Skocz do zawartości
Forum

A9497

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Poznań

Osiągnięcia A9497

0

Reputacja

  1. Nie wiem, tłumaczę, proszę, i nic, wiem, że gdyby role się odwróciły i to mi by coś dolegało, nawet jeżeli tylko prawdopodobnie, to tak samo jak mi zależało by jej, żebym poszedł i się zbadał, z powodu tej niedowagi ma mniejszą lewą komorę czy przedsionek serca, nie pamiętam dokładnie, a to znowu powoduje nacisk i z tego powodu występuje kłucie i kołatanie serca
  2. Jestem praktycznie pewny, że ona jest chora, sam lekarz jej powiedział (chyba kobieta) że przez tą niedowagę ma te problemy z sercem, ale u tego lekarza to była ok marca tego roku, i to był ostatni raz, więc mogło się dużo zmienić w tym czasie, tu nie chodzi o przyznawanie się, przecież jeżeli się okaże, że jest rzeczywiście chora, to nie będę jej terroryzował ani wypominał czegoś czy coś, no i myślę, że ona o tym wie, a przynajmniej powinna
  3. Wiem o tym... właśnie uważa, że jest tylko za szczupła, że nie potrzebuje lekarza, a że te objawy wskazujące na anemię to tylko zwykły zbieg okoliczności. Wszystko rozumiem, ale dlaczego nie chce pójść zrobić wyników, czy to tak wiele?
  4. A tak przy okazji miesiączka już się pojawiła
  5. To bardzo możliwe, od wczoraj cały czas jej mówię, żeby szła do lekarza, żeby zrobiła wszystkie wyniki, to to, ale ona twierdzi, że nic jej nie dolega, że nie chodzi do lekarza bo nie musi, a ja w tej sytuacji jestem po prostu głupi, bo nie wiem co robić
  6. Wiem o tym nie od dziś, wiem, że może powodować to wszystko, tym bardziej, że objawy się zgadzają (co prawda nie wszystkie, ale kilka typowych) jeśli chodzi o stres, to u mnie jest większy niż u niej, Proszę Cie nawet mnie nie strasz.... Odchudzać się nie odchudzała, ogólnie strasznie mało je, potrafi kilka dni nic nie jeść, tłumacze jej, że tak nie można, żeby jadła, żeby poszła do lekarza, a ona twierdzi, że niepotrzebnie się martwię, i że lekarza nie potrzebuje. Nie obrażam się, po prostu strasznie mnie to wszystko zastanawia, non stop o tym myślę i mnie nosi
  7. Wiem, plemnik to nie pchła :) stosunku nie było, nie było też kontaktu nasienia z narządami (ręce i penisa myłem) zastanawia mnie tylko fakt dlaczego ta miesiączka się spóźnia? podejrzewam anemię u dziewczyny, bo kilka objawów się zgadza, poza tym waży 43kg przy 160cm wzrostu, ale pewności 100% co do tej anemii nie mam
  8. Owszem, coś w sobie z panikarza mam, ale nie dużo, spokojnie, ja jej nie stresuje :) wiem o tym
  9. Orzech laskowy Dziękuje Bardzo, ale na drugi raz bez tego typu uwag proszę, pytam jak człowiek człowieka, bo nie w każdej dziedzinie można wiedzieć wszystko, nawet gdyby się bardzo chciało. Po prostu zastanawia mnie fakt dlaczego tak się dzieje
  10. Rozumiem, po prostu troszkę to już trwa, bo od soboty teoretycznie powinien być, i dlatego pytam, a kontaktu z nasieniem nie było w żaden sposób, poza tym też do zbliżenia nie doszło, więc ciążę można chyba wykluczyć, prawda?
  11. Witam To jeszcze raz ja, otóż mniej więcej od soboty dziewczyna powinna mieć miesiączkę, ale po dziś dzień jej nie ma, (czuje się tak jak zawsze przed miesiączką) cykle ma nieregularne (ostatnia miesiączka 27 wrzesień) ale jest jeszcze inna kwestia dziewczyna jest strasznie chuda ok 43kg wagi przy 160cm wzrostu, czy wie ktoś jaka może być przyczyna?
  12. laurette dlatego właśnie pytam, tak dla pewności :) otóż dziewczyna źle się trochę czuje, nic takiego, ból głowy, trochę jej słabo, jest przed miesiączką, więc myślę że stąd to, bo ostatnią dostała 27 września a ma nieregularne. Dziękuje za odpowiedź
  13. Nie jest, liczyłem na normalną odpowiedź droga kokardko, jednak widzę, że od Ciebie ciężko o taką, rozumiem, że pytania bywają dziwne, ale mimo wszystko, takie coś to chyba trochę nie na poziomie
  14. Witam Mam dość nietypowe pytanie, otóż 2 dni temu doszło do wytrysku w prezerwatywie, jednak nie było zbliżenia (stosunku) z tym, że trochę nasienia wydostało się na materac, na którym leżeliśmy, kilka razy oddawałem mocz, za każdym razem myłem ręce i po wytrysku również penisa. Czy w tej sytuacji, jeżeli nasienie nie dostało się do środka pochwy, ani w jej okolice jest jakiekolwiek ryzyko ciąży? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam i Dziękuje :)
  15. Hmm, dobrze wiedzieć, ale wiesz, stres dosłownie zżera Cie od środka, bo myślisz "a co, jeśli jednak" "co by było gdyby" Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, i za cierpliwość :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...