Skocz do zawartości
Forum

Agag445

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    STRZELCE KRAJEŃSKIE

Osiągnięcia Agag445

0

Reputacja

  1. Mój synek ma 4 lata i chociaż mieszkamy w bardzo małej miejscowości to ze szkołą nie mamy większych problemów. Może na początku Pani przedszkolanka nie potrafiła sobie poradzić z dzieckiem (podejrzewam że bała się jak dziecko może zareagować w sytuacji,która jest dla niego niekomfortowa),ale po wizycie Pani psycholog z innej placówki i udzieleniu kilku wskazówek jest naprawdę dobrze. Wiemy też że mamy wsparcie w Pani dyrektor co jest chyba (czytając te wszystkie wpisy) bardzo rzadką sytuacją. Myślę,że bardzo dużo zależy od ludzi, na których się trafi.
  2. Witam z powodu kłopotu z dostaniem żywności bezglutenowej na razie wykluczamy z diety synka mleko.Zawsze wieczorem na kolację musiał byc budyń, a od dwóch dni staramy się podawac mu coś innego. Wczoraj był 2 dzień i już awantura,że on chce budyń i nic innego nie będzie jadł.Mam nadzieję,że dzisiaj będzie lepiej.Jestem na początku drogi, a już czuję się wykończona. Nie wiem skąd inni rodzice biorą na to wszystko siły.
  3. Witam z tymi produktami bezglutenowymi to rzeczywiście jest problem.Szukała właśnie pieczywa kukurydzianego ale w żadnym ze sklepów go nie było.wczoraj pierwszy raz synek nie jadł na kolację budyniu ani serka i mam wrażenie że kaszel złagodniał.Nie wiem może mi się tylko wydaje bo chcę żeby moje dziecko wreszcie nie budziło się umęczone kaszlanie. Jutro nasz ważny dzień-zakończenie roku szkolnego w przedszkolu.
  4. Witam! Jestem mamą 4-letniego Wojtusia.U naszego synka zdiagnozowano ZA. Szukam kontaktu z rodzicami dzieci,które również mają taką diagnozę.Od jakiegoś czasu Wojtuś rano gdy wstaje i wieczorem przed zaśnięciem strasznie kaszle. Wyczytaliśmy w internecie że może to byc alergia na kazeinę. Podobno dzieci z ZA powinny byc na specjalnej diecie. Czy ktoś z Państwa wie na czym ona polega? Na dzień dzisiejszy dziecko ma tylko całkowity zakaz jedzenia słodyczy. Na chwilę obecną jesteśmy na etapie szukania kogoś kto prowadzi leczenie metodą Johansena (słuchanie płyt), ale koszt tego jest powalający. Czy ktoś stosował tę metodę u dziecka i czy była ona skuteczna? Mieszkamy w małej miejscowości więc dostęp do pewnych rzeczy mamy dośc ograniczony.Chociaż i tak udało się załatwic wizytę u neurologopedy i jutro jadę na spotkanie z panią,która prowadzi trening integracji sensorycznej.Cały czas cwiczymy z dzieckiem w domu i wszyscy mówią że są zaskakujące postępy. Choc czytając opisy innych rodziców zastanawialiśmy się czy aby napewno nasze dziecko ma ZA.Wojtuś jest bardzo pogodny,ciągle szuka kontaktu z nami, uwielbia łaskotanie(łaskotki ma właściwie na cały ciele), zmiany nie sprawiają mu większej różnicy. W trakcie roku szkolnego zmieniła się pani przedszkolanka. Pani wie co jest Wojtkowi i stara się wprowadzac takie zajęcia,które pomagają naszemu synkowi(np.ostatnio dzieci malowały palcami,skakały na specjalnych piłkach itp.)Tak jak już pisałam mieszkamy na wsi ale jeśli chodzi o przedszkole to jestem naprawdę zadowolona ze zrozumienia jakie okazuje nam i naszemu dziecku pani wychowawczyni. Od zeszłego roku wozimy też Wojtusia na zajęcia integracyjne do PPP w Strzelcach Krajeńskich,tam też udzilono nam wielu cennych wskazówek jak pracowac z dzieckiem, gdzie szukac pomocy specjalistów takich jak neurologopeda. Ale wiem z doświadczenia, że najwięcej informacji mogę uzyskac od rodziców innych dzieci z ZA,dlatego proszę o pomoc. Co z tą dietą? I czy metoda Johansena jest skuteczna?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...