AsiBaran21

Witam potrzebuje pomocy! Miesiączkę dostałam 23 marca z mojego testu owulacyjnego wyszło ze owulacja wystąpiła 5 kwietnia kochałam się bez zabezpieczenia codziennie w dni płodne nigdy nie mam krwawień w owulację a 8 kwietnia dostałam bóli jak własnie na owulację ale testy pokazywały jedną kreskę i dostałam jednorazowego plamienia ze śluzem jasna krew ze skrzepami było tego bardzo mało . Tak myślę ze to implantacja byłam w ciąży poroniłam 18 lutego i przed tamtą ciąża miałam też plamienie pytam ponieważ boje się że znowu powtórzy się ta sama sytuacja co 2 miesiące temu . Chciałabym jak najszybciej iść do ginekologa . I czy jeśli miałam ciąże bezzarodkową to czy ta ciąża też się powtórzy ? Test ciazowy właśnie wykonałam wczoraj rano wyszedł negatywnie jestem 4 dni przed miesiaczka może za wcześnie. Testy owulacyjne wykazały w poniedziałek 4 kwietnia dwie kreski kochałam się z mężem od 1.04-7.04 skrzepki krwi pojawiły się 8.04 jednorazowo i ból jak na miesiączkę ,owulacje nie potrafię opisać teraz gdy powinnam juz od paru dni mieć wyraźne objawy na miesiączkę to ich nie mam od tygodnia czasu jest mi bardzo zimno a zamiast mieć wkładki suche to mam jak w dni plodne pełno śluzu . Badań nie mogę na chwile obecna wykonać ponieważ jestem za granicą . Pozostaje mi test który wykonam go w dniu miesiaczki która się pojawi albo nie .Dzisiaj mam jasno brązowe plamienia ale żadnych bóli oznaczającą miesiączkę co to może być ?