Witam. Chciałabym się dowiedzieć czy idąc na pierwszą wizytę do ginekologa, to czy moja mama musi być poinformowana o wszystkim o czym będę rozmawiać z ginekologiem? Mam 16 lat już skończone, nawet rocznikowo mam już 17. W sierpniu rowno bedzie 4 lata jak juz mam miesiączkę, a nadal jest nieregularna... Mam straszne humory i czasem sama ze sobą nie mogę wytrzymać. Chciałabym zarówno rozpocząć współżycie z moim chłopakiem. Wstydzę się zapytać czy mi ginekolog przepisze tabletki antykoncepcyjne. Bo jeśli je przepisze, aby wyregulować mi cykl to będą miec one równiż działanie antykoncepcyjne, a jeśli ich nie przepisze to nie wiem czy mogę o nie zapytać. Chciałabym, aby moja mama nic o tym nie wiedziała, więc tak na prawdę najbardziej boję się o to, że będzie potrzebna właśnie jej zgoda...
I co ja mam zrobić? :(