Witam jestem chłopakiem który ma 20 lat i jestem z dziewczyną (18 lat) z góry przepraszam za ortografie mieszkam poza granicą, ale do rzeczy. Ona nie dochodzi a staram się jak głupi i nic. czuje się strasznie żle z tym że nie mogę jej zadowolić. zauważyłem że powoli zaniża mi to swoją samo ocenę a dodam że jestem wysportowanym chłopakiem, trenuje na siłowni ponad 4 lata potrafię uprawiać seks nawet do 2h i przez dobrą godzinkę szybkim tempem. Ona miała 2 partnerów z którymi współżyła, ja miałem pięć (partnerek) i nigdy wcześniej mnie to nie spotkało że któraś partnerka nie dochodziła. oczywiście ona nie wie o tym jak się czuje bo mówi że jej starcza długi seks. Nie wiem jak jej to powiedzieć o tym jak się czuje boję też się jej reakcji że nie zrozumie, bo jak wiadomo jesteśmy młodzi i dodam że jesteśmy razem 7-miesięcy. Musiałem to gdzieś z siebie wyrzucić, chętnie usłyszę wasze opinie co zrobić w takiej sytuacji :mur::mad: