Skocz do zawartości
Forum

abandoned

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kraków

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia abandoned

0

Reputacja

  1. abandoned

    Filmy porno

    Mój zazwyczaj ogladal szczuple,chude dziewczyny z kat "amatorki" "nastolatki". Drażni mnie to jak niewiem. Teraz niby nic nie robi, ale nie czuje się bezpiecznie ze swoja atrakcyjnoscia. No ale nie zrobię nic aby mieć znowu 18 lat, płaskie cyce jak te dziewczyny i chude gibkie ciało. On sam jest chudy i na pytanie czemu oglada takie a nie inne odpowiedział że lubi "szczuple" dlaczego? "Nie wie, bo z takimi był" lol. Niby lubi moje piersi a oglada aktoreczki z miseczka A. Jak to pytalam to mowil "nie wiem może buzie miała ładna albo dupe" I też jak go pytalam jakie lubi porno to mowil że nie ma swojego ulubionego. Że lubi ogladac seks w różnych pozycjach i że go akcja kreci. Że nagle zaczyna przypominać sobie nasz seks robi się podniecony a potem kończy przy porno aby szybciej sobie ulżyć. Też raz mu puscilam filmik porno zauwazylam że błyskawicznie mu stwardniał. I też się zastanawiałam czy to akcja czy wygląd tej aktorki. Razem tez oglądaliśmy ale potem zahelismy się sobą i raczej nie interesowal go ekran. Ja rozmawiałam dużo na ten temat. Teraz on porno nie oglada a jak będzie chciała to mogę popatrzeć co ogladal bo nie kasuje historii . Także myślę że taka opcja może tez pomóc. Dzięki temu mam kontrole nad treścią i częstotliwością , Jeśli ufacie sobie w sto procent. Kiedyś ogladal codziennie, myślę że był uzależniony już lekko, był sam dlugo. Teraz zrozumiał że ma mnie i twierdzi że tego nie robi już bo niepotrzebuje. Nie akceptowalabym codziennego porno u niego ,chyba że by potrzebował czesciej niz ja. U nas to ja bardziej temperamentna tymbardziej nie rozumiem i nie pozwalam mu tego robic skoro moje potrzeby nie są spełnione bo np zmeczony.. nie ma ochoty. Nie ma ochoty i siły ze mną ale porno by obejrzał. No tak być nie może. Też facetowi oglądnąć porno jest łatwiej niż uprawiać seks, a niektorzy to traktują jak forma odstresowania. Co oni se tam mysla w trakcie, to chyba się nie dowiemy. Możliwe że o tej z ekranu, my też nie zawsze myślimy o partnerze. Nawet jeśli to o takiej mogą tylko myśleć sobie. Ja z 1 strony mam duuzy problem i waty że oglada porno a z 2 lubie sobie go wybrazac w trakcie jak to robi do tych chudych.
  2. Opisałam tu jedynie moj problem , zamiłowanie do takich kobiet. On nie ma pojęcia co ja czuje, jak to boli. W związku jest kochany i myślę że byłby dobrym ojcem. Dużo rozmawialismy twierdził ze lubi kobiety szczuple (tamte z porno były szczuplejsze ode mnie) niektore mają po 30 lat. Jego byle też były chude. Właściwie to większość filmików na rt są otagowane nastolatki(18+). Ja też ogladam porno czasem. On twierdzi że nie patrzy czy tam nastolatka jakas, w wielkości filmików występuje słowo nastolatka dla oglądalności. A tam 30 letnia kobieta , samo to że facetow rajcuje fakt że laska ma 16 lat jest obrzydliwy.
  3. Porno w kategoriach nastolatki było zanim mnie poznal. Ale wiadomo jak wyglądają takie kobiety. Małe jedrne piersi, ladna ciasna pochwa ,szczuple ciała i slodkie twarze. Strona porno zapewnia że panie mają po 20 pare lat ... po prostu widzialam w starych wyszukiwaniacg kiedys w jego aktywnosci w Google zanim byliśmy razem i też raz nakrylam w historii że gdzieś po kryjomu jak mnie nie było bylo porno z tagami "Innocent teen", "18year.. " niby się wypiera że same teen, pytalam co go kreci w tych nastolatkach a on mówi że nie wie że może "panienki mu się podobaly" I że nie ma kategorii określonej tylko oglada to co mu się podoba. Teraz przestal w ogóle ogladac porno. Czuję się przez te nastolatki zagrożona jakas. Robie mu jazdy i on mówi że ma tego dość też. Chyba już bym wolała aby moj facet ogladal porno z normalna kobieta (piersi, nawet sylikony) ... wtedy był mlody ok ale obawiam się że w wieku 40 lat nadal będzie fantazjował o młodziutkiej świeżej piczce a w sypialni będzie miał starego babsztyla i mnie to boli wewnętrznie. Czytalam że milfy i teensy to najpopularniejsze kategorie porno. Mój ma parcie niestety na to 2 ;(((((
  4. Ostatnio nachodza mnie takie myśli, że chyba boję się być kiedys w ciąży. Myślę że na to duży wpływ miał moj partner i jego zachowanie. Wiem że podobają mu się raczej szczupłe dziewczyny i takie też oglądał na filmach pornograficznych. Gdy się poznaliśmy ważyłam więcej niż teraz(rzucanie palenia,depresja), szczerze nie czułam się dobrze sama ze sobą, on jest szczupły i takie też dziewczyny mu się podobały. Jednak wybrał mnie w tym najgorszym momencie wagi lecz mimo to oglądał w sieci porno z szczupłymi amatorkami i nastolatkami. To bardzo mnie załamało. Po roku udało mi się dużo zrzucić, czuje się dobrze ze sobą ale ciągle jest ten strach że jak przytyje to nie będę dla niego atrakcyjna a przecież już taka bylam na początku... boję się że moje ciało ulegnie destrukcji po ciąży (pochwa się rozciągnie,cycki obwisna,skóra,rozstępy,zylaki,wzrost wagi,depresja) a ob będzie oglądał w komputerze szczuple nastolatki. Wielokrotnie mu przedstawiałam swoje leki. Mówi że nic takiego się nie stanie. Mamy prawie 30 lat ,czas już pomyśleć o dziecku ale skoro ciąża ma być dla mnie koszmarem a nie szczęśliwym czasem to może lepiej zrezygnować całkiem.
  5. abandoned

    Nimfomanka?

    Dobrze się bawisz? Raczej lustra nie pekaja na mój widok podszywie ?
  6. A powiedz ile macie lat, i może to też pierwsze stosunki twojego faceta , może zbyt się przejmuje aby Cię zadowolić i mu dlatego wiednie. Czy chlopak pali trawkę? Sama miałam partnera któremu flaczal podczas stosunku, palił bardzo dużo zielska i zazywal malo sportu i ruchu, choć nie wiem czy to byla przyczyna.
  7. Piszesz ze rodzice sa kochani po czym, że mialas traumatyczne dzieciństwo? Wybacz ale bez rozlozenia traum na części pierwsze nic się nie da zrobić. Psycholog mi powiedział że każde wydarzenie, każda trauma z nawet bardzo wczesnego dziecinstwa czy glebokiej przeszlosci ma wplyw na ksztaltowanie się osobowości. Po dalszej analizie tekstu, nie chce tu stawiac błędnej diagnozy nie mam do tego prawa ani skonczonej psychiatrii ale widzę tu coś z zaburzeń z pogranicza borderline. I radzę udać się do psychologa badz najbliższego psychiatry. Nie mówię że to Ci pomoże bo mi nie pomogło ale zawsze to rozmowa i poczujesz ulge. Drugą alternatywą którą stosuję od lat jest pisanie w zeszycie, kup zwykly zeszyt i pisz w nim gdy Ci jest źle, wszystko to co w tobie siedzi. To będzie tylko twoje A tobie będzie naprawde lżej na sercu. Powodzenia
  8. abandoned

    Nimfomanka?

    Witam. Od paru miesięcy mieszkam z swoim partnerem ja mam 27 on 28 lat. Mój problem polega na tym że czuje się w nim strasznie zakochana za kazdym razem mnie bardzo podnieca, uwielbiam zapach jego potu i chętnie też polykam jego nasienie. Ale do rzeczy, chodzi o to że mam bardzo wysokie libido i najchętniej kochalabym się z nim codziennie i nie mogę się powstrzymać przed dotykaniem jego genitaliow gdy wkoncu wraca z pracy (mieszkam za granica,nie mam życia towarzyskiego i mam tylko jego). To ja zawsze inicjuje zbliżenia i trochę mnie to martwi i denerwuje. Zaczęłam już nawet myśleć że moze go nie pociagam erotycznie. Z 2 strony jesteśmy młodzi w świeżym zwiazku A między nami jest jak pomiędzy 40latkami po kilkunastu latach malzenstwa. Młodzi zakochani powinni według mnie mieć zawsze na siebie ochotę. To mnie czasem prowadzi do strasznej frustracji i zaczynam myśleć że coś ze mną nie tak, często się masturbuje skoro nie mogę z nim wspolzyc. Gdybym nie inicjowala seksu mysle ze by byl raz na miesiąc. Dodam że on ma stresująca prace i pracuje po 12h. Mówi że nie chce cały czas bo nie ma takiej kondycji (oboje palimy) i on nie chce aby było rutynowo A ja nie chce zebrać o seks i za kazdym razem zaczynać pierwsza. Pomijając że minety to w ogóle mi nie robi ja uwielbiam mu robic felatio. Nie chce się rozstawac z takiego powodu bo pozatym to najlepszy mężczyzna jakiego mialam i dobrze nam ze sobą. Co zrobić żeby obniżyć libido u siebie albo podwyższyć u niego żeby było w końcu dobrze.
  9. Pisze znowu, bo nie daje już sobie z tym rady. Chodze do psychologa już od kilku lat i nic z tego nie wynika. Mój problem jest następujący; popadam w obsesje. Niedawno poznalam chlopaka (duzo by opowiadac o tym) no koniec koncow on ze mnie zrezygnowal, wlasnie przez te obsesje. Był niedostepny a ja sie przed nim plaszczylam jak ostatnia szmata, odwalilo mi, stał sie moim celem. Umysł zaćmiony, istniał tylko on i bardzo go pragnelam. Teraz juz ochlonelam ale on powiedzial juz tym razem ostatecznie "dosyc!". Nie placze ale jest mi zle, ubolewam bardziej nad soba, bo to co sie dzialo teraz to nie jest moj pierwszy raz. Tak mam praktycznie od gimnazjum (juz wobec kilku sie tak zachowywalam) tak jest jak oni mnie zlewaja, a potem jeszcze bardziej mnie zlewaja bo zachowuje sie jak wariatka. Gdy to sie dzieje mnie nie ma, nad moim cialem przejmuje kontrole cos innego; jestem wtedy zaborcza i nie odpuszczam i nie widze wtedy problemu w moim zachowaniu. Gdy wszystko sie skonczy przychodza wyrzuty sumienia. Obwiniam siebie za to wszystko (bo to jest moja wina) czuje wscieklosc ze stracilam tego chlopaka i chyba tyle.
  10. Może napisz coś więcej o swoim problemie; na jakiej podstawie się nazywasz w ten sposób? W ten sposób będzie można się bardziej zagłębić w Twój problem. Jesteś kobietą czy męzczyzną?
  11. Witam. Niedawno na internecie poznalam chlopaka w moim wieku z mojego miasta, był miły i chciał mi pomóc. Chyba się nim trochę zauroczyłam, raz sie calowalismy. Przywiazalam sie do niego, lecz jest problem że on wgl nie ma dla mnie czasu i mowi ze nie w glowie mu teraz zadne dziewczyny, on jest dosyc specyficzny i wiecznie zajety. Mialbyc "zwiazek" friends with benefits ale ja sie nie zgodzilam. Teraz sie strasznie napaliłam na tego chłopaka i chciaąłbym abysmy sie spotkali choć raz (to chore). Uważa się że jak facet ma ochote na seks to wszystko jest ok, ale jak kobieta chce tego od faceta (z ktorym nie jest w zwiazku ale ja pociaga) to juz szmata, która się nie szanuje. Nie wiem już sama, ja podobno mam jakieś tam zabuzrenia osobowości dlatego nie mogę patzreć krytycznie na rzeczywistość. Dodam ze ten chlopak chcialby sie spotkac w hotelu(w ktorym od jakiegos czasu mieszka; on ma 22 lata tak jak ja). Mam mętlik w głowie ...
