Skocz do zawartości
Forum

1bezimienny1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Miasto
    Polska

Osiągnięcia 1bezimienny1

0

Reputacja

  1. 1bezimienny1

    Schizofrenia

    Witam, obecnie zmagam się z depresją, zażywam leki antydepresyjne. Natomiast od dłuższego czasu podejrzewam iż zachorowałem na schizofrenię poniżej opiszę sytuację: Jako młody chłopak (15 lat) paliłem marihuanę aby uciec od kłopotów rodzinnych. Miałem mocne, lecz przyjemne fazy w sensie rozluźniało mnie to, nie myślałem o problemach, po roku czasu zaprzestałem palić. Popalałem później od czasu do czasu. Pewnego razu po zapaleniu poczułem jak serce zaczęło mi bardzo szybko bić, myślałem że umrę. Miałem TYLKO negatywne myśli, o czymkolwiek bym nie pomyślał, było to wyłącznie w czarnych barwach. Do tego miałem wrażenie że ludzie mnie obgadują, zacząłem miewać halucynacje oraz głosy. Od tego momentu postanowiłem że już nigdy nie zapalę. Wierzę w reinkarnację, czuję że jestem inny niż wszyscy, na swój sposób wyjątkowy. Wierzę iż nasze myśli odzwierciadlają rzeczywistość tzw teoria przyciągania. Zacząłem mieć problemy z logicznym myśleniem, wysławianiem się, skladaniem zdań( nigdy tak wczesniej nie mialem, w szkole zero problemow mimo mega ciezkiej sytuacji materialnej). Czuje ze w glowie mam rózne naprzemienne fazy, raz odczuwam mega szczescie, innym razem jestem zalamany, widze wszystko w szarych barwach, innym razem czuje otepienie by po jakims czasie wszystko rozumiec bez najmniejszych problemow. Jestem do tego strasznie wrazliwa i mega emocjonalna osoba( wiem u faceta te cechy nie sa plusem). Czasami czuje sie bardzo pewnym siebie, ze moge przenosic gory by po chwili czuc sie jak smiec, ktory nic nie potrafi. Zaczalem odczuwać strach przed interakcja z ludzmi, boje sie ich reakcji oraz tego co powiedza. Nieraz ludzie do mnie mowia a ja mam problem z zinterpretowaniem informacji by po czasie znowu wszystko interpretowac jak nalezy. Czuje jakby osobowosc mi się rozdzieliła. Nieraz nie potrafie opanować myśli. Czuje ze mam ich setki na raz, ciezko mi podjac decyzje. Staram sie z tym walczyc ale jest mi niezwykle ciężko. Czy to sa objawy schizofrenii czy po prostu przesadzam i jestem przewrazliwiony, prosze o opinie, pozdrawiam ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...