Witam. mam 20 lat i od jakis 8 lat miesiączkuje. Od zawsze mialam niereguralne miesiaczki, bralam wiec niecaly rok temu tabletki anty.przez pol roku na uregulowanie okresu. poprzerwaniu kuracji okres mialam reguralny przez jakies 3 miesiące, pozniej niestety cykl trwal ponad 50 dni, nastepny niecale 30, pozniej ponad 30,teraz okres spoznia mi sie prawie 4 tygodnie, mam temperature(37,3), na drugi dzień już jest w normie, od 2 tygodni co 3 dni jakies skape brazowe plamienia(a raczej upławy w jasnobrazowym kolorze), booli mnie lewy jajnik...czy w moim przypadku mam sie juz udac do lekarza czy nadal czekac? mam zle doswiadczenia z ginekologiem i wole bez potrzeby nie narazac sie na stres.Robilam 2 testy ciazowe, ktore wyszly negatywnie.mam sie o co martwic? Może ktoś z Was mial podobne problemy...