  12. To już prawie miesiąc odkąd nie jestem z nim. Najpierw udawanie że się nie znamy itd. Potem wyjaśnilismy sobie ze nie można się tak zachowywać no i ta nienawiść upłynęła że mnie i nawet pisałam z nim parę razy na fb. Dodam że ciągle o nim myślę i mam nadzieję że tamta go rzuci i że będzie cierpiał tak jak ja. Wczoraj ustawili status na Facebooku, polubiłam choć w rzeczywistości ich nienawidzę. Czasem wyzywam do ludzi ta dziewczyne ale przecież to jego wina. Znowu go nienawidzę i chce żeby cierpiał. Dodam że za rok będę z nimi chodzić na studia. Ciągle marzę że do tego czasu oni już nie będą razem a on będzie cierpiał podwójnie...
  13. Wiatm. Niecałe 3 tygodnie temu rozstałam się z chłopakiem. On ze mną zerwał dla innej. Byliśmy ze sobą ponad dwa lata, poznaliśmy się na drugim roku studiów. Pierwszy rok był cudowny, w drugim miałam depresje i sie samookaleczałam przez jego gadanie o byłej dziewczynie. Było dużo kłótni ale i tak nie potrafiliśmy żyć bez siebie. do czasu. Kiedy on napisał mi wiadomosć na facebooku, że zrywa ze mną zarzucając mi ogólnie moją wine. Dowiedziałam się że dzień przed rozstaniem mnie zdradził i że już wcześniej planował to rozstanie i już wcześniej zawieszał oko na swojej koleżance ze studiów (teraz on studiuje dziennie a ja zaocznie). Kiedy czasem spotykam ich na uczelni on nawet nie raczy mi powiedzieć "czesc" jakbym dla niego nie istniała. Bardzo mnie to boli, tęsknie za nim i sie ciągle zastanawiam czy on też tęskni. Jego rodzina mnie bardzo polubiła, jego matka płakała jak ostatni raz z nią rozmawiałam. Z jego strony żadnych reakcji, mysle e to wynika z tchorzostwa, czy on coś jescze do mnie czuje. Zrobiłąbym wszystko aby go odzystać. Kocham go i nienawidzę jdnocześnie....boje sie że już nic nie da się zrobić.
  14. Od jakiegoś czasu kłócę się z chłopakiem, ogólnie było między nami dobrze dopóki nie zaczęłam na niego naskakiwać że chodzi się upalić marihuaną. Wcześniej zrezygnował z twardszych narkotyków i myślałam że z tym też da sobie radę, jednak chyba ta substancja jest silniejsza. Zawsze się śmiałam z naiwnych dziewczyn które myślały że facet przestanie z miłości a sama wyszłam na taką głupią. Najbardziej bolało mnie to że kiedy ja mu mówiłam żeby przestał palić to on mi zarzucał że biorę psychotropy. Bolało mnie to bo ja przecież tego potrzebuje aby żyć normalnie na razie a on zamiast mnie wspierać to mi zazdrości że mam odloty "niby". Obraża się kiedy mówie na niego "ćpun" i mówi że mu jest przykro i że go nie wspieram? W czym mam go wspierać? W paleniu tego świństwa?! Ja rzuciłam papierosy po części dla niego. On nie rozumie że ja/my(jego matka też) to robimy z troski o niego.On twierdzi że ceni sobie czyjąś wolność-żałosne. Po kłótni mi powiedział że teraz będzie mu lżej na sercu bo nie będe go wkurzać moim gadanie o jego jaraniu. Powodzenia, skoro woli narkotyki. Życze mu aby wrócił do tych twardszych i wylądował na dnie społecznym. Teraz nie wiem na czym stoje...czy to już koniec? Cały czas mam nadzieje że sie odezwie. Pewnie druga strona też czeka na przeprosiny. Ale ja nie mam za co go przepraszać.
  15. Proszę mi wybaczyć, ale przeczytałam wszystko i z tego wynika że bardziej niż pański syn to pańska żona ma problem ze sobą. Widzę tutaj obraz kobiety, matki która nigdy nie chce rozstać się ze swoim synem, nie wiem jakie stusunki są między państwem czyli panem i pańską żoną skoro ona tak kurczowo trzyma się syna. Myśle że żona powinna sie udać do specjalisty w pierwszej kolejności. Rodzice się starzeją, co jeżeli was zabraknie (a napewno keidyś tak sie stanie) syn będzie cierpiał 10 razy bardziej przy takim podejściu. Oczywiście syn też ma spore problemy ale wszystko zaczyna się od matki. Może ona ma jakieś problemy z przeszłosći ,przeżycia które sprawiają że zachowuje się tak a nie inaczej, dobrze by jej zrobiła wizyta u psychologa zawsze to inaczej porozmawiać z kimś neutralnym kto nie ocenia, inaczej niż z mężem, koleżanką czy rodziną. Lepiej też ograniczyć synowi dostęp do komputera i telewizora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...