Skocz do zawartości
Forum

Bieganie na odchudzanie


Gość zuzanna14

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
Mam 38 lat i ogromną nadwagę. Nie potrafię zrzucić zbędnych kg po ciąży. Mineło już 3 lata od porodu. A ja przy wzroście 167 cm ważę 89 kg. Próbowałam pić herbatki odchudzające, odstawiłam słodycze. Niestety dalej mam tę wagę. Słyszałam, że najlepszym sposobem na odchudzanie jest bieganie.

Jak często powinnam biegać? Czy biegając regularnie - codziennie lub co 2 dni po około 1h, da jakieś rezultaty?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Ja wstaję rano i biegam codziennie 30 minut. Zaczęłam jak chciałam schudnąć po ciąży i to mnie wciągnęło. Bardzo lubię bieganie przed pracą, miasto jeszcze śpi, na dworze jest rześko i jakoś magicznie i biegam. Po powrocie do domu biorę prysznic, szykuję śniadanie dla dzieci i kanapki dla męża i idę do pracy. Nie odczuwam zmęczenia, jestem pełna życia!

Odnośnik do komentarza

Bieganie jest bardzo dobrym sposobem na odchudzanie. Pobudza ono nasz układ krwionośny, zwiększają wydajność układu oddechowego oraz wymuszają intensywną pracę mięśni prawie całego organizmu. Jeśli biegamy po nierównym terenie to pracują nam wszystkie mięśnie nóg.
Jeśli chcemy schudnąć to powinniśmy biegać co najmniej 30 minut, gdyż tłuszcz spala się dopiero po 20 minutach intensywnego treningu. Ważne też jest też tempo, nie chodzi oto żeby biegać jak najszybciej się da i po 10 minutach paść. Bieg powoli. Tak by biec jak najdłużej. Jeśli mamy kiepską kondycję to powinniśmy zaczynać od spaceru szybkim tempem, potem dołączać krótkie podbiegi aż w końcu będziemy w stanie przebiec cały założony przez nas czas.

Odnośnik do komentarza
Gość okrągła

a tam zaraz śmieszne, normalne :D mało motywacji, krótki okres determinacji, słabość i już, normalne ludzkie rzeczy :D ja biegać nie mogę, mam słabe kolana i za dużo jeszcze ważę - 88 kg przy 165 cm, ale było 108 kg, więc jak będę ok 80 ważyła to może spróbuję biegać. Póki co nie jem chleba, kartofli, słodyczy, i tłustych obiadów mamy :D raz w tygodniu tańczę, raz w tyg. na rowerku pedałuję, i staram się jak najwięcej na pieszo chodzić. Wszystko jest możliwe tylko motywacji trzeba dużo. Ale jeśli uprawia się sport w miarę regularnie na początku, to łatwo się od niego uzależnić - a to chyba fajne uzależnienie, nie ? :D

Odnośnik do komentarza
Gość martucha90909

siemanko :) ja biegam żeby schudnąć już ponad 3 tyg i efekty już widać ... tzn. do tego oczywiście jem mniej i biegam 5 razy w tyg z rana ale pore wybrałam dlatego że jest mi tak najlepiej bo wszyscy jeszcze śpią nikt sie nie gapi i wogóle nie na nic lepszego niż po oddychac porannym powietrzem a ponadto bieganie daje pałera na cały dzień ... ja biegam 50min dziennie chodź 30min to mój limit tzn mniej nie może być w wiecej jak mam ochote to cisne... no i moja dieta ma trwać 10 tyg a co do tych efektów to z ud poleciało mi tylko 2 cm bo w sumie wiadomo mięśnie zajeły miejsce tłuszczyku i ramiona się zrobiły jak trzeba a co do brzucha to nie wierzcie tym idiotą którzy pisząna forach że naj mniej chudnie.. bynajmniej na mnie bieganie ma taki wpływ że widze jak mi oponka maleje bo jak mierzyłam się w biodrach tzn pod pempkiem z 2cm to jeszcze 3 tyg temu obwód wynosił 85cm a twraz już 82cm więc 1cm tyg to super efekt biorąc pod uwage mój ma maxa obniżony metabolizm... naprawde warto biegać a postępy motywuja bo wiem że sie nie poddam i uzyskam swój wymażony płaski brzuch:)

Odnośnik do komentarza

cześć nastawiam się psychicznie do biegania trzeci dzień, przytyłam ostatnio chyba 5 kg,przeszłam na dietę pięciu przemian , przeczytałam wasze wpisy i idę biegać,zaczynam od pół godz,wiem wszystko jak to działa ,mój mąż jest trenerem sportowym ,ale nic nie zadziała silniej niż sprawdzone wasze przykłady.Opiszę na bieżąco jak było i po ilu zaczęłam gubić kg.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem i z tego co kiedyś czytałam to jak masz już jakaś kondycję, znaczy jesteś już trochę wyżej niż słabeusz to biegasz z pulsem 60-70% . Jak dopiero co zaczynasz i powiedzmy szczerze kondycja jest do bani to biegasz na pulsie 50-60%

Somewhere over the rainbow
Skies are blue
And the dreams that you dare to dream
Really do come true

Odnośnik do komentarza
Gość Nielubięsiebie

Ważę 76 km przy wzroście 174 cm.
Mam 89 cm w talii,w ciągu 3 tygodni biegania spadło mi 2 cm.W pasie mam 105,w biodrach 113 Wchodzę w rozmiar spodni 46 oraz 44. Moim marzeniem jest spaść do rozmiaru 42-40.Niestety złapała mnie ciężka grypa,biegałam w deszcz. Nie jem nic słodkiego,głównie jem białko,na śniadanie trochę węglowodanów-bułka,chleb.
Pomożecie? Mam dalej biegać? chciałabym w talii zejść do 80 cm.

Odnośnik do komentarza
Gość Nie bo nie

na talię to lepiej hula hop robi niż bieganie :D Choć chudnie się wszędzie więc bieganie też na pewno nie zaszkodzi. Moim zdaniem powinnaś wprowadzić skrętoskłony, hula hop, ćwiczenia na Twisterze. One dobrze talię modelują

Odnośnik do komentarza
Gość justynajakmnalina

Witam , mam 19 lat, 160 i 67 kilogramów . Chcę schudnąć, odstawilam slodycze i nie jem po 18 . Co drugi dzień biegam, w dniu kiedy nie biagam robię brzuszki , około 40 narazie . Moja kondycja jest fatalna, więc biegam w nastepujacy sposob : 3 min truchtu, 2 szybki masz, 3 trucht , 3 marsz i narazie doszłam do 12 minut samego biegu , z czasem chciałabym biegać ciągle, bez truchtu, Chciałam spytać, czy dobrze robię ? Narazie nie dam rady przebiec bez zatrzymania kilku minut ... A co mnie najbardziej męczy ... Nie chciałabym żeby moje łydki i uda sie umięśniły , są duże, więc licze na to że bardzo zmaleją , jak i całe ciało oczywiście , co z tymi mięśniami, jak sprawic , żeby ich nie wyrobić ? Może bieganie to nie najlepszy sposob na schudnięcie ? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam !
Biegam juz chyba od 2miesięćy po jakieś 40-45 minut czasami zdarza się dłużej a zawsze przed biegiem ćwiczę na rowerku po jakies 40 minut przed bieganiem i po bieganiu tez 40 minut pedałuję ale nie widzę zadnych efektów. nie obrzeram się bo rano jem dwie kanapki z razowym chlebem, przed 11.00 godz. jabłko potem o 13 obiad z otębami i przed 18 coś przegryzę. co zrobić zeby schudnąć. a i nie jej wcale słodyczy:(((((((

Odnośnik do komentarza

Ja zaczęłam biegać 3 tygodnie temu. Biegam 2 razy w tygodniu, raz na tydzień chodzę na zumbę (bardzo polecam!!), do tego dużo spaceruję, no i oczywiście brzuszki. Na efekty jeszcze przyjdzie czas ale mogę powiedzieć, że pomimo intensywnych treningów czuję się zdecydowanie mniej zmęczona i ogólnie mam lepsze samopoczucie. Polecam każdemu każdym wieku i bez względu na wagę. I powiem, że sport naprawdę uzależnia ;D Jak już się zacznie to się nie przerywa bo najgorsze za sobą ;) Powodzenia życzę i wytrwałości ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...