Skocz do zawartości
Forum

Zepsucie kobiet


Gość żigolooo

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie.
Jestem młodym merzczyzną, lecz mimo tego, ze jestem akceptowany przez panie to nie potrafie uwierzyć w to, że nadaję się do prawdziwego związku.
Od trzech lat jestem do wynajęcia za pieniądze.
Przewaznie z moich usług korzystają zamożne panie, wiele kobiet miałem, i nie sądzę, bym kiedykolwiek zdołał wejść w stały związek. Brakuje mi bliskości kobiety na moją wyłączność, lecz ze względu na moją przeszłość seksualną /wiele partnerek/ w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że kobiety są poprostu tylko do dziurawienia...
Nie szanują się oddając swoje ciała za pieniądze, i dosłownie wszystkie z jakimi się w życiu spotkałem były fałszywe i niewierne /za moją pomocą większość moich klijentek zdradzała swoich partnerów niewidząc nic w tym złego/. Jak znaleść kobietę która będzie inna, i która zmieni mój pogląd na zepsute nasienie kusicielskie jakim są kobiety?
Wszystkie kobiety jakie znam są pazerne na pieniądze, zdradzają, i mają zawyżone mniemanie o sobie.
Czy świat już za mojego życia się zakończy? A ja jako ten przyczyniający się do szerzenia kures..wa będę Panem ciemności?

Odnośnik do komentarza

Co skłoniło/popchnęło Cie do , tego - aby być męską prostytutką ?

Obraz kobiety uległ u Ciebie zakrzywieniu , ponieważ robiąc , to co robisz - dostrzegłeś jakie kobiety potrafią być zepsute , pozbawione szacunku do samej siebie , a przede wszystkim zauważyłeś / zdałeś sobie sprawę z tego , że nie potrafią kochać i najważniejsze jest dla nich zaspokojenie swoich żądz ..

Myślę , że jeśli żałujesz i masz wyrzuty sumienia z tego powodu iż jesteś po części taki jak one - to po śmierci nie będziesz Panem ciemności.

Lecz o przeszłości i swoich błędach życiowych ciężko jest zapomnieć - tym bardziej , że jesteś na równi zepsuty jak i one , więc nie sądź swoją miarą tylko spójrz realnie na sytuacje w której na własne życzenie znalazłeś się .

Myślę również , że do puki nie zakończysz tego rozdziału i nie będziesz chciał / pracował nad tym , aby się zmienić - nie ma szans , abyś był w stanie kogoś pokochać..

Tak świat musi w końcu dobiec do końca - ponieważ jest coraz bardziej zepsuty i coraz bardziej ludzie staczają się na dno .

