Witam serdecznie:)Dwa dni temu wróciłam ze szpitala,miałam wycinane kłykciny,tzn jeszcze nie do końca wiem,bo nikt mnie nie poinformował,przeczytałam w necie dopiero co to za swiństwo jest,ale została pobrana próbka do badania histopatologicznego,za 2 tyg wyniki.A co jest najgorsze,zauwazyłam w koło migdałka narosl,twardawą wielkosci główki od zapałki i boje sie ze to może byc tez w gardle.Może ktoś mógłby mi wytłumaczyć cokolwiek a zwłaszcza to co jest w moim gardle????i czy mozna to usunąc????