrzymanie.Czy miała do tego prawo? boję się,że przez tą moją szczerość sędzie uzna tylko moją wyłączną winę,dodam też,że te Panie były bardzo stronnicze w opinii na korzyść męża,bo ja mówiłam to o problemach alkoholowych,że nadużywa,a w opinii napisały,że niema żadnych uzależnień.Chociaż na koniec pisania protokołu powiedział,że przez to pił bo ja go zdradzałam. Co ja mam zrobić,żeby odwołać się od tej opinii? Proszę o radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...