1922aniusia1922

witam pisze w imieniu mojej siostry ktora aktualnie lezy w szpitalu ... ona jest w 6 albo 8 tygodniu ciazy lekaze nie umieja tego stwierdzic, robiono jej wielokrotnie badania min krwi na hcg i raz wychodzi dobrze raz rosnie za malo jak lekarz powiedzial jej ze jesli ten hormon nie urosnie raz wiecej to musi przygotowac sie na usuniecie ciazy nie bede tutaj dodawac ze sie zalamala my zreszta tez . siostra juz poronila dwa razy i wiem ze jest w grupie ryzyka , ten hcg rosnie jej tak o 100 albo o 300 nie znam sie na tym ale wedlug mnie skoro rosnie ten hcg to ciaza sie jakos tam rozwija powoli ale nie mozemy tu mowic o martwym plodzie jak powiedzial lekarz ze jest takie prawdopodobienstwo ze pllod jest martwy prosze o pomoc moze ona jest w zlych rekach niech mi prosze ktos to wytumaczy jak to sie odbywa z tym hcg w ciazy .... z gory dziekuje i pozdrawiam