Taka sytuacja sprawia że takiemu panu podeszło by się i po prostu urwało jaja...
Moja ciocia miała identycznego męża,kiedyś wujka.
Tworzyli rodzinę,de fakto tak właśnie było (Pamiętam,jak byłem mały to chodziliśmy z ojcem i z nim na ryby)
Lecz jak się dowiedziałem kilka lat później,ciocia miała z nim problem o właśnie pieniądze.
Wszystko jej wyliczał,bywało tak że w ogóle nie dawał nic,naprawdę nie potrafię zrozumieć co potrafi się kłębić w głowie takiej ludzkiej wszy.
Finał mnie absolutnie nie zdziwił,ciocia rozeszła się z nim,aktualnie jest szczęśliwa z innym mają syna a mojego kuzyna i wszystko jest w porządku.
Nie widzę byś w ogóle z nim dyskutowała,złóż pozew o rozwód,a w sądzie udowodnisz mu swoją rację i wtedy zobaczysz od kogo odwrócą się bliscy,bo taki bydlak powinien zdechnąć ..!
Ps.wszystkiego dobrego,powodzenia ! :)