Ciągła ochota na seks

[Parkana]

Jakie na przykład?

[Calour]

Miłe traktowanie siebie nawzajem Romantyczny nastrój (świece oraz czerwona pościel). Jakaś fajna kolacja walka ze stresem i nieprzepracowywawnie się afrodyzjakiu mnie bardzo dobre działanie miały również tabletki libido therapy, które przyjmowałam jak straciłam ochotę na seks. Tabletki brałam przez kilka miesięcy i o dziwo naprawdę pomogły.

[Parkana]

Czy są na receptę?

[Mustang]

W dniu 20.02.2023 o 10:21, Calour napisał:

Miłe traktowanie siebie nawzajem Romantyczny nastrój (świece oraz czerwona pościel). Jakaś fajna kolacja walka ze stresem i nieprzepracowywawnie się afrodyzjakiu mnie bardzo dobre działanie miały również tabletki libido therapy, które przyjmowałam jak straciłam ochotę na seks. Tabletki brałam przez kilka miesięcy i o dziwo naprawdę pomogły.

  Odpowiedni nastrój,  Już od rana bardzo czułe traktowanie partnerki powoduje ze wieczorny seks musi być udany i wcale nie musi się on odbywać w czerwonej pościeli. Świece, szampan, dobra ale cicha muza np. Cohena , goli, tylko Ty w szpilkach pląsacie, masz go w sobie, on całuje cię po włosach, szyi w usta. Co robisz? Bez używania wspomagaczy łapiesz go za szyję, obejmujesz nogami w pasie i ... być może się mylę. Nie jestem seksoholikiem , kocham seks nigdy nie potrzebowałem żadnych wspomagaczy, póki co mój "przyjaciel" nigdy mnie nie zawiódł. Miłego dnia i wieczoru życzę.

[Kaziorek]

W dniu 30.11.2013 o 00:42, Ciekawska2013 napisał:

Polecam Seksuologa ?
Spytaj go a zapewnię udzieli ci jakiejś pomocnej rady ?

tak moze seksuolog   mojej tesciowej by pomógł.pcha mi sie na wacka conajmniej 2-3 razy w tygodniu i tak juz jest b.długo bo15 lat. tesciowa ma teraz 68.i stale biadoli ze musi a nie ma nikogo, .żona na szczęscie jest b.oziębła i nawet nie kuma ze my to tak długo robimy.

[Mustang]

49 minut temu, Kaziorek napisał:

tak moze seksuolog   mojej tesciowej by pomógł.pcha mi sie na wacka conajmniej 2-3 razy w tygodniu i tak juz jest b.długo bo15 lat. tesciowa ma teraz 68.i stale biadoli ze musi a nie ma nikogo, .żona na szczęscie jest b.oziębła i nawet nie kuma ze my to tak długo robimy.

 Uważaj żeby ci się babka pod małym nie przekręciła, dopiero siary byś narobił  ? Myślisz że żonce ktoś z solidnym sprzętem,? w "piecyku" ognia by nie rozpalił??