Witam wszystkich
Razem z żoną myślimy, aby zacząć starać się o dziecko. Mamy po 27 lat i ginekolog poradziła, żeby zacząć już teraz, szczególnie, że mogą być problemy z zajściem (hormony u żony). W międzyczasie dała mi skierowanie na rozszerzone badanie nasienia.
Wykonałem, dostałem wyniki i jestem lekko zaniepokojony. Czy ktoś znający się bardziej na tym, mógłby rzucić okiem?
Oczywiście badanie zostaną powtórzone za ok. 3 miesiące. Jednak wizytę u lekarza mam dopiero za dwa tygodnie, a żona do ginekologa idzie za miesiąc więc nikt wcześniej nie rzuci na nie okiem, a nie dają mi spokoju. Oto pełne wyniki:
Co sądzicie? Czy jest bardzo kiepsko :) ? Jak poprawić wynik 'domowymi sposobami' :) ? Coś ograniczać, coś wręcz przeciwnie?
Niestety, siedzący tryb pracy ale sport uprawiam i dużo się ruszam (niestety, również na rowerze :P ).
Będę wdzięczny za wszelkie opinie.
Pozdrawiam