Skocz do zawartości
Forum

Rozstanie z chłopakiem a szanse na odbudowanie związku


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie pisałam w porzednim poście o kryzysie w moim związku i jej przyczynie. Przypomnę go w skrócie...Byłamz Maćkiem 1 rok i 4 miesiące nie potrafiłam przez cały czas powiedzieć byłemu, z którym utrzymywałam kontakt, że kogoś mam...Mojemu Maćkowi mówiłam, że on wie..a jednak nie wiedział...podczas kryzysu powiedziałam byłemu o wszystkim i zakończyłam z nim definitywnie znajomość... Maciek jednak podjął decyzję o rozstaniu...Wczoraj widzieliśmy się wtuliłam się w niego on mnie mocno przycisnął do siebie...podczas spaceru na którym rozmawialiśmy jak dawniej, co się wydarzyło u nas doradzaliśmy sobie nawzajem co mamy robić...usiedliśmy na ławce zaczął się temat...On: Nie zmienię niestety decyzji swojej Ja: Czemu, proszę zrozumiałam swój błąd, chcę abyśmy zaczęli spróbowali od nowa...On :to nie ma sensu nie chce abyś cierpiała....Rozmowa tego typu...Powiedział mi jeszcze WYBACZYŁEM CI WSZYSTKO...JESLI JESTEŚMY SOBIE PRZEZNACZENI TO WRÓCIMY DO SIEBIE...LOS NAS POŁĄCZY... Robiło mi się słabo...podtrzymywał mnie..pomagał iść...W między czasie wtulałam się w Niego i w pewnym momencie...mocno się wtuliłam spojrzałam mu głęboko w oczy...on też płakał....ocierał mi łzy z moich policzków...Poprawiał mi czapkę....nasuwał mi ja na nosek, zakrywając tym moje oczy, po czym odkrywał uśmiechał się...cały czas mówił, że może się zejdziemy...że może los nas połączy.... Powiedziałam, że jeśli coś do mnie poczuje lub zatęskni żeby mi o tym napisał....Powiedział, że to uczyni.... Coś mi w środku mówi, tak samo i intuicja...że wrócimy do siebie...tylko musi upłynąć jeszcze trochę czasu..coś mi mówi, podpowiada serduszko...że nasze drogi się zejdą...a jak Wy to widzicie??

Odnośnik do komentarza

Gdyby chciał wrócić, to była świetna okazja tam, w parku. Nie zrobił tego, więc mała szansa na powrót.
To, że rozmawiałaś z byłym, to nic złego. Ale okłamałaś go i pewnie stracił do ciebie zaufanie.
Oczywiście, chłopak może zmienić zdanie, ale nie czekaj zbyt długo, nie żyj tylko nadzieją.

Odnośnik do komentarza

Ja rozstałem się ze swoją dziewczyną na początku grudnia. I napiszę tak z męskiej perspektywy - raczej decyzji nie zmieniamy. Dlaczego? Chociażby ze względu na siebie i na Was drogie Panie, bo żaden kryzys w związku nie jest miłym doświadczeniem, a przechodzenie w kółko tego samego (u mnie taka sytuacja ciągnęła się 3 miesiące, chociaż ja nie byłem święty do końca) rozstraja nerwowo. Więc lepiej skończyć jeden etap i zacząć drugi.

Odnośnik do komentarza

To wygląda ,że on Ciebie nie kocha, a wyjście na światło dzienne utrzymywanie kontaktów z byłym była pretekstem do zerwania,
niepotrzebnie Ci daje nadzieję,
powinnaś udawać ,że Ci na nim nie zależy,wtedy jak ma wrócić to prędzej wróci, a jak nie to i tak nie jesteś w stanie nic zrobić .

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...