87ona

mialam miesiaczke od 27.07 do 2.08 , a teraz mam krwawienia od 10.08 do dzisiaj. Badania co zlecil mi endykronolog... TSH 1.39 norma 0.27-4.20 uIU/ml FT4 1.55 norma 0.93-1.70 ng/dl FSH 5.5 mIU/ml wg prawidlowej miesiaczki(ktora ustalono z ginekologiem) jestem w fazie ow. norma 4.7-21.5 mimo wszystko mam krwawienia od piatku do dzisiaj LH 11.7 mIU/ml 14-95.6 f. ow (info j.w.)

Endykronolog przypisal mi dawke magnezu juz w maju. Codziennie biore,uwielbiam jesc takze orzechy. Czy to mozliwe naprawde, ze i tak jest niedobor? to jestem zaskoczona

zapomnialam dodac, ze estradiol robiony byl 20.07 gdzie wg ginekologa powinnam byc w fazie ow. a progesteron wczoraj 27.07. Dzisiaj mam plamienia+brazowe skrzepy... :(

estradiol 38,84 pg/ml; w fazie owulacyjnej norma 85,8-498. Progesteron 0,68 ng/ml w fazie lutealnej norma 1,7-27.... czyli co teraz ani, estradiol, ani progesteron nie jest w normie. Czy moge obawiac sie czegos powaznego?

Mam wynik estradiolu 38,84 pg/ml, czyli w normie?

przepraszam ktos zmienil temat. Ja jednak mialam okres wywolany przez antybiotyk

Witam, Choruje na hashimoto, mam nieregularne miesiaczki. Jednak badania TSH sa w normie. Mam 25 lat Od kwietnia do czerwca nie mialam miesiaczki. Pozniej od od 1.06 do 6.06. nastepnie od 19.06-24.06. Teraz mialam od piatku 6.07 do 10.07 plamienia. od 14.06 do 23.06 bralam antybiotyk augmentin na zatoki (choruje teraz przewlekle na nie), biore takze Flixonase. euthyrox dawka 100 i uprawialam ostatnio przerywany seks 14.06. Internista twierdzi, ze miesiaczka 19.06 byla wywolana przez antybiotyk. Bylam u ginekologa 15.07 i stwierdzil, ze szyjka macicy jest w normie. tego dnia zrobilam test okolo 16:00 i wyszedl negatywnie. zleciła badanie progesteronu i estrogenu. Czy mimo wszystko moge byc w ciazy? od 3 tyg jestem rozdrazniona, zdazylo mi sie ze chcialam wymiatowac, ale tlumaczylam sobie to zatokami. mam problem z snem