Problemy z porannym wstawaniem

[Gość maksymilian0]

Witam wszystkich,
Mój problem może się wydawać błahy, ale naprawdę zatruwa mi to życie i to od kilku ładnych miesięcy. Otóż mam straszne problemy z porannym wstawaniem. I to nieważne, czy śpie 5 czy 10 godzin i o której się kładę. Bywały takie przypadki, że kładłem się o 22, a o 8 nie mogłem po prostu się zwlec z łóżka.
I to nie wynika z lenistwa, po prostu nie mogę się podnieść, jakbym dostał czymś w głowę. Zawsze muszę kilka razy podejmować próbę wstawania, a jak już wstanę przez cały dzień czuję się nie do życia. Jestem ospały, najchętniej cały dzień bym przeleżał. Dopiero pod wieczór mam trochę więcej energii.

Czy to może być skutkiem złej diety? Może to anemia?
Będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie czy rady. Może ktoś ma albo miał podobne problemy do mnie?

[Gość Medicus]

Witaj.
Problemy ze wstawaniem mogą mieć różne podłoże. Zanim pójdzie się do lekarza warto zastosować się do kilku, wydawałoby się błahych rad aby poprawić jakość swojego snu. Przed snem należy przewietrzyć sypialnię, nawet jeśli oznacza to chwilowe obniżenie temperatury powietrza. Podczas snu zalecana jest temperatura wahająca się w granicach 17 – 18 stopni Celsjusza. Optymalny czas snu dla dorosłego człowieka to 7 – 8 godzin. Dłuższy bądź krótszy sen może przyczyniać się do porannych problemów. Kolejną ważna sprawą jest odpowiednia dieta a w szczególności nie spożywanie pokarmów na przynajmniej dwie godziny przed snem. Trawiący organizm podczas snu jest przyczyna niewyspania. Aby wykluczyć inne choroby należy udać się do lekarza rodzinnego. Do wykrycia anemii wystarcza zwykła morfologia krwi.

[Gość bartosz4]

Cześć,
Też miałem podobny problem. Bez względu na to czy spałem tylko kilka godzin czy przesypiałem pół doby byłem jakiś taki niewyraźny, śpiący i ogólnie nie do życia. Postanowiłem, że trzeba się za siebie wziąć i zacząłem trochę zdrowiej się odżywiać. Unikam teraz wysokokalorycznych posiłków i potraw tłustych. Zacząłem też regularnie chodzić na siłownię i koszykówkę z kumplami i przyznam, że taka dawka wysiłku i ruchu spowodowała, że jestem mniej zmęczony i czuję się rewelacyjnie. Może też zanim pójdziesz do lekarza zmień trochę styl życia.

[Gość cyprian47]

Hej,
z tego co piszesz, Twoje problemy mają złożoną przyczynę i właściwie trudno wskazać jednoznaczną odpowiedź na nękające Cie problemy. Może Twoje problemy z brakiem energii, ospałością i trudnościami w porannym wstawaniu wynikają z ogólnego braku witamin, a nie tylko niedoboru żelaza.

Ponadto polecam Ci wizytę u lekarza rodzinnego, którzy przeprowadzi z Tobą dokładniejszy wywiad i pomoże zdiagnozować przyczynę aktualnego stanu zdrowia.