Odnośnik do komentarza
Gość Łukaszzzzz123456789

Witam mam 21 lat.chciałem opisac moj problem poniewaz nie daje sobie z tym rady nie mam pojecia co zrobic.ponad miesiac temu poznałem taka jedna dziewczyne na pierwszym spotkaniu nawet mi sie spodobała .Zaczeła do mnie przyjezdzac ogladalismy film rozmowa sie kleiła lezelismy wszystko było fajnie.zaczelismy sie spotykac dziennie .Doszło do stosunku miedzy nami zaczelismy sypiac.Po jakis trzech tygodniach zaczeły mi do głowy przychodzic mysli zeby znajsc sobie lepsza dziewczyne zeby sobie odpuscic ze mi sie znudziła spoczatku nie chciałem jej mowic .te mysli zaczynały mnie przesladowac 24 h na dobe co bym nie robił i gdzie bym nie byl kilka krotnie chciałem juz jej to napisac w sms ale jednak zawsze sie powstrzymywałem od tego myslałem ze potem moge tego załowac .Wkoncu zebrałem w sobie sile musiałem jej o tym powiedziec bo czułem ze rozwali mi czaszke i peknie mozg od tych mysli ze musze jej to powiedziec albo zakaczyc ta znajomosc jak.Dziewczyna sie troszke załmala bo powiedziała ze sie do mnie przyzwyczaiła bylo mi smutno z tego powodu wtedy poczułem jak by całe te powietrze złe zeszło ze mnie i te mysli .Jednak na nie długo.Postanowiłem dla niej walczyc z tymi myslami bo jednak lezac i myslac z drugiej strony uwazałem ze jest mila dobra rozumie mnie jak mało kto umi doradzic potem mogłem załowac ze ja strace.myslałem ze to jakos same minie.Wiec zaczelismy sie dalej spotykac jednak mysli sie nasiliły zaczeły sie robic tak natretne ze nie byłem w stanie wytrzymac.jest jeszcze jedna wazna rzecz idac razem na piwo przyszło mi cos dziwnego do głowy idac to teraz moze zabrzmiec dziwnie nie zebym był gejem ale zaczołem myslec ze podobaja mi sie chłopcym pomyslałem o rany moze to przezto ze wypiłem piwo.pomyslałem ze rano to minie.Jednak tak sie nie stało np idac na ulicy tak jak by czułem pociag do kolesi ale gadam do siebie koles wez sie ogarnij o czym ty myslis .to jest kolejna rzecz i mysl ktora zaczeła mnie przesladowac ale mowie do siebie nie nigdy w zyciu nie zblizysz sie do kolesi mimo tego ze takie cos czułem .dziennie mie ta mysl meczyla plus tamto zeby dac spobie spokoj z ta dziewczyna ale teraz jakos mi ta mysl na szczescie o tych kolesiach mija nwm moze to moja wina ze sobie o czyms pomysle i ubzduram lub cierpie na jakies natrectwa
nwm albo cos ze mna nie tak?Wracajac do dziewczyny widujemy sie mysli mnie nadala przesladuja moze czasami w mniejszym stopniu moze za szybko sie to wszystko potoczylo moze nie ma tej chemi miedzy nami.dodam ze odechcialalo mi sie patrzec na dziewczyny nie pociagaja mnie tak jak kiedys rozwaliło mi to psychike nwm co robic poradzcie cos .

Odnośnik do komentarza

Nie trzeba być geniuszem, żeby się domyśleć, że z usług męskiej dziwki korzystają TYLKO takie kobiety, o jakich piszesz. I teraz prosta logika, spotykałeś tylko takie kobiety, nie znasz innych, albo znasz dużo mniej, i wyrobiło Ci się przekonanie, że są takie a nie inne. Zacznij poznawać je w inny sposób to może Ci odmieni.

I jeszcze jedno. Jakim trzeba być hipokrytą, żeby pisać, że kobiety się nie szanują i sprzedają swoje ciała za pieniądze, jednocześnie samemu robiąc dokładnie to samo? Takie małe sprostowanie: to Ty się sprzedawałeś, a nie one.

Jeśli masz jakiś problem to na 100% ktoś już go miał

Odnośnik do komentarza

Żigolooo,ja zawsze jestem daleka od oceniania innych,Twój wybór,jest popyt jest podaż i kto jak kto ale Ty nie powinieneś oceniać kobiet,
myślę ,że jak się zakochasz,jeden problem Ci zniknie ,ale pozostanie drugi,jak powiedzieć o swojej przeszłości,można by nie mówić ,ale wcześniej i później i tak się wyda,
dopiero będziesz miał problem,

zawsze powinniśmy tak postępować w życiu ,żeby się tego nie wstydzić,ale do tego potrzebne jest myślenie i przewidywalność,
bo nigdy nie wiesz co Cię w życiu spotka,
dzisiaj nie jesteś gotowy na związek, ale nie wiesz co będzie w przyszłości.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Żigolo? To ładnie brzmi, ale u nas się mówi, że to po prostu męska prostytutka.
Wydaje mi się, że powinieneś szukać partnerki wśród pań, zajmujących się tym samym procederem. Będziecie mieli wspólne tematy i zainteresowania.

Łukasz. Na razie sam nie wiesz, co chcesz, jesteś na etapie poszukiwań. Nie wiem, jak to jest z twoją orientacją seksualną. Jak spróbujesz z chłopcem to będziesz sam wiedział, czy ci to się podoba.
Na razie to chyba jest tylko ciekawość.

Odnośnik do komentarza

Unna chyba sie dzisiaj niewyspala:-)
Kazesz mu szukac w srod dziiwe..k?
A KTO W TAKIM RAZIE WTEDY KOMU BEDZIE PLACIL????
Hah pomyslalas o tym?
a co do meskiej dziwy to jestes dla mnie kims, kto powinien pojsc do psychiatry, bo to nie jest normalne co ty tu wypisujesz. Nie ma dla ciebie innego sposobu na zarobek?
I jeszcze jedno, z takim podejsciem do kobiet raczej nie licz kiedykolwiek na stala partnerke.

Zastanowiles sie ile zwiazkow malzenskich przez twoje zachowanie sie rozsypalo?
A ilu dzieci skrzywdziles, ktorych rodzice przez twoje uslugi sie porozchodzilo?

ZDAJESZ SOBIE SPRAWE ILE KRZYWDY DLA SPOLECZENSTWA NIESIE TAKIE NIEMORALNE ZACHOWANIE???

W niektorych krajach bys mial za to glowe scieta na ulicy przez rozwscieczony tlum, bo w Polsce wyjatkowo lagodne sa kary za tego typu demoralizujace zachowanie

Odnośnik do komentarza

Łukasz, skoro już tyle czasu nachodzą Cię takie myśli, do tego stopnia, że nie byłeś w stanie ukryć ich przed dziewczyną, i mimo dalszych prób kontynuowania związku sytuacja nie zmienia się-zakończ ten związek.
Najprawdopodobniej nigdy jej nie kochałeś. Na samym początku było Ci po prostu z nią dobrze-to wszystko. Ale nawet te początki nie sprawiają wrażenia, jakby Twoje uczucia do niej były silne.
Nie ma sensu ciągnąć tego na siłę, Ty się tylko będziesz męczył, i w końcu ją bardzo zranisz, bo ona wyczuje, że coś jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Gość Martita.89

Łukasz

Sam widocznie nie wiesz czego od życia oczekujesz.

Może po prostu było Ci lepiej jako singiel , a teraz spotykając się z tą dziewczyną przeraża Cie , to że relacja zmienia się powoli w poważny związek - na co jak widać nie jesteś jeszcze gotowy .

Musisz być z nią szczery i powiedzieć , że wolisz otwarty związek niż angażować się w stały . Może taka relacja jej również będzie odpowiadać - a jeśli nie znajdziesz kogoś , komu będzie . Bo na świecie jest pełno zepsutych ludzi , dla których seks jest i pieniądze są najważniejsze w życiu.

Odnośnik do komentarza
Gość Czarna Wdowa

Dajesz taki usługi to nie spodziewaj się lepszej klienteli... Porządna kobieta nie skorzysta z takich usług... niestety Ty nie masz szans takich poznać bo nie obracasz się w takim towarzystwie....
Wybacz ale zepsucie nie tyczy się płci tylko osób. TY jako mężczyzna uprawiający miłość za pieniądze, raczej nie uchodzisz za wzór cnót... Dziwi mnie, że tak ostro osądzasz swoje klientki nie widząc swojego zepsucia...

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Żeby związać się z kimś kto hołduje jakimś wartościom trzeba mieć też je w sobie.
Obracasz się w takim towarzystwie, ale i sam je tworzysz, do tego znajomości są powierzchowne i puste.
Podwójna moralność, czy hipokryzja?
Kiedyś wywiązała się tu dyskusja czy prostytutka ma prawo na zaczęcie życia od nowa. Ja uważam że ma, ale musi umieć naprawić najpierw swoją duszę, bo zmiana prawdziwa nie polega na przytuleniu się do kogoś dobrego i w jego blasku udawać kogoś kim się nie jest.
Poza tym najpierw trzeba umieć dostrzec swoje wady. Nie robić z siebie cierpientnika wplątanego w bagno i jakiegoś księcia ciemności (śmiech).